Korg M3 - użytkownicy

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00
Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: Pan_Jabu » piątek 28 gru 2007, 07:01

Ale przecież ja nic nie chciałem udowadniać... Napisałem tylko o swoim odczuciu i swojej subiektywnej opinii na ten temat. Każdy ma swoje narzędzia, swoje przyzwyczajenia, swoją metafizykę (dla jednego będzie nią skrzynka z gałkami, dla drugiego śliczne kolory na ekranie komputera) i swoje inspiracje. I niech tak pozostanie... I nikomu nic nie zamierzam udowadniać, ale w zamian proszę, aby również mnie nic nie udowadniano

Mr.Lee
Posty:231
Rejestracja:piątek 23 lis 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: Mr.Lee » piątek 28 gru 2007, 09:41

Nareszcie!
Dzięki Panie Jabu za Zakończenie tej dziwnej dyskusji nad wyźszością jednego nad drugim.
To forum dla użytkowników Korga M3 - i niech tak zostanie
Dla fanów tej dyskusji polecam forum o wyźszości jednego nad drugim.
Witam Serdecznie kolejnych użytkowników i dzielcie się swoimi spostrzeżeniami nad Trójeczką.
A co do brzmienia Tr a M3 to moga byc różnice. Przecież to inny rodzaj syntezy. To naprawde dobra synteza. Co mnie w niej zdziwiło. A miano wicie to że po zgraniu całego miksu w sekwenserze wszystko brzmi spójnie i nic z niczym się nie gryzie. Nie mogłem wczesniej osiągnąć wczesniej tego efektu. Aż chce sie grać.
Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: Pan_Jabu » piątek 28 gru 2007, 10:05

Miałem okazję nieco dłużej posiedzieć przy M3. Zdania nie zmieniłem. Jest to znakomity instrument, niestety dla moich potrzeb za dobry (a właściwie chodzi o to, że za drogi...).

Do plusów M3 zaliczam też klawiaturę - jest naprawdę świetna. Natomiast bardzo jestem ciekaw Waszych opinii nt. Karmy... ale takich praktycznych. Jest to na pewno tzw. "niewąski bajer" - robi duże wrażenie. Ale ciekawi mnie, na ile to rzeczywiście przydaje się w praktyce, a szczególnie w praktyce kompozytora? Czy nie obawiacie się, że to prosta droga do, że tak sobie to pozwolę nazwać, "zdehumanizowania" muzyki? Czy nie boicie się sytuacji, w której automacik będzie Wam wymyślał frazy, melodie itp.? Nie wątpię, że w graniu na żywo (szczególnie "keyboard-style" - czyli np. imprezy) sprawdza się to świetnie... ale w przypadku komponowania - mam mieszane uczucia... Sprostujcie mnie jeżeli bredzę...


Awatar użytkownika
panduberman
Posty:64
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: panduberman » piątek 28 gru 2007, 10:11

(...) Zresztą kto tak na prawdę robi FINALNA postać utworu w domu?(...)

mieszkam nad studiem czyli jak zejdę na dół to dalej jestem w domu


SH-101, Polysix, Juno-106, Bohm, Yamaha CS-5, Nord Electro, Korg M3, Rhodes MK2, Korg R3, komputer, monitory, preampy, szafka, fotel, kubek, popielniczka ;-)

Awatar użytkownika
panduberman
Posty:64
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: panduberman » piątek 28 gru 2007, 10:17

...Miałem okazję nieco dłużej posiedzieć przy M3. Zdania nie zmieniłem. Jest to znakomity instrument, niestety dla moich potrzeb za dobry (a właściwie chodzi o to, że za drogi...).

Do plusów M3 zaliczam też klawiaturę - jest naprawdę świetna. Natomiast bardzo jestem ciekaw Waszych opinii nt. Karmy... ale takich praktycznych. Jest to na pewno tzw. "niewąski bajer" - robi duże wrażenie. Ale ciekawi mnie, na ile to rzeczywiście przydaje się w praktyce, a szczególnie w praktyce kompozytora? Czy nie obawiacie się, że to prosta droga do, że tak sobie to pozwolę nazwać, "zdehumanizowania" muzyki? Czy nie boicie się sytuacji, w której automacik będzie Wam wymyślał frazy, melodie itp.? Nie wątpię, że w graniu na żywo (szczególnie "keyboard-style" - czyli np. imprezy) sprawdza się to świetnie... ale w przypadku komponowania - mam mieszane uczucia... Sprostujcie mnie jeżeli bredzę...

...
**********************
właśnie dlatego pytałem jak zrobić to co pan Ash na podlinkowanym wcześniej filmiku.nie wiem za chiny jak to ustawić a czasem brakuje mi np. pociągnięcia po strunach np sitara albo gitary klasycznej ale nie na klawiaturze tylko przesuwając palec po kontrolerze wstęgowym...
ja klawisz kupiłem w zasadzie do grania koncertów i myślę, że Karma się sprawdzi skoro może takie sztuczki (generowanie fraz jakoś dla mnie odpada)

SH-101, Polysix, Juno-106, Bohm, Yamaha CS-5, Nord Electro, Korg M3, Rhodes MK2, Korg R3, komputer, monitory, preampy, szafka, fotel, kubek, popielniczka ;-)

