jaki mikrofon dla scholi/chóru?
Stałi na około - tzn. ze wszystkich stron mikrofonu? To gdzie dyrygent? Tyłem do ludzi?
Ale jak tak to w takim razie musi być mikrofon bezkierunkowy, a najlepiej z przełączanymi charakterystykami, np. StudioProject B3
Ale dalej nie wydaje mi się żeby to pracowało jak trzeba. Prawa fizyki - m.in. czterokrotne zmniejszenie natężenia dźwięku przy dwukrotnym zwiększeniu odległości - skutecznie ograniczają takie podejście. Do tego dochodzą sprzężenia akustyczne - w kościołach nieodmienny koszmar - które z kolei uniemożliwiają podejście takie jak przy nagrywaniu chórów - czyli ustawienie ORFT czy AB. Przy mono po prostu jeden bezkierunkowy ew. kardioidalny majk jakiś metr nad dyrygentem.
Może pomyśleć żeby przenieść śpiewaków wyżej - na specjalnie w tym celu wymyslony w kościołach balkon chórem zwany. Nawet w Bazylice Mariackiej w Gdańsku - w końcu jednej z największych świątyń nie tylko w kraju - kapela mariacka w składzie często mniejszym niź 20 osób jest wystarczająco słyszalna gdy śpiewa z chóru (chyba że akurat maestro Perucki troche się rozpędzi na organach). A śpiewają tam amatorzy. ...
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
Stałi na około - tzn. ze wszystkich stron mikrofonu? To gdzie dyrygent? Tyłem do ludzi?
Ale jak tak to w takim razie musi być mikrofon bezkierunkowy, a najlepiej z przełączanymi charakterystykami, np. StudioProject B3
...
Wydaje mi się że SP B3 to dobry pomysł. Nie znam go co prawda ale sam mam dwa SP CS5 o nieco większej membranie 1,06" (B3 - 1"). Takie mikrofony bardzo dobrze nadają się do zbierania z większej odległości CS5 na prawdę dobrze zbiera z nawet kilku metrów. Trzeba tylko bardzo uważać na interakcję mikrofonu z okolicznymi głośnikami po ustawieniu dookólnej charakterystyki Studio Project CS5 kosztuje co prawda nieco ponad 1200 zł ale B3 można kupić już za połowę tej kwoty. Dobrym pomysłem było by dokupienie uchwytu - koszyka do tego mikrofonu. Oczywiście trzeba pamiętać, że tego typu mikrofony wymagają podania zasilania phantom i wcale nie jest powiedziane że posiadana instalacja takową możliwość ma. Trzeba to sprawdzić. Jeśli nie ma, można posłużyć się diboksem z taką funkcją... są takie.
Pozdrawiam
[Post edytowany przez Admina w dniu 31/03/2010]
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
Może pomyśleć żeby przenieść śpiewaków wyżej - na specjalnie w tym celu wymyslony w kościołach balkon chórem zwany. Nawet w Bazylice Mariackiej w Gdańsku - w końcu jednej z największych świątyń nie tylko w kraju - kapela mariacka w składzie często mniejszym niź 20 osób jest wystarczająco słyszalna gdy śpiewa z chóru (chyba że akurat maestro Perucki troche się rozpędzi na organach). A śpiewają tam amatorzy. ...
********************************************
Raczej maestro Grabowski bo maestro Perucki to głównie w Oliwie urzęduje;)
Co do bazyliki to tam pogłos jest jak w kosmosie;) Zdarzało mi się tam pogrywać swojego czasu i do dziś nie zapomnę tego doświadczenia - tempo mega wolne a i tak ludzie śpiewają kilka sekund za akompaniamentem - właśnie przez ten pogłos....
Co do mikrofonu to jako wieloletni pracownik "Firmy Rzymsko-Katolickiej" proponuje dać sobie spokój z mikrofonami firmowymi. Na ogół i tak docelowo wszystko jest włączane w nagłośnienie kościelne które zazwyczaj charakteryzuje się powermixerami z wbudowanymi filtrami przeciwsprzężeniowymi oraz głośnikami o charakterystyce częstotliwościowej podobnej do tej w telefonach.
