dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00
dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: WG » poniedziałek 12 cze 2006, 12:38

Witam.

Mam pytania odnośnie powyższych procesorów.
W który z nich lepiej zainwestować
Który lepiej polecacie ?

dbx
+ eliminator sprzężeń
+ 28 punktowa korekcja
+ koncepcja toru sygnałowego
- problem z zasilaniem ?
- brak przycisków mute na panelu
- cena

Behringer
+ cena
- brak eliminatora sprzężeń
- ograniczona liczba punktów korekcji uzależniona mocą procesora
- blokada pracy podczas edycji (np. filtrów)

Interesuje mnie bardziej dbx ale martwi mnie jakiś problem z zasilaniem w tym urządzeniu opisywany na grupach dyskusyjnych
O co tutaj tak dokładnie chodzi ?
Czy urządzenie jest po prostu niestabilne i wyłącza się w trakcie pracy ?

Z góry dzięki za wszelkie pomocne sugestie i uwagi ?

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 12 cze 2006, 16:34

Witam,



obydwa urzadzenia posiadam i nalezy powiedziec, iz sa to zupelnie inne urzadzenia. O stabilnosci napieciowej dbx'a dowiedzialem sie od ciebie

Osobiscie przez wzglad na cene i mozliowsci wybralbym Behringer'a. Przede wszystkim oferuje ci on nieomalze nieograniczone mozliwosci krosowania sygnalu, czego kompletnie nie ma w Driverack PA (ma klika trybow pracy, poza ktore nie mozna wyjsc).Co wiecej, DriveRackPA nie jest urzadzeniem tzw. 'touringowym'. Tj., nadaje sie raczej do stalej instalacji, gdzie sklad systemu nie zmienia sie. Niemniej jednak dbx zasluguje na potezna pochwale za wykonczenie i ogolne wrazenie jakie wywoluje po wzieciu urzadzenia w rece - po prostu nie ma tam niczego tandetnego (masywna zwrata obudowa). Na 'chloste' zasluguje zas interfejs uzytkownika w dbx'ie - nieczytelny i nieintuicyjny. Behringer pod tym wzgledem ma potezna oprzewage, bo latwo znalezc wybrana opcje. Dalej, DCX mozna spinac kaskadowo za pomoca kabla RS-232 i Ethernet, laczyc z komputerem w celu wymiany danych, odczytu poziomow itp. DCX ma zlacze AES/EBU oraz wejscie C przydatne chocby dla mikrofonu pomiarowego.



Sa to moim zdaniem 2 rozne urzadzenia, ktorych wybor zalezny jest wylacznie od przyszlego zastosowania.
[addsig]

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: WG » poniedziałek 12 cze 2006, 18:37

O. Dzięki bardzo za odpowiedź.

Z krosowaniem zuważyłem wertując manuale, że Behringer ma większe możliwości z tym.

A odnośnie interfejsu zaskoczyłeś mnie gdyż sądziłem, że to właśnie dbx (niestety dla mnie na razie tylko z rysunków) będzie szybsze w obsłudze. Praktyka to co innego niż rysuneczki.

Z tym zasilaniem w dbx natknąłem się w internecie (grupy dyskusyjne). Nie mam pojęcia czy to jest kwestia defektu jednego, kilku egzemplarzy czy może już całej serii wyprodukowanej w przeszłości albo seryjny błąd. Sprawa jest chyba poważna bo można o tym poczytać na forum dbx-a gdzie mimo to zalecają UPS-a aby uniknąć takiego przypadku i na wszelki wypadek pozbyć się ewentualnych zakłóceń na wyjściach.

W zasadzie to nie wiem co to w ogóle jest i jak to się objawia - czy to jakiś potężny peak sygnałowy czy coś innego. Tak czy inaczej dzieje się to gdy wyłączymy dbx-a z którym działają końcówki mocy lub gdy sam straci zasilanie.

Jeżeli tak jest to niestety ta przypadłość powoduje spore ryzyko uszkodzenia aparatury Oczywiście mowa o DriveRack PA.

