Forum Magazynu Estrada i Studio

Witajcie.
Gramy w dość standardowym ,5 osobowym rockowym skladzie. W tle wykorzystujemy rozne sample ktore ,na potrzeby prób, odtwarzamy z minidisc'u. W jednym kanale podkład z sampli a w drugim click dla perkusisty.
Na próby takie rozwiazanie może być, jednak w przypadku koncertów niezadowalające. Podkłady przygotowane są w stereo. Dają sporo fajnej przestrzeni.
Szukamy takiego technicznego rozwiazania które pozwoli nam odtworzyć podkłady w stereo i jednocześnie zsynchronizować click (słyszany oczywiście tylko przez perkusistę).
Co myslicie o wykorzystaniu odtwarzaczy cd z systemem wielokanałowym np. pro logic.
Proste praktyczne rozwiazania wygodne do uzycia Live w małych klubach.

Ja osobiście używam laptopa. Zwykły acer z programem samplitude. Darmowa wersja kiedys dołączona bła do EiS. Ustawione mam dwie ścieżki w jednej idzie klik, w drugiej zaś loop stereo. Oczywiście potrzebna jest jakaś zewnętrzna karta. W programie ustawiam wysyłki. Jedną ścieżkę na klika do mnie a drugą na przody. Mało tego, mogę wysłać również proporcjonalnie do swoich słuchawek również loopa. Póki co nie zdażył się żaden problem, a gram średnio około 5 koncertów w miesiącu. Wszystko oczywiście wcześniej przygotowałem na próbach. Trzeba pamiętać, żeby wozić ze sobą rozgałęźnik bez bolca (uziemienia). Wtedy rozwiąże to problem ewentualnych brumów wywołanych przez pętle masowe lub zasilacz.

...Ja osobiście używam laptopa. Zwykły acer z programem samplitude.
**********************
Ok jace-nty. Dzieki za podpowiedz.
Na podstawie tego co napisałeś zaraz porobię parę prób.
Ja również dysponuję laptopem i zewnętrzną kartą (lexicon I-ONIX U42s).
Z tego co widzę karta ma tylko jedno wyjscie stereo, wiec w programie
( Cubase LE) całe tło wyślę przez Lexicona a click przez karte zintegrowaną. Czy to miałeś na myśli?
Poza tym przypomniałeś jeszcze jeden problem.
Klawiszowiec również używa laptopa (wirtualne instumenty)
i ciągle nas męczy brum w sygnale z karty kompa. Po odłaczeniu zasilacza od komputera brumienie ustaje. myśleliśmy o dociągnięciu do garażu w którym gramy oddzielnej linii zasilajacej. Widzę ,że twoim zdaniem to sprawa bolca uziemienia.(?)
Dzięki kolego za pomoc. Czas potestować.

A może jakiś pomysł na półplayback i click bez uzywania laptopa.
Niechciałbym zeby w trakcie koncertu włączyło sie np. powiadamianie o upgrade'cie visty
Tło uruchamia pałker ,zmiany utworów wiążą się z przeładowaniem plików a to trwa i może być powodem zbędnego stresu.

Pancerny odtwarzacz twardo dyskowy np. Fostex VF-16
polecam

w programie
( Cubase LE) całe tło wyślę przez Lexicona a click przez karte zintegrowaną.
**********************

Hmmm możesz mieć problem ponieważ obie karty działają na różnych driverach i mogą się "rozjeżdzać" a przecież chodzi o synchronizacje półlaybacku i kliku dla perkusisty.

My kiedyś używaliśmy czterościeżkowej Yamahy MD4

...My kiedyś używaliśmy czterościeżkowej Yamahy MD4...
**********************
Też używałem aż pewnego dnia przed koncertem pokazała error i od tej pory nie nagrywa dysków tylko odtwarza. Teraz laptop z karta m-audio fw 410 spełnia tą rolę.

... w programie
( Cubase LE) całe tło wyślę przez Lexicona a click przez karte zintegrowaną.
**********************

Hmmm możesz mieć problem ponieważ obie karty działają na różnych driverach i mogą się "rozjeżdzać" a przecież chodzi o synchronizacje półlaybacku i kliku dla perkusisty....
**********************

Racja Velu.
Obie karty wewn. i zewn. nie synchronizują. Przesunąłem ścieżki klika i podkladu w czasie. Na razie gra spójnie i tymczasowo załatwia mój problem. Nie wiem tylko czy rozbieżność czasowa obu kart będzie stała. Czy przed każdym graniem będę musiał sprawdzać (na słuch) synchronizację.

......My kiedyś używaliśmy czterościeżkowej Yamahy MD4...
**********************
Też używałem aż pewnego dnia przed koncertem pokazała error i od tej pory nie nagrywa dysków tylko odtwarza. Teraz laptop z karta m-audio fw 410 spełnia tą rolę.

...
**********************

Wygląda na to że źle zainwestowałem w kartę muzyczną. Trzeba będzie teraz kupić wielowyjściową (sic!).
Proste jak budowa cepa.
Już widzę uśmiechniętą facjatę pałkera.
Dziekuję wszystkim za zainteresowanie tematem.

P.S. Sorry, ale czy ktoś z Was puszcza jeszcze playbacki bez kompa?

Wygląda na to że źle zainwestowałem w kartę muzyczną. Trzeba będzie teraz kupić wielowyjściową (sic!).
**********************

Polecam Novation nio 2/4. Idealna na scenę.

Pozdro.