Naprawdę proponuję rozejrzeć się za produkcjami firm zajmujących się budową nagłośnień do kościołów jak np RDUCH. Mają mikrofony które naprawdę dobrze się sprawdzą w takich sytuacjach jak nagłośnienie scholki w kościele, mają wysoką czułość, dosyć dobrą jakość wykonania, wygodne w użyciu i estetyką nie uwłaczające miejscu użycia. Początkowo kupcie jeden mikrofon a "po następnej kolędzie" dokupicie sobie drugi i będzie git. link: http://www.rduch.com.pl/produkcja/mikrofony/mikrofony.html
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
...
Może pomyśleć żeby przenieść śpiewaków wyżej - na specjalnie w tym celu wymyslony w kościołach balkon chórem zwany. Nawet w Bazylice Mariackiej w Gdańsku - w końcu jednej z największych świątyń nie tylko w kraju - kapela mariacka w składzie często mniejszym niź 20 osób jest wystarczająco słyszalna gdy śpiewa z chóru (chyba że akurat maestro Perucki troche się rozpędzi na organach). A śpiewają tam amatorzy. ...
********************************************
Raczej maestro Grabowski bo maestro Perucki to głównie w Oliwie urzęduje;)
Ok, przyznaje pomyłka
Co do mikrofonu to jako wieloletni pracownik "Firmy Rzymsko-Katolickiej" proponuje dać sobie spokój z mikrofonami firmowymi. Na ogół i tak docelowo wszystko jest włączane w nagłośnienie kościelne które zazwyczaj charakteryzuje się powermixerami z wbudowanymi filtrami przeciwsprzężeniowymi oraz głośnikami o charakterystyce częstotliwościowej podobnej do tej w telefonach.
Naprawdę proponuję rozejrzeć się za produkcjami firm zajmujących się budową nagłośnień do kościołów jak np RDUCH. Mają mikrofony które naprawdę dobrze się sprawdzą w takich sytuacjach jak nagłośnienie scholki w kościele, mają wysoką czułość, dosyć dobrą jakość wykonania, wygodne w użyciu i estetyką nie uwłaczające miejscu użycia. Początkowo kupcie jeden mikrofon a "po następnej kolędzie" dokupicie sobie drugi i będzie git. link: http://www.rduch.com.pl/produkcja/mikrofony/mikrofony.html... style="color: #000000;">
No niestety - muszę powiedziec że rDuch o ile robi dość przyzwoite (doskonale przystosowane do specyfiki kościołów) powermixery i zupełnie znośne głośniczki to mikrofony mają fatalne. Niestety. Szkoda mi to mówić o rodzimej fimie ale od mikrofonów to radzę trzymac się z daleka.
Będę w sobote robił mixy na Wigilie Paschalną u Franciszkanów w Gdyni i właśnie oglądałem co zostaje z rDucha po kilku latach używania. Mają 3 egzemplarze i każdy brzmi inaczej :( I to nie "odrobinę" - tylko mam wrażenie że są to zupełnie różne konstukcje. Zupełnie jak kiedyś skąd inąd świetne tonsile MCU52
Jezeli już jakieś tego typu to zdecydowanie polecam Shure Microflex, nie są za drogie a na ileśnaście które zainstalowałem po różnych kościołach (także nieogrzewanych gdzie temperatura nocami spada poniżej zera) tylko jeden się uszkodził po 4 latach (nie przezył spotkania z ministrantem wyciągającym go z gniazda. Reszta działa - i co najważniejsze trzyma parametry.
No i brzmienie. Shure są po prostu naturalne i delikatne, słychać to nawet na najsłabszych głośnikach. rDuchy są ostre i bardzo wybijające sybilanty - z tych u Franciszkanów to jeden działa jako tako (też wybijając sybilanty nomen omen pod niebiosa) , drugi stracił ekranowanie czy co bo łapie radio, trzeci wybija górę tak że musiałem skręcić ją na korektorze do oporu - 15dB!!!! - żeby wogóle dało sie go używać.Skończy się na tym że na ołtarz pójdzie mój prywatny shure microflex a z resztą jakoś będe musiał sobie poradzić.
Głośniczki tez mają rDucha, ale tutaj nie mam obaw - mam zamiar w toto wcisnąć kilkanaście instrumentów, chór i solistów. Juz tam to kiedyś robiłem i wiem ze się da.
Ale od mikrofonów rDucha to z daleka.
[addsig]
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
Głośniczki tez mają rDucha, ale tutaj nie mam obaw - mam zamiar w toto wcisnąć kilkanaście instrumentów, chór i solistów. Juz tam to kiedyś robiłem i wiem ze się da.
