Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam!

Proszę Was o pomoc w wyborze multiefektu do elektro-akustyka (akustyk + montowany pasywny pickup). Wielu z Was ma ograne konstrukcje Line6, DigiTech, Boss i inne. Zależy mi na spełnieniu tych warunków:
- sterowany nożnie z podłogi (mile widziany pedał ekspresji)
- wśród efektów reverb, chorus, flanger, tremolo, delay - jak największa kontrola nad tymi efektami
- przynajmniej 3 efekty jednocześnie
- cena do ok. 500 zł
To czego nie musi być:
- distortiony
- szybkie przełączanie efektów
Mile widziane:
- tuner
- zasilanie także z baterii
- szybkie przełączanie efektów:)

Nie chodzi mi o skrzynki dedykowane elektro-akustykom (np KORG AX10A), bo nie zależy mi na emulacji tysiąca pudeł, ale o coś, co da jak najbardziej różnorodne efekty. Na oku mam Digitech RP 250, ale mogłoby być lepiej. Niektórzy powiedzą, że gra plastikiem, ale to nie będzie przeszkadzać.
Co radzicie?
[addsig]

...Witam!

Proszę Was o pomoc w wyborze multiefektu do elektro-akustyka (akustyk + montowany pasywny pickup). Wielu z Was ma ograne konstrukcje Line6, DigiTech, Boss i inne. Zależy mi na spełnieniu tych warunków:
- sterowany nożnie z podłogi (mile widziany pedał ekspresji)
- wśród efektów reverb, chorus, flanger, tremolo, delay - jak największa kontrola nad tymi efektami
- przynajmniej 3 efekty jednocześnie
- cena do ok. 500 zł
To czego nie musi być:
- distortiony
- szybkie przełączanie efektów
Mile widziane:
- tuner
- zasilanie także z baterii
- szybkie przełączanie efektów:)

Nie chodzi mi o skrzynki dedykowane elektro-akustykom (np KORG AX10A), bo nie zależy mi na emulacji tysiąca pudeł, ale o coś, co da jak najbardziej różnorodne efekty. Na oku mam Digitech RP 250, ale mogłoby być lepiej. Niektórzy powiedzą, że gra plastikiem, ale to nie będzie przeszkadzać.
Co radzicie?
...
**********************
Na twoim miejscu zrobil bym sobie maly pedal board... z efektami w kostkach... na poczatek mozesz poszukac uzywanych, tanszych rzeczy a potem stopniowo podmieniac na lepsze komponenty...
A do akustyka warto tez zainwestowac w compresor...

Na twoim miejscu zrobil bym sobie maly pedal board... z efektami w kostkach...
**********************

Przemyślałem Twoją radę i już nawet wybierałem board i kostki, ale w trakcie zadawałem sobie pytanie "dlaczego ja prędzej nie chciałem boarda?", no i mnie ponownie olśniło: w takim układzie pomimo szerokiej kontroli każdego z efektów nie mam możliwości zapisu wszystkich ustawień i przywoływania ich. To "szybkie przełączanie efektów" jak to nazwałem a czego nie potrzebuję, miało się bardziej tyczyć przywoływania presetów - w niektórych multiefektach działa to z kilkusekundowym opóźnieniem, co jest dla mnie do przyjęcia. Więc ogólnie osobne kostki odpadają... Między utworem a utworem wolałbym sprawdzić strój niż kręcić gałkami:-(
Czy ktokolwiek wie jak się spisuje Digitech RP 250 lub 350? I czy coś sensowniejszego dla mnie w tej cenie mogę kupić?
[addsig]

Przemyślałem Twoją radę i już nawet wybierałem board i kostki, ale w trakcie zadawałem sobie pytanie "dlaczego ja prędzej nie chciałem boarda?", no i mnie ponownie olśniło: w takim układzie pomimo szerokiej kontroli każdego z efektów nie mam możliwości zapisu wszystkich ustawień i przywoływania ich. To "szybkie przełączanie efektów" jak to nazwałem a czego nie potrzebuję, miało się bardziej tyczyć przywoływania presetów - w niektórych multiefektach działa to z kilkusekundowym opóźnieniem, co jest dla mnie do przyjęcia. Więc ogólnie osobne kostki odpadają... Między utworem a utworem wolałbym sprawdzić strój niż kręcić gałkami:-(
Czy ktokolwiek wie jak się spisuje Digitech RP 250 lub 350? I czy coś sensowniejszego dla mnie w tej cenie mogę kupić?
...
**********************
Szczerze?? Mialem okazje ogrywac nie jeden multiefekt gitarowy... moge ci gwarantowac ze zaden z nich nie zapewni ci az takiej roznorodnosci brzmien jak ty to sobie wyobrazasz...
Bedzie to raczej wygladalo tak ze dla kazdegu typu efektu znajdziesz jedno najlepiej brzmiace ustawienie... a presety beda po prostu kombinacja uzytych efektow, a nie konkretnych ich ustawien...
Czyli wyjdzie to samo co na kostkach... i jak juz raz sobie kazda z nich ustawisz to juz ich nie bedziesz ruszal...

W multiefektach do 500zl przelaczanie miedzy presetami odbywa sie na zasadzie "bank/gora/dol", czyli w warunkach koncertowcyh koszmar! Musisz pamietac na jakim programie co masz, a do tego chocbys nie wiem jak sie staral... nie unikniesz przeskakiwania co 2 - 4 programy... do tego przelaczniki dzialaja nieprecyzyjnie i nie zawsze uda ci sie trafic w ten program ktory chcesz... (chodzi mi o zmiane ustawien w trakcie grania)...
Z kostkami masz prosta sprawe... chcesz chorus i delay?? klikasz chorus i delay... nie zastanawiasz sie na ktorym programie to miales...

Jesli Cie nie przekonalem to mozesz jeszcze sprawdzic DigiTech XP-200 modulator... ma wszystkie wspomniane przez ciebie efekty (bez zbednych symualcji piecy i paczek) oraz pedal ekspresji... problem w tym ze jest trudno osiagalny bo chyba juz nie produkowany... kumpel kupil go za ok 400zl...

Przestudiowałem manual do RP 350 i wygląda na to, że presety zapisywane są łącznie ze wszystkimi parametrami:-) Kolega ma RP90 od jakiegoś czasu i nie wspominał o problemach z przełączaniem góra/dół. Ciągle ino go zachwala RP 350 ma LED'y pokazujące dodatkowo nazwę presetu, więc tymbardziej łatwiej pamiętać co jest na kanale. Ciężko znaleźć tego XP-200, ale ten model ma ponad 5 lat, więc w czym miałby być lepszy od nowinek DigiTech'a? Jakkolwiek dzięki Ci za zajęcie głosu w temacie! Ceny RP 350 w Polsce są średnio 30% wyższe (oczywiście). Kupię w Thomann'ie i za jakiś czas podziele się wrażeniami Chyba, że ktoś zdąży mnie powstrzymać konkretnym argumentem?...
[addsig]

Odświeżam żeby dodać, że kupiłem wtedy DigiTech RP500. Jestem więcej niż zadowolony. Awaryjność zerowa. Żadnej tandety (bywało w poprzednich modelach trochę plastiku). Brzmienie i kontrola rewelacyjne. Nawet nie wykorzystuje wszystkich jego możliwości. Po prostu cudo Na stronie producenta są oczywiście szczegóły. Z serca polecam.
[addsig]