Strona 1 z 2
Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 16:46
autor: tox
Witam Forumowiczów
Jako że to mój pierwszy post w 2009 na początek życzę Wszystkiego Naj dla Was.
Przechodząc do rzeczy chciałbym się zapytać co moglibyście polecić na imprezy karaoke a konkretnie w kwestii ograniczania poziomu sygnału - jakiś tani kompresor, który ściąłby delikwenta jak ten by za bardzo się rozbrykał.
Nie chciałbym robić sobie jakichś dużych kosztów więc chodzi mi o niższy połap cenowy (pewnie coś z behringera), ale jescze coś co jako tako spełni swoje zadanie.
Jakie macie zdanie w tym przedmiocie?
Z góry dzięki i Pozdrawiam
Re: Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 18:46
autor: ZbigiB
...Witam Forumowiczów
Jako że to mój pierwszy post w 2009 na początek życzę Wszystkiego Naj dla Was.
Przechodząc do rzeczy chciałbym się zapytać co moglibyście polecić na imprezy karaoke a konkretnie w kwestii ograniczania poziomu sygnału - jakiś tani kompresor, który ściąłby delikwenta jak ten by za bardzo się rozbrykał.
Nie chciałbym robić sobie jakichś dużych kosztów więc chodzi mi o niższy połap cenowy (pewnie coś z behringera), ale jescze coś co jako tako spełni swoje zadanie.
Jakie macie zdanie w tym przedmiocie?
Z góry dzięki i Pozdrawiam...
**********************
Witam.
Jeżeli ma to być naprawdę tanie to BEHRINGER AUTOCOM PRO-XL MDX1600
Będzie O.K.
Wiele razy używałem go do produkcji przy kielichu i kotlecie i się sprawdził .Nikt nie zauważył tego co mi się w jego działaniu nie podobało.
Myślę ,że przy karaoke też będzie O.K.
Inną alternatywą dla tego procesora będzie ALESIS Compresor 3630 ciut droższy (ok.150zł więcej) ale dużo lepszy.
Najlepszy byłby do tego TC Electronic C300 tam wszystkie presety są zoptymalizowane np. wokal żeński, męski, itp.(cena ok.650żł)
Super brzmi. Korzysta z inteligentnych algorytmów wielopasmowych lub pełnopasmowych.
Jeżeli nie Masz opanowanej do perfekcji ustawiania parametrów tradycyjnych kompresorów to ten TC będzie dobry.
Pozdrawiam.
Re: Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 20:25
autor: JoachimK
Przechodząc do rzeczy chciałbym się zapytać co moglibyście polecić na imprezy karaoke a konkretnie w kwestii ograniczania poziomu sygnału - jakiś tani kompresor, który ściąłby delikwenta jak ten by za bardzo się rozbrykał.
**********************
Byle jaki. Naprawde. A przed nim - koniecznie na preampie filtr HPF. Jak ktos nie umie spiewac, bez roznicy, czy wrzeszczy przez DBX160, czy przez Alesisa 3630.
Re: Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 21:59
autor: ZbigiB
Z bylejakim będzesz miał kłopot tym bardzej jak ktoś nie umie śpiewać.
Jak ktoś umie operować głosem i odległością usta -mikrofon to nie musi mieć koniecznie kompresora-limitera.
Nie musi być to wcale wyższa półka tylko po prostu sprzęt, który lekko zrekompensuje braki umiejętności wokalnych takiego śpiewaka i ułatwi Ci pracę.Byle gówno będzie pierdziało a Ty będziesz sobie żyły wypruwał aby to jakoś ustawić.
Ważny jest również Twój komfort pracy!!!
Re: Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 22:49
autor: NoRd384
Jak ktoś umie operować głosem i odległością usta -mikrofon to nie musi mieć koniecznie kompresora-limitera.
**********************
Na karaoke? oczywiście że przydał by się comp/ limit. Osobiście nie sprawdzałem, ale podobno ciekawy jest model
ALTO ACL2 PRO i nawet nie drogi.
[addsig]
Re: Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 22:55
autor: JoachimK
...Z bylejakim będzesz miał kłopot tym bardzej jak ktoś nie umie śpiewać.
Jak ktoś umie operować głosem i odległością usta -mikrofon
**********************
Cos pokreciles ;)
Re: Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 23:01
autor: ZbigiB
......Z bylejakim będzesz miał kłopot tym bardzej jak ktoś nie umie śpiewać.
Jak ktoś umie operować głosem i odległością usta -mikrofon
**********************
Cos pokreciles ;)
...
**********************
Wina zupy chmielowej.
Re: Tani kompresor do karaoke
: sobota 03 sty 2009, 23:40
autor: JoachimK
Zeby zakonczyc temat, ustalmy kilka faktow.
1. Jak dotad, karaoke odbywa sie bez kompresora w niejednym lokalu - wiec sie da.
2. Skoro [1], znaczy, ze nie potrzeba cudow. Dowolny kompresor sie sprawdzi.
3. Kompresor ma byc ustawiony tak, aby raczej nie podglasniac*** cichych fragmentow; wazne by tlumil te wyskakujace glosniejsze - czyli ustawiony na krotkie czasy i spore nachylenie (dlaczego? patrz [4])
4. Duze tlumienie bedzie niebezpieczne w takich warunkach, a wiec w zaleznosci od sytuacji i posiadanego mikrofonu moze sprzegac. Czyli trzeba go uzyc z umiarem, zamiast tlumic ile sie da, bo ktos akurat wrzeszczy.
*** wiadomo, o co chodzi - kompresor nie podglasnia, mam na mysli tandem z preampem, ustawienie make-up itp.
Przyda sie jeszcze gabka namikrofon, zeby jeszcze bardziej wytlumic popy i wspomagac HPF
To wszystko.
Temat do zamkniecia

Re: Tani kompresor do karaoke
: niedziela 04 sty 2009, 00:11
autor: Masters
IMHO uważam, że bez preampu sam kompresor / limiter. Odpowiednie ustawienie i spokój. Przynajmniej wiesz, że ci głośników nie "wywali" od tych "krzykaczy". A na mikrofon gąbka jak najbardziej - oplują wymienisz.
Mikrofon bezprzewodowy Alpharda za 200 zł ( 2 mikrofony bezp ) z bazą !
i jedziesz z tym karaoke !
Re: Tani kompresor do karaoke
: niedziela 04 sty 2009, 00:26
autor: Masters
a do takiej pracy weź kompresor Behringera ... jak zwalą na podłogę przynajmniej mocno nie będziesz żałować.