No dobra, po tym co było dzisiaj odszczekuje że rDuch działa. Niestety w tym roku wzmacniacz produkuje tylko gardłowy chargot a głośniczki działają każdy inaczej. Całość zmienia brzmienie bez przerwy - jak się rozgrzeje to inaczej...
Najgorsze że czyja to niby wina że słychać jak przez telefon ze studni?
A jutro i po jutrze dalej mam robić.
Niech mi #$@#!@$ nikt już tu nie mówi że Behringer to słaby sprzęt.
[addsig]
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
Powiem tak: systemy Rducha wykazują zdumiewającą odporność na wszelkie próby kopulacji z innymi urządzeniami;)
A teraz poważnie: Da radę doprowadzić Rducha do kultury. Problem leży nie w Firmie, ale jak zwykle w ludziach, którzy te systemy instalują i stroją.
Na pokładzie najpopularniejszych wzmacniaczy Rducha znajdują się po kolei: na każdym wejściu bramka, system kompresor/ekspander, korektor góra-dół. A dalej korektor graficzny, notch filter, eliminator sprzężeń cyklicznie przesuwający fazę z częstotliwością 4 - 7 Hz i na koniec jeszcze EQ góra-dół.
Powszechnie znzna zasada: "włączone działa lepiej" zdaje się w tym wypadku mieć wyjątek. (IMO, rzecz jasna.)
W tych systemach próby zapinania stołu z wieloma źródłami do sieci przez DIbox i wejście mikrofonowe niespecjalnie się udają. Wielokrotnie to sprawdziłem. Na szczęście jest wejście liniowe prosto w końcówkę i wejście do odtwarzacza na froncie.
A wracając do głównego wątku, to oczywiście co najmniej dwa mikrofony, ale ważniejsze od tego jest miejsce ustawienia scholi. 30 osób to spora siła głosu, w wielu wypadkach da sobie radę bez nagłośnienia, co zawsze jest pozytywne dla brzmienia! Dlatego proponuję poszukać i POSŁUCHAĆ, a nagłośnienia użyć z umiarem, nie ma nic gorszego niż jazgot w kościele.
- Mariusz1333
- Posty:169
- Rejestracja:środa 16 kwie 2008, 00:00
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
...Jaki kupić mikrofon do nagłośnienia w kościele zespołu wokalnego liczącego około 30 osób? Proszę o podanie konkretnych modeli. Niestety jesteśmy dość ograniczeni finansowo, koszt w granicach 400-700zł. ...
Czy chcesz nagłasniac sam chór czy tylko "dogłaśniac" solistów?
30 osób dorosłych (?) w kościele daje całkowicie wystarczający efekt bez mikrofonów.
Na nagłośnienie to nawet para (koniecznie 2) kierunkowych Behringerów C2 Ci wystarczy (przecież to nie nagrywanie) za kilkaset zł (<500) a jak inne to tylko nie kupuj tych z charakterystyką dookólną (sprzegi z głośnikami) lub dynamicznych (nie zbiorą całej synergii głosów chóru).
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
Witam !
Nie jest to moze mistrzostwo swiata ,ale wystarczy do takich celów!
i kupisz kilka sztuk !
http://allegro.pl/show_item.php?item=972793381&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0D%0A++++%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeniem+otrzyma%C4%87+e-mail+lub+wiadomo%C5%9B%C4%87+Gadu-Gadu+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ustawienia+w+zak%C5%82adce%0D%0A++++%3Ci%3EAllegro+%E2%80%BA+Moje+Allegro+%E2%80%BA+Moje+zakupy+%E2%80%BA+Obserwowane+oferty%3A+%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccount%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E.%3C%2Fi%3E
Re: jaki mikrofon dla scholi/chóru?
A teraz poważnie: Da radę doprowadzić Rducha do kultury. Problem leży nie w Firmie, ale jak zwykle w ludziach, którzy te systemy instalują i stroją.
Tego niestety nie uda się. W mojej szybkiej ocenie sprawy ma po prostu wyschnięty elektrolit w zasilaczu i odpowiednio przesterowuje już przy minimalnym wysterowaniu
Ech, życie.
Całkowicie zgadzam sie z R.B. co do mikrofonu - kilka takich i będzie git
[addsig]
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej