Zna ktoś z was mikrofon Electro Voice Cobalt CO4? Jak wypada w porównaniu do Shure SM57? Chcę do nagłaśniania i nagrywania gitary z pieca. Proszę o opinie.
[addsig]
Electro Voice Cobalt CO4
gadu-gadu 4021735
Re: Electro Voice Cobalt CO4
Witam,
odświeżę trochę temat.
Tak się składa, że porównywałem obydwa mikrofony. Na pewno mikrofonem Co9 można spokojnie nagłaśniać gitary na koncertach. Co do SM57 to wątpliwości raczej nie ma... a jednak. Mnie SM na kolana nie położył. To podbicie góry i dołu... On jest ostro przereklamowany. Myślę, że teza, że jest to koń roboczy w najlepszych studiach właśnie to sprawiła. Najpierw ktoś rzucił hasło i słowo ciałem się stało.
Co9 ustępuję SM dwoma aspektami: zbyt uwydatnione wysokie tony i, bądź co bądź, większe szumy. Dlatego na scenę się nada. Tym bardziej, że kosztuje 1/5 tego co SM57. Jednak przy nagrywaniu w domu Co9 musiałby być jako ten drugi. Chyba, że komuś zależy na funduszach. To w cenie do 150zł nie będzie lepszego od Co9.
Ogólnie marka EV jest ostro pomijana w Polsce, a sam EV jest pionierem wielu produktów. Ich mikrofony są przyzwoite i co ważne, niedrogie. Jednak jak ktoś chce iść utartą drogą, to kupi Siura.
Ja osobiście zaopatrzyłem się w mikrofon AT 2020. W moim subiektywnym odczuciu rozwalił takie mikrofony jak: AKG (nie pamiętam symbolu tego dynamika), Co9, SM57, RH SOUND (mocny i szumiący), EV PL37 (instrumentalny perkusyjny). Wszystkie podsuwałem pod piec gitarowy. Żaden nie miał tak naturalnego brzmienia i tak niskiego poziomu szumów własnych. Zdaję sobie sprawę z tego, że swoją AT muszę wzbogacić o jakiś mikrofon kierunkowy. I szukam teraz takiego.
Może jakieś propozycje?
Pozdrawiam
odświeżę trochę temat.
Tak się składa, że porównywałem obydwa mikrofony. Na pewno mikrofonem Co9 można spokojnie nagłaśniać gitary na koncertach. Co do SM57 to wątpliwości raczej nie ma... a jednak. Mnie SM na kolana nie położył. To podbicie góry i dołu... On jest ostro przereklamowany. Myślę, że teza, że jest to koń roboczy w najlepszych studiach właśnie to sprawiła. Najpierw ktoś rzucił hasło i słowo ciałem się stało.
Co9 ustępuję SM dwoma aspektami: zbyt uwydatnione wysokie tony i, bądź co bądź, większe szumy. Dlatego na scenę się nada. Tym bardziej, że kosztuje 1/5 tego co SM57. Jednak przy nagrywaniu w domu Co9 musiałby być jako ten drugi. Chyba, że komuś zależy na funduszach. To w cenie do 150zł nie będzie lepszego od Co9.
Ogólnie marka EV jest ostro pomijana w Polsce, a sam EV jest pionierem wielu produktów. Ich mikrofony są przyzwoite i co ważne, niedrogie. Jednak jak ktoś chce iść utartą drogą, to kupi Siura.
Ja osobiście zaopatrzyłem się w mikrofon AT 2020. W moim subiektywnym odczuciu rozwalił takie mikrofony jak: AKG (nie pamiętam symbolu tego dynamika), Co9, SM57, RH SOUND (mocny i szumiący), EV PL37 (instrumentalny perkusyjny). Wszystkie podsuwałem pod piec gitarowy. Żaden nie miał tak naturalnego brzmienia i tak niskiego poziomu szumów własnych. Zdaję sobie sprawę z tego, że swoją AT muszę wzbogacić o jakiś mikrofon kierunkowy. I szukam teraz takiego.
Może jakieś propozycje?
Pozdrawiam
Re: Electro Voice Cobalt CO4
Mała poprawka: miało być Co4, w każdym przypadku, a nie Co9*:) Co9 to mik do wokalu