Inna też rzecz mogąca się przydarzyć w dbx o czym można poczytać na forum to rzekomo słaba odporność na zakłócenia elektryczne z powodu "lipnych" transformatorków czy układu chłodzenia.

Wszystkie te błędy zostały naprawione w modelu 260, który ma na dodatek 4x szybszy procesor, dowolne krosowanie sygnałów i wiele innych poprawionych i dodanych spraw funkcjonalnych. No ale cena

Pomijając dywagacje na temat stabilności ciekawi mnie jak wygląda sprawa z działaniem korekcji, kompresorów i limiterów w obydwu urządzeniach.
Chodzi o ich jakość, skuteczność ?
Zastanawiam się, czy mając np. procesor dbx możnaby go wykorzystać do innych celów np. rejestracyjnych i zatrudnić go czasami w roli stereofonicznego kompresora, limitera. Patrząc na parametry toru sygnałowego wygląda to dosyć przyzwoicie.

Aczkolwiek może być jedno "ale" takiego zastosowania bo te procesory produkują różne opóźnienia na wyjściach w zależności jakich filtrów użyjemy (zależnie od ich stromości i typu oraz faktu, że działa crossover, który musi precyzyjnie dzielić pasmo).

W Behringer DCX przetwarzanie jest 96kHz - dzięki czemu powinna być stosunkowo mała latencja, w dbx wewnętrzne przetwarzanie jest 48kHz, na forum dbx-a wspominają o opóźnieniach rzędu 10 ms na kanał.

Stąd domyślam się, że behringer powinien być szybszy i bardziej przewidywalny w eliminowaniu opóźnień i przesunięć fazowych.

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: AlfonsoRodeo » wtorek 13 cze 2006, 13:47

Behringer ma nieco ostre brzmienie, moze to wina przetwornikow AKM. W kazdym badz razie wszystkie filtry dzialaja bardzo precyzyjnie i w zasadzie nie ma z nim problemow. Zadne z tych urzadzen nie oferuje kompresora jako takiego, jedyne co jest to limiter i filtr dynamiczny, ktore sluza raczej zabezpieczeniu glosnikow i zwiekszenia ich performance'u nizli pracom na materiale audio (uzywanie jako kompresora na torze audio). Co do opnien spowodowanych samym procesorowaniem materialu, w normalnych warunkach scenicznych sa one raczej dyskretne, tj. nie przeszkadzaja np. wokalistom w wydobywaniu dziwekow z siebie.

Awatar użytkownika
gekon-bass
Posty:172
Rejestracja:wtorek 14 mar 2006, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: gekon-bass » środa 14 cze 2006, 10:40

tez mnie zainteresował ten temat!
ja osobiscie mam złe doswiadczenia z behringerem, a dokładniej ze stołem czy raczej atrapa stołu (mx 9000)

jestem ciekaw czy urzadzenia sterujace tego typu sa co najmniej przyzwoite, bo mam cholerne obawy czy pod wzgledem trwałości i bezpieczenstwa spełniaja jakies dobre kryteria...

napiszcie wszystko co wiecie o tym wynalazku behringera...
pozdrawiam serdecznie!!!
kazdy słyszy to co chce słyszec i kazdy rozumie to co jest mu wygodniejsze..

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: AlfonsoRodeo » czwartek 15 cze 2006, 08:54

napiszcie wszystko co wiecie o tym wynalazku behringera...
pozdrawiam serdecznie!!! ...
**********************
A ty czytac nie potrafisz?! - uwagi i spostrzezenia masz wypisane u gory, natomiast dokladny opis znajdziesz na stronie producenta.

MX9000 i MX8000 to w rzeczy samej nieudane konstrukcje. Nie wszystkie produkty tego producenta musza byc zle, skoro MX9000 jest zly.

O jakich normach bezpieczenstwa mowisz?! Elektronika Behringera jest bezpieczna i nigdy nie byla niebezpieczna bardziej, niz innych producentow.

DCX2496 jest swietnym procesorem praktycznie bez konkurentow w swym przedziale cenowy - mnogosc funkcji plasuje go na poziomie najlepszych procesorow tego typu (brak tu skrotow i ograniczen), jedynym mankamentem moze okazac sie procesor, ktory przy uzyciu filtrow 48dB/Oct HPF, LPF i podzialow na wszystkich wyjsciach na raz, eq, lim itp., moze spowodowac wyczerpanie zasobow systemowych. Wtedy jednak ii tak nie powinno to byc problemem, bo mozna nastawy 'odchudzic' i pracuje sie dalej.
[addsig]

Awatar użytkownika
stasiekm
Posty:129
Rejestracja:poniedziałek 25 sie 2003, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: stasiekm » czwartek 15 cze 2006, 09:14

z DCX behringera jest je3dnak jeden duży problem......
od prawie roku praktycznie nie mozne go dorwac (pomijajac rynek wtórny, ale i to rzadko) :((

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: AlfonsoRodeo » czwartek 15 cze 2006, 17:52

...z DCX behringera jest je3dnak jeden duży problem......
od prawie roku praktycznie nie mozne go dorwac (pomijajac rynek wtórny, ale i to rzadko) :((...
**********************
Niestety musze cie rozczarowac - juz sa i to od jakiegos miesiaca!

Awatar użytkownika
gekon-bass
Posty:172
Rejestracja:wtorek 14 mar 2006, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: gekon-bass » sobota 17 cze 2006, 09:01


A ty czytac nie potrafisz?! - uwagi i spostrzezenia masz wypisane u gory, natomiast dokladny opis znajdziesz na stronie producenta.

MX9000 i MX8000 to w rzeczy samej nieudane konstrukcje. Nie wszystkie produkty tego producenta musza byc zle, skoro MX9000 jest zly.

O jakich normach bezpieczenstwa mowisz?! Elektronika Behringera jest bezpieczna i nigdy nie byla niebezpieczna bardziej, niz innych producentow.

DCX2496 jest swietnym procesorem praktycznie bez konkurentow w swym przedziale cenowy - mnogosc funkcji plasuje go na poziomie najlepszych procesorow tego typu (brak tu skrotow i ograniczen), jedynym mankamentem moze okazac sie procesor, ktory przy uzyciu filtrow 48dB/Oct HPF, LPF i podzialow na wszystkich wyjsciach na raz, eq, lim itp., moze spowodowac wyczerpanie zasobow systemowych. Wtedy jednak ii tak nie powinno to byc problemem, bo mozna nastawy 'odchudzic' i pracuje sie dalej.
...
**********************

słuchaj bolec! oglądanie urządzenia w gazetce music-store a sprawdzenie go na kilkudziesięciu koncertach, to sa dwie bardzo dalekie sprawy! jak zapewne posiadasz umiejętność czytania ze zrozumieniem np na owej stronie producenta jest napisane ze mx 9000 jest o zgrozo SUPER NISKO SZUMOWA!!!!!!!! wiec twoja sugestia jest nasaczona świetnym czarnym humorem! mam sugerować sie tym co podaje producent:)
co do elektroniki...
z doświadczenia wiem ze elektronika ma dwie twarze! elektronika dla jakości i elektronika dla ceny! jeżeli urządzenie do kontroli nagłośnienia ma wysadzi moje pd w kosmos bo skuwi sie jaki pierdalniczeka z 0,25 jena to powiem ci tak..! nie stac mnie na to! jednak wiem ze czasami zdarzaja sie cuda i że za niewielkie pieniądzory można nabyć cos przyzwoitego.
dlatego wiem ze jeżeli z urządzenia korzysta szeroka rzesza użytkowników i napisze mi swoje spostrzeżenia, uważam ze sa cenniejsze od mikro druczków na instrukcji obsługi!
ponieważ chyba nie ma na ziemi człowieka który grał na wszystkim i wie wszystko i wydaje mi sie ze taki ma sens nasze forum! dzielić sie doświadczeniami! dlatego na temat tego stwora chce wiedzieć wszystko!

upierdliwość jest mało konstruktywna! z natury!

pozdrawiam serdecznie!
kazdy słyszy to co chce słyszec i kazdy rozumie to co jest mu wygodniejsze..

