Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam.
Chciałbym zapytać doświadczonych akustyków, co sądzicie o takiej konfiguracji nagłośnienia pasywnego do obsługi niewielkich imprez ( wesel, dancingów ). W skład zestawu wchodzą kolumny pasywne 2 X MACKIE s 215, Mixer MACKIE CFX12 MK II oraz końcówka mocy CREST CA-6. Źródła dźwięku to KORG PA1X pro, gitara el. w linii z Marshalla 8080, saksofon i 4 vocale. Wszystko na mikrofonach SHURE Beta 58.
Pytam bo jeszcze mogę zmienić ewentualnie tą konfigurację. Głownie interesuje mnie czystość dźwięku i czy nie za mało będzie w tym zestawie dołu a może dołożyć jakiego suba ?
Proszę o opinie. Pozdrawiam. Andrzej.

Z koumny pełnopasmowej na 15"+driver, ciężko uzyskać dobry vocal, zdecydowanie lepiej sobie z tym radzą satelity na 12" lub 10" głośnikach. mixer też nie powala na kolana i jego wew. efektor. Końcówka zdecydowanie najlepsza z tego zestawu, mozna by powiedzieć riderowa. To szczegóły, ale ogólnie wszytko trzyma fason, w tym przedziale cenowym, tylko nikt nie odgadnie, co teraz wsadzają do MACKIE, po RCF-ie ?

...Z koumny pełnopasmowej na 15"+driver, ciężko uzyskać dobry vocal, zdecydowanie lepiej sobie z tym radzą satelity na 12" lub 10" głośnikach. mixer też nie powala na kolana i jego wew. efektor. Końcówka zdecydowanie najlepsza z tego zestawu, mozna by powiedzieć riderowa. To szczegóły, ale ogólnie wszytko trzyma fason, w tym przedziale cenowym, tylko nikt nie odgadnie, co teraz wsadzają do MACKIE, po RCF-ie ?...
**********************
Dzięki za opinie.
A jak by nie dawać do tego suba aktywnego tylko dwa pasywne i crossover ?