Strona 1 z 1
			
				M-Audio - kłopoty z serwisem
				: poniedziałek 02 sie 2010, 23:47
				autor: Mamoń
				Kupiłem jakieś trzy lata temu stage piano tejże firmy i już poszła mi gumka pod klawiszem !. Instrument używany sporadycznie. A że raczej sobie radzę z naprawami zadzwoniłem do dystrybutora, żeby przysłał mi gumki odpowiadające za wydobycie się dźwięku. Najpierw ktoś z serwisu kazał mi zrobić zdjęcie tychże elementów i przysłać na pocztę. Podał cenę ok 30 zł za sztukę (i tak trochę przegięcie). Później tej poczty nikt nie odbierał przez trzy dni, po drugim telefonie nagle dowiaduje się , że firma nie wysyła części tylko trzeba instrument wysłać do serwisu (kasaaaa...). Po trzecim telefonie pracownik stwierdził, że musi sprawdzić na magazynie czy w ogóle mają tą część i znowu się nie odezwał....
Fajne traktowanie klienta....
			 
			
			
				Re: M-Audio - kłopoty z serwisem
				: wtorek 03 sie 2010, 15:10
				autor: Maciejex
				Dokładnie tak samo odpowiedzieli mi serwisie KORGA, trzeba wysłać instrument (koszt 130zł jak dobrze pamiętam); Podziękowałem i udało mi się kupić gumki na allegro z bodajże 50zł. Wyszło moim zdaniem bardzo drogo jak za zwykłe gumki. Niestety w klawiszach po jakimś czasie (w trakcie prawidłowego używanie) wysiadają gumki, serwisy i producenci strzegą ich jak oka w głowie i na tym zarabiają.
			 
			
			
				Re: M-Audio - kłopoty z serwisem
				: środa 04 sie 2010, 01:01
				autor: mushanokoji
				Taką samą sytuację miałem z Rolandem JX-305, musiałem wymienić parę przycisków oraz ekran LCD, w Polskim serwisie mnie potraktowali niemiło i zażyczyli sobie kosztów za bardzo wysokich, części też sprzedać oczwiście nie chcieli. (30zł za jeden przycisk chcieli !!! MASAKRA!!!)
Głupi nie jestem, poszedłem do najbliższego sklepu z elektroniką w moim mieście, kupiłem przyciski jakoś 1.50zł jeden, od razu mieli taki ekran LCD, wróciłem zamontowałem i po krzyku.
Koszty naprawy zmalały mi o kilkaset procent !!!
A jak mieszkałem w Anglii to zupełnie inna bajka, nie dość że wysyłali mi częsci jakie chciałem, to za sam serwis dużo nie brali.
A w Polsce jak to w Polsce, syf kiła i mogiła.
			 
			
			
				Re: M-Audio - kłopoty z serwisem
				: środa 04 sie 2010, 08:40
				autor: Mamoń
				I tak obu wymienionych przez Was marek można coś jeszcze kupić jeśli chodzi o części a tu lipa. Serwis w końcu się odezwał chcą 60 zł za gumkę :(
Pozdrawiam
			 
			
			
				Re: M-Audio - kłopoty z serwisem
				: piątek 06 sie 2010, 16:56
				autor: Mamoń
				W końcu przyszła odpowiedź słuchajcie... 60zł+Vat=73.20+koszty transportu giumki 25zł = 98zł:( Chyba szybko sprzedam ten klawisz i zamienię na coś tańszego w eksploatacji...
Pozdrawiam
			 
			
			
				Re: M-Audio - kłopoty z serwisem
				: piątek 06 sie 2010, 18:11
				autor: AkselPL
				Koledzy nie straszcie mnie, czekam na odpowiedź z megamusic(już chyba 3 tydzień) w sprawie przycisków do M3 bo mi się napisy starły. Mam nadzieje że nie bedą chcieli abym im moduł wysyłał. Póki co podobno wysłali zapytanie do Japonii odnośnie tych przycisków.
 
			
			
				Re: M-Audio - kłopoty z serwisem
				: piątek 06 sie 2010, 19:38
				autor: preceli
				...Póki co podobno wysłali zapytanie do Japonii odnośnie tych przycisków...
A znasz bajkę np. o współczesnych drukarkach, komórkach, apartach fotograficznych...?
Wszystko jest OK, dopóki się coś nie porąbie. W przypadku drukarek plujkowych nawet i tego nie trzeba, bo zwykle wystarczy, że wydrukujesz pierwsze 50 arkuszy w kolorze i w sporym nasyceniu aby się szybko dowiedzieć za co tak naprawdę zapłaciłeś. Jak myślisz, na czym da radę obecnie dorobić na wypuszczonych w rynek współczesnych instrumentach?
Ludzie, pomyślcie choć troszkę, to naprawdę wcale nie boli.
[addsig]