Mr.Lee
Posty:231
Rejestracja:piątek 23 lis 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: Mr.Lee » piątek 28 gru 2007, 11:26

Panowie!
Postaram sie wam wyjaśnić o co chodzi z ta strasznie brzmiącą KARMA
To nie jest tak do końca samograj. Bierzcie to jako np. Arpegiator.
Ale taki rozbudowany.
Przykład Koncertu:
- chcemy grać jakimś synthem na dwie ręce i sterować filtrem bądz czym tylko chcemy (np. efektem). No nie ma jak. Więc włączam Karmę i robi to za mnie. I to ja decyduje kiedy dzwięk ma zacząć modulować.
- chcę urozmaićić koncert. Może jakieś solo na bębnach z połamanym rytmem. UWAGA! własne Bębny nie presety. Więc ruszam suwakiem pod który przypisałem Synkopowanie bądz Swingowanie. Dzieją się cuda.
Przykład Tworzenia nowego utworu:
- Nagraliśmy jakąś frazę (powiedzmy zjazd na klawiszach z góry w dół).
Fraza ta pojawia się co jakiś czas w projekcie. Ale staje się nudna, bądz jest za wolna dla naszych umiejętności gry. Zapisujemy tę fraze w karmie i to ona zagra ja w tonacji jakiej chcemy ewentualnie nasz zjazd po klawiaturze zacznie się z góry na dół i z dołu na górę i minie sie po srodku.

Więc możliwości sa ogromne. Wszystko zależy od naszej wyobraźni. A wydaje mi sie że umiejętnośc programowania i kreowania własnych pomysłów też jest swojego rodzaju Sztuką.

pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: Pan_Jabu » piątek 28 gru 2007, 11:42

Dzięki Panie Lee - faktycznie jestem rozjaśniony teraz bardziej :)

Ale nasuwa się inne pytanie: czy nie jest tak, że aby opanować ten moduł i wszystkie jego możliwości - trzeba poświęcić bardzo dużo czasu? Słowem: jaka jest łatwość użycia tego patentu?

Mr.Lee
Posty:231
Rejestracja:piątek 23 lis 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: Mr.Lee » piątek 28 gru 2007, 12:09

...Dzięki Panie Lee - faktycznie jestem rozjaśniony teraz bardziej :)

Ale nasuwa się inne pytanie: czy nie jest tak, że aby opanować ten moduł i wszystkie jego możliwości - trzeba poświęcić bardzo dużo czasu? Słowem: jaka jest łatwość użycia tego patentu?...
**********************
Czy Duzo czasu...???
No to zależy wszystko od tego czy ktoś miał wczesniej doczynienia z tego typu sprzętem. Na szczęscie wiele potrzebnych funkcji jest intuicyjnych.
W twoim przypadku Korg stworzył interfejs który jest otwarty na wszystko zewnętrzne. Tzn Software. Za pomocą Karmy możesz sterować kazdą wtyczką jaką chcesz. I Karma dędzie nią grała. W ustawieniach korga wybierasz wiele najbardziej popularnych wtyczek i za pomoca suwaków sterujesz najważniejszymi funkcjami bez znajomości jakich kolwiek komunikatów CC. Ale to tylko częśc jego przyjażni z wszystkim co zewnętrzne.
Fakt jest jeden. Zamiast myszki masz PALEC. I wszystko załatwiasz na wyswietlaczu. Bez niego M3 był by Strasznym Tabu.

Awatar użytkownika
elmuz1
Posty:440
Rejestracja:czwartek 13 cze 2002, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: elmuz1 » piątek 28 gru 2007, 12:25

Ale nasuwa się inne pytanie: czy nie jest tak, że aby opanować ten moduł i wszystkie jego możliwości - trzeba poświęcić bardzo dużo czasu? Słowem: jaka jest łatwość użycia tego patentu?...
**********************
Wiesz, z tempem uczenia się różnie bywa u każdego. Mnie się wydaje, że tu bardziej chodzi o zwykłą chęć, trochę wytrwałości. Osobiście mało mam czasu w ogóle, ale wiem, że nadejdzie taki moment, że KARMĘ rozgryzę na tyle, żeby po prostu mi pomagała - zarówno przy tworzeniu, jak i graniu live. Każdy nowy instrument (naprawdę nowy ) wymaga uczenia się i to uczenie powinno być (mimo wszystko) przyjemnością Życzę aby M3 zagościł jednak u Ciebie w domu

Awatar użytkownika
Pan_Jabu
Posty:1190
Rejestracja:wtorek 29 maja 2007, 00:00

Re: Korg M3 - użytkownicy

Post autor: Pan_Jabu » piątek 28 gru 2007, 13:10

Każdy nowy instrument (naprawdę nowy ) wymaga uczenia się i to uczenie powinno być (mimo wszystko) przyjemnością Życzę aby M3 zagościł jednak u Ciebie w domu ...
**********************

No chciałbym, chciałbym... ale czasami nawet największa fascynacja musi przegrać z twardymi realiami budżetowymi. Na dziś nie jestem w stanie znaleźć w M3 nic takiego, co uzasadniałoby wydanie nań kwoty o 5000 PLN (tj. prawie o 150% !!) większej niż na Juno-G. Oczywiście w kontekście moich obecnych potrzeb. Ale w przyszłości? Kto wie :)

ODPOWIEDZ