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 19 cze 2006, 21:54

...
A ty czytac nie potrafisz?! - uwagi i spostrzezenia masz wypisane u gory, natomiast dokladny opis znajdziesz na stronie producenta.

MX9000 i MX8000 to w rzeczy samej nieudane konstrukcje. Nie wszystkie produkty tego producenta musza byc zle, skoro MX9000 jest zly.

O jakich normach bezpieczenstwa mowisz?! Elektronika Behringera jest bezpieczna i nigdy nie byla niebezpieczna bardziej, niz innych producentow.

DCX2496 jest swietnym procesorem praktycznie bez konkurentow w swym przedziale cenowy - mnogosc funkcji plasuje go na poziomie najlepszych procesorow tego typu (brak tu skrotow i ograniczen), jedynym mankamentem moze okazac sie procesor, ktory przy uzyciu filtrow 48dB/Oct HPF, LPF i podzialow na wszystkich wyjsciach na raz, eq, lim itp., moze spowodowac wyczerpanie zasobow systemowych. Wtedy jednak ii tak nie powinno to byc problemem, bo mozna nastawy 'odchudzic' i pracuje sie dalej.
...
**********************

słuchaj bolec! oglądanie urządzenia w gazetce music-store a sprawdzenie go na kilkudziesięciu koncertach, to sa dwie bardzo dalekie sprawy! jak zapewne posiadasz umiejętność czytania ze zrozumieniem np na owej stronie producenta jest napisane ze mx 9000 jest o zgrozo SUPER NISKO SZUMOWA!!!!!!!! wiec twoja sugestia jest nasaczona świetnym czarnym humorem! mam sugerować sie tym co podaje producent:)
co do elektroniki...
z doświadczenia wiem ze elektronika ma dwie twarze! elektronika dla jakości i elektronika dla ceny! jeżeli urządzenie do kontroli nagłośnienia ma wysadzi moje pd w kosmos bo skuwi sie jaki pierdalniczeka z 0,25 jena to powiem ci tak..! nie stac mnie na to! jednak wiem ze czasami zdarzaja sie cuda i że za niewielkie pieniądzory można nabyć cos przyzwoitego.
dlatego wiem ze jeżeli z urządzenia korzysta szeroka rzesza użytkowników i napisze mi swoje spostrzeżenia, uważam ze sa cenniejsze od mikro druczków na instrukcji obsługi!
ponieważ chyba nie ma na ziemi człowieka który grał na wszystkim i wie wszystko i wydaje mi sie ze taki ma sens nasze forum! dzielić sie doświadczeniami! dlatego na temat tego stwora chce wiedzieć wszystko!

upierdliwość jest mało konstruktywna! z natury!

pozdrawiam serdecznie!
...
**********************

Wlasnie, slowo upierdliwosc powinno troche mocniej wejsc ci w glowe, bo to na razie ty jestes upierdliwy i reprezentujesz chocby slowem 'bolec' nienajwyzszych lotow kulture.
Gdybys nie zauwazyl - wszelkie spostrzezenia odnosnie pracy DCX 2496 zawarlem w swoich postach, ktore moglbym ZE ZROZUMIENIEM PRZECZYTAC i nie pisac juz farmazonow typu "(...) słuchaj bolec! oglądanie urządzenia w gazetce music-store a sprawdzenie go na kilkudziesięciu koncertach, to sa dwie bardzo dalekie sprawy!(...)", bo wlasnie wszem i wobec kilka konkretow podalem. Wydaje mi sie, ze to wystarczy. NIE NAKRECAJ SIE TAK MOCNO! CZYTAJ UWAZNIEJ!
[addsig]

ODPOWIEDZ