Graty zza żelaznej kurtyny

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
wuwaldi
Posty:218
Rejestracja:środa 09 lis 2005, 00:00
Re: Graty zza żelaznej kurtyny

Post autor: wuwaldi » wtorek 23 maja 2006, 10:38

......Były jeszcze wzmacniacze pod nazwą / firmą?/ REGENT...

**********************

Regent to seria sprzętu nagłośnieniowego VERMONY (Musikelektronik Kligenthal)....

**********************

Czy na przełomie lat 60/70 już tak było?
reżyser dźwięku, rencista

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Graty zza żelaznej kurtyny

Post autor: ast » wtorek 23 maja 2006, 15:21

.........Były jeszcze wzmacniacze pod nazwą / firmą?/ REGENT...

**********************

Regent to seria sprzętu nagłośnieniowego VERMONY (Musikelektronik Kligenthal)....

**********************

Czy na przełomie lat 60/70 już tak było?...

**********************

Nie. Wtedy seria Regent (wzmacniacze lampowe) była podpisywana tylko jako 'Regent' a gdzies na spodzie na tabliczce znamionowej była nazwa producenta (VEB Musikelektronik Kligenthal), a od lat '70 i 'regentów' tranzystorowych pojawia się logo VERMONA.
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Graty zza żelaznej kurtyny

Post autor: ast » wtorek 23 maja 2006, 15:22

Przepraszam, powyżej popełniłem błąd. Wzmacniacze lampowe 'regent' były podpisywane jako Bohm (przez oe)
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

ODPOWIEDZ