Forum Magazynu Estrada i Studio

mam pytania co do tego miksera
czy oplaca kupywac sie go jako mikser estradowy?
czy ma on wbudowane efekty i eq?
czy moze ktos na nim pracowal i wie jak on radzi sobie w live?

Witam,
stół jest jak najbardziej wart uwagi. Ma eq, efekty i procesory dynamiki. Jest bardzo intuicyjny i można do niego dokupić cyfrową pyte. Co najciekawsze z nowym softem bedzie można route'ować dokładnie wszystkie wejścia i wyjścia wiec możliwym stanie się np wyprowadzenie direct outów z wszystkich kanałów. Jeżeli braknie ci wejść (fabrycznie bez snake jest 24 bodajże) możesz dokupić przetworniki z interfejsem adat (np ada800, presonus d8) i rozszerzyć;)

Rozważam aktualnie zakup TT24 lub Yamahy i o ile mackie wydaje się bardziej wygodny do live (obrotowe enkodery i dotykowy ekran) to nie wiem, który będzie bardziej akceptowany jako sprzęt riderowy?

yamaha jest dużo mniej intuicyjna no i niestety nie wszystko jest pod ręką np . w korektorze trzeba przełączać przyciskiem pasmo jakie sie chce edytowaćbo jest tylko jeden komplet gałek, w mackie jest to od razu pod ręką,

...yamaha jest dużo mniej intuicyjna no i niestety nie wszystko jest pod ręką np . w korektorze trzeba przełączać przyciskiem pasmo jakie sie chce edytowaćbo jest tylko jeden komplet gałek, w mackie jest to od razu pod ręką,...
**********************

W yamaha masz 4 efekty klasy spx'a , w maciek jakies dziwne cos, w yamaha masz do 16 eq graficznych, jak krecisz galka to parametr sie zmieniea w tym samym czasie, enkoder zachowuje sie prawie jak analogowa galka, macie potrafi sie w czasie krecenia galka "przywiesic" a po chwili dodac wszystkie Twoje ruchy i nagle dowiadujesz sie ile to przekreciles. Bardziej riderowa bedzie Yamaha, tych stolow jest wiecej i wiecej osob zna ich obsluge, automatycznie wiecej jest osob do ktorych mozna zadzwonic po pomoc, jak sie zapomni gdzie jest ta funkcja ktora napewno jest ale wlasnie zapomnialem, Yamaha ma 16 auxow, i duza dowolnosc w konfigurowaniu grup, auxow, itp. Ja wybralbym yamahe

W yamaha masz 4 efekty klasy spx'a , w maciek jakies dziwne cos, w yamaha masz do 16 eq graficznych, jak krecisz galka to parametr sie zmieniea w tym samym czasie, enkoder zachowuje sie prawie jak analogowa galka, macie potrafi sie w czasie krecenia galka "przywiesic" a po chwili dodac wszystkie Twoje ruchy i nagle dowiadujesz sie ile to przekreciles. Bardziej riderowa bedzie Yamaha, tych stolow jest wiecej i wiecej osob zna ich obsluge, automatycznie wiecej jest osob do ktorych mozna zadzwonic po pomoc, jak sie zapomni gdzie jest ta funkcja ktora napewno jest ale wlasnie zapomnialem, Yamaha ma 16 auxow, i duza dowolnosc w konfigurowaniu grup, auxow, itp. Ja wybralbym yamahe ...
**********************
mam pytanie, czy pracowales na tych dwoch mikserach?