Strona 1 z 2
Focusrite Trakmaster - czy warto?
: czwartek 31 sie 2006, 02:28
autor: Michu_82
Witam,planuje zakup focusrite trakmaster pro,czy ktos posiada to urządzenie i moze wypowiedzieć się na jego temat??Jak Waszym zdaniem wypada on na tle konkurencji w tej klasie cenowej (joemeek, belari)Czekam na porady,pozdrawiam
[addsig]
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: czwartek 31 sie 2006, 02:43
autor: Michu_82
Znalazłem jeszcze trakmastera ale bez "PRO" czym to się rózni,lepszy gorszy??
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 00:02
autor: modest
Podpinam się pod temat.
Witam.
Chciałbym zasięgnąć jakiejś opinii na temat tego preampa. Czy ktoś z użytkowników mógłby się wypowiedzieć na jego temat? :) Chodzi głównie o jakość przedwzmacniaczy. Czy wart jest swojej ceny?
Szukam czegoś interesującego do 2 tysięcy zł - jedno/dwa wejścia - głównie na wokal.
Jakieś pomysły? :)
Pozdrawiam!
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 08:58
autor: Soundscape
Szukam czegoś interesującego do 2 tysięcy zł - jedno/dwa wejścia - głównie na wokal.
Jakieś pomysły? :)
Pozdrawiam!...
**********************
Jeli tylko na wokal i starczy jeden kanał, to ja bym rozważył dopłatę do 2 tysięcy i zainteresował się Focusrite Isa One.
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 09:01
autor: DJOZD
...Podpinam się pod temat.
Witam.
Chciałbym zasięgnąć jakiejś opinii na temat tego preampa. Czy ktoś z użytkowników mógłby się wypowiedzieć na jego temat? :) Chodzi głównie o jakość przedwzmacniaczy. Czy wart jest swojej ceny?
Szukam czegoś interesującego do 2 tysięcy zł - jedno/dwa wejścia - głównie na wokal.
Jakieś pomysły? :)
Pozdrawiam!...
**********************
To jest preamp który do brzmienia nie dodaje nic, nic tez nie zabiera. Jest przezroczysty brzmiewniowo - w tym pozytywnym znaczeniu. To wysoka jakość. Jezezli szukasz preampu który magicznie zakoloryzuje twoje brzmienie, poszukaj czegoś na lampie. Ten preamp to poporstu dobrej klasy tor z kompresorem (rowniez przydatnym przy dynamicznych wokalistach). Na wokalu sprawdzil sie dobrze.
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 11:51
autor: modest
......Podpinam się pod temat.
Witam.
Chciałbym zasięgnąć jakiejś opinii na temat tego preampa. Czy ktoś z użytkowników mógłby się wypowiedzieć na jego temat? :) Chodzi głównie o jakość przedwzmacniaczy. Czy wart jest swojej ceny?
Szukam czegoś interesującego do 2 tysięcy zł - jedno/dwa wejścia - głównie na wokal.
Jakieś pomysły? :)
Pozdrawiam!...
**********************
Jezezli szukasz preampu który magicznie zakoloryzuje twoje brzmienie, poszukaj czegoś na lampie.
**********************
Hmmm ale czy znajdzie się coś do 2 tysięcy na lampie? Gdzie lampa nie będzie tylko funkcją dekoracyjną?
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 12:03
autor: NoRd384
...tor z kompresorem (rowniez przydatnym przy dynamicznych wokalistach)...
**********************
Miejmy nadzieje, że znów się nie zacznie dyskusja
[addsig]
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 14:03
autor: DJOZD
...
...tor z kompresorem (rowniez przydatnym przy dynamicznych wokalistach)...
**********************
Miejmy nadzieje, że znów się nie zacznie dyskusja
...
**********************
Hehe, ja tam zwolennikiem kompresowania w locie nie jestem. Wole dziewiczy sygnał. Ale kompresor w torze jako "bezpiecznik" to dobra rzecz. Kompresor w Fasttrak'u sie sprawdza w tym zadaniu.
Jesli chodzi o lampe. To szczerze nie przepadam za lampowaniem brzmienia w locie. Wole zrobic reamping lub nasycic całkiem już niezłymi symulacjami (am-track,PSP itp). Zawsze większe pole do popisu potem. Dlatego lubie nagrywac przez Focusa.
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 14:51
autor: NoRd384
i po co żeś zaczynał
Zaraz znów ktoś wyskoczy z teorią nie możliwości zadziałania kompresora/limitera w zamierzonym czasie ze względu na brak opóźnienia między blokiem preampu a kompresji i w ten sposób podważy sens istnienia channel stripów i kompresorów/limiterów sprzętowych. Taki wpis istniał, co gorsza podał go ceniony i doświadczony użytkownik. Oczywiście dla mnie to absurd, ale mamy tu kilku przodowników forum, którzy są wprawionymi despotami zasłaniającymi się wieloletnim doświadczeniem. Najlepsze jest to, że nie ważne czy masz odmienne zdanie, ma być tak jak stara wiara nasmaruje. Ciekawie się to ma do zachodnich for internetowych, gdzie umiejętność bezkolizyjnego i bez despotycznego wyrażania swojego zdania jest na porządku dziennym. Gdzie są dyskusje, a nie pyskówki kto więcej lat siedział w studio czy organizował koncerty. U nas typowe MADE IN POLAND - "licytujmy się", a jeszcze nie daj Bóg jakiś pajacyk rzuci - "to pokaż swoje nagrania" i zapach rodzimego "podwórka" czuć w całej okolicy.
[addsig]
Re: Focusrite Trakmaster - czy warto?
: środa 07 sty 2009, 17:39
autor: modest
hmm a konfrontacja z SixQ Joemeeka?