Strona 1 z 1
			
				Mackie TT24
				: poniedziałek 25 wrz 2006, 23:26
				autor: Rafals
				Zapraszam do dyskusji na temat stołu Mackie TT24.
Jak zwykle interesują mnie zalety ale bardziej wady...
Pozdrawiam.
Raff.
			 
			
			
				Re: Mackie TT24
				: wtorek 26 wrz 2006, 10:18
				autor: CD-RW
				Trzeba sie mocno przyzwyczaic do specyficznego dzialania enkoderow, np. przy korzystaniu z eq mozesz krecic enkoderem i przez jakis czas wartosc parametru sie nie zmienia, a  po chwili zmienia sie od razu o duza wartosc. Dobroc w eq jest potraktowana liczbowo, a nie intuicyjnie,  w tym sensie, ze  krecenie enkoderem w prawo powoduje zwezenie szerokosci filtra (bo wartosc dobroci rosnie), w  innych stolach tak analogowych jak cyfrowych raczej jest odwrotnie. W kilku opcjach fizyczne umieszenie enkoderow nie odpowiada ich interpretacji na ekranie.
Ekran dotykowy umieszczony jest po pawej stronie, wiec zazwyczaj trzeba sie przesunac w jego strone, zeby cos na nim zobaczyc. W efektach nie ma delay'a typu tap tempo - zazwyczaj pozadanego przez realizatorow. Edycja efektow typu reverb tez pozostawia wiele do zyczenia.
Plusy to raczej standard w stolach cyfrowych: bramki, kompresory, efekty, zapisywanie scen, nic takiego czego nie ma u konkurencji.
Mackie zazwyczaj zajmowal polke poprawnego, ale nie do konca fajnego sprzetu, i tym razem znow tak jest. Co ciekawe - ostatnio kolega ktory pracuje na tym stole regularnie pokazal mi jak go zawiesic.
			 
			
			
				Re: Mackie TT24
				: wtorek 26 wrz 2006, 11:53
				autor: Dividian
				...Trzeba sie mocno przyzwyczaic do specyficznego dzialania enkoderow, np. przy korzystaniu z eq mozesz krecic enkoderem i przez jakis czas wartosc parametru sie nie zmienia, a  po chwili zmienia sie od razu o duza wartosc. Dobroc w eq jest potraktowana liczbowo, a nie intuicyjnie,  w tym sensie, ze  krecenie enkoderem w prawo powoduje zwezenie szerokosci filtra (bo wartosc dobroci rosnie), w  innych stolach tak analogowych jak cyfrowych raczej jest odwrotnie. W kilku opcjach fizyczne umieszenie enkoderow nie odpowiada ich interpretacji na ekranie.
Ekran dotykowy umieszczony jest po pawej stronie, wiec zazwyczaj trzeba sie przesunac w jego strone, zeby cos na nim zobaczyc. W efektach nie ma delay'a typu tap tempo - zazwyczaj pozadanego przez realizatorow. Edycja efektow typu reverb tez pozostawia wiele do zyczenia.
Plusy to raczej standard w stolach cyfrowych: bramki, kompresory, efekty, zapisywanie scen, nic takiego czego nie ma u konkurencji.
Mackie zazwyczaj zajmowal polke poprawnego, ale nie do konca fajnego sprzetu, i tym razem znow tak jest. Co ciekawe - ostatnio kolega ktory pracuje na tym stole regularnie pokazal mi jak go zawiesic....
**********************
 Zawsze jest kwestia przyzwyczajenia sie do nowego sprzętu, (to co dla jednych jest funkcjonalne dla innych jest totalnie bez sensu...)
 Znam dobrze ten stół, i muszę przyznać iż jest to jedna z najlepszych propozycji jeżeli chodzi o stół LIVE. Ergonomia pracy jest doskonała (24 tłumiki dają dużą swobodę). Intuicyjna obsługa tego stołu odpowiada mi w 100%.  Dla mnie jedynym minusem jest brak matrycy.  
 Przy nowym sofcie nie spotkałem się z zawieszeniem tego stołu... ale być może  nie znam "magicznego zaklęcia"... 
 
pozdrawiam
DIV
 
			
			
				Re: Mackie TT24
				: środa 20 gru 2006, 01:41
				autor: Rafals
				Od 2 miesięcy kręcę TT24... w studiu i na koncertach jako FOH+MONITOR...
W/g mnie to super stól, a jełśi używa się z laptopem to...  można się zakochać...
Pozdro.
Raff.
[addsig]