Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
Zajmuję się live,posiadam mikser analogowy ale potrzebuję kompresorów,bramek itp.Zastanawiam się czy nie będzie lepiej kupić mały (max16kan.) m.cyfrowy niż oddzielne peryferia.Cyfra lub peryferia są mi wyłącznie potrzebne do perkusji,basu i wokalu.Słyszałem,że kompresory w cyfrze są słabe ale teraz całe studio to cyfra.Proszę o opinie.
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
...Zajmuję się live,
**********************
czyli konsola cyfrowa
**********************
czyli konsola cyfrowa
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
-
- Posty:100
- Rejestracja:niedziela 09 paź 2005, 00:00
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
witam,
polecam mikserek mackie tt24;) w miare użytkowania można dokupić do niego jeszcze cyfrową pyte;) na prawde kawał solidnej maszyny.
polecam mikserek mackie tt24;) w miare użytkowania można dokupić do niego jeszcze cyfrową pyte;) na prawde kawał solidnej maszyny.
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
......Zajmuję się live,
**********************
czyli konsola cyfrowa
...
**********************
Mozesz rozwinac swoja mysl? Bo jezeli cCebie dobrze zrozumialem to nie zgodze sie zupelnie.
Bo konselety cyfrowe sa bardzo przydatne na festiwale typu Opole, Sopot itd. gdzie robi sie 3 dni wczesniej proby albo w teatrach czyli przy zapisywaniu scen itd.
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd. W analogu wszystko masz pod reka, cokolwiek sie nie dzieje reagowac mozna blyskawicznie- jeden ruch reka i juz jest.
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly.
**********************
czyli konsola cyfrowa
...
**********************
Mozesz rozwinac swoja mysl? Bo jezeli cCebie dobrze zrozumialem to nie zgodze sie zupelnie.
Bo konselety cyfrowe sa bardzo przydatne na festiwale typu Opole, Sopot itd. gdzie robi sie 3 dni wczesniej proby albo w teatrach czyli przy zapisywaniu scen itd.
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd. W analogu wszystko masz pod reka, cokolwiek sie nie dzieje reagowac mozna blyskawicznie- jeden ruch reka i juz jest.
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly.
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
.........Zajmuję się live,
**********************
czyli konsola cyfrowa
...
**********************
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd [...]
**********************
To ja spiesze poprzec kolege Joachima.
Jesli chodzi o dostep do funkcji to jest to kwestia tylko i wylacznie przyzwyczajenia. Wiem co pisze bo sam przesiadalem sie juz i w jednym i w drugim kierunku - z analoga na cyfre i z cyfry na analoga. I rzeczywiscie przyzwyczajony do analoga czulem sie mocno niekomfortowo na cyfrze, ale do czasu. Potem musialem sie przesiasc z cyfry na analoga i, choc trudno w to uwierzyc, przez pewien czas czulem sie niekomfortowo na analogu. Ale znowu przywyklem:)
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly....
**********************
No to od razu napisze ze juz tylko kwestia czasu jest ze takie sytuacje przestana miec miejsce.
Wystarczy spojrzec poza Polske - tam sie robi na cyfrach i dla nikogo to nie jest problem. Do nas wszystko dociera z opoznieniem i przyzwyczajenie do cyfry tez nadejdzie.
Podsumowujac - jedno i drugie ma swoje wady i zalety, ale biorac pod uwage wygode w obsludze (tu pisze na korzysc cyfry wbrew pozorom) i transporcie i przede wszystkim cene - raczej polecalbym cyfre.
Pozdrawiam
**********************
czyli konsola cyfrowa
...
**********************
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd [...]
**********************
To ja spiesze poprzec kolege Joachima.
Jesli chodzi o dostep do funkcji to jest to kwestia tylko i wylacznie przyzwyczajenia. Wiem co pisze bo sam przesiadalem sie juz i w jednym i w drugim kierunku - z analoga na cyfre i z cyfry na analoga. I rzeczywiscie przyzwyczajony do analoga czulem sie mocno niekomfortowo na cyfrze, ale do czasu. Potem musialem sie przesiasc z cyfry na analoga i, choc trudno w to uwierzyc, przez pewien czas czulem sie niekomfortowo na analogu. Ale znowu przywyklem:)
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly....
**********************
No to od razu napisze ze juz tylko kwestia czasu jest ze takie sytuacje przestana miec miejsce.
Wystarczy spojrzec poza Polske - tam sie robi na cyfrach i dla nikogo to nie jest problem. Do nas wszystko dociera z opoznieniem i przyzwyczajenie do cyfry tez nadejdzie.
Podsumowujac - jedno i drugie ma swoje wady i zalety, ale biorac pod uwage wygode w obsludze (tu pisze na korzysc cyfry wbrew pozorom) i transporcie i przede wszystkim cene - raczej polecalbym cyfre.
Pozdrawiam
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
Bo konselety cyfrowe sa bardzo przydatne na festiwale typu Opole, Sopot itd. gdzie robi sie 3 dni wczesniej proby albo w teatrach czyli przy zapisywaniu scen itd.
Kwestia nauczenia sie. Kiedys tez myslalem, ze jest inaczej.
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd.
j.w.
W analogu wszystko masz pod reka, cokolwiek sie nie dzieje reagowac mozna blyskawicznie- jeden ruch reka i juz jest.
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly....
Wiem, ze tak jest czesto. Ale szczerze watpie, czy pytajacy ma na mysli takie imprezy. Gdyby tak bylo, wiedzialby sam, co zrobic.
Pomijam fakt, ze taka konsola analogowa nie jest dedykowana na iles kapel naraz, tylko na giwazde, ktora bedzie miala czas zrobic probe techniczna i nie bedzie sie zmieniac ustawien konsoli - tak to wlasnie dzis na imprezach wyglada, jesli na stacku jest zamontowany analogowy i cyfrowy stol.
Kwestia nauczenia sie. Kiedys tez myslalem, ze jest inaczej.
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd.
j.w.
W analogu wszystko masz pod reka, cokolwiek sie nie dzieje reagowac mozna blyskawicznie- jeden ruch reka i juz jest.
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly....
Wiem, ze tak jest czesto. Ale szczerze watpie, czy pytajacy ma na mysli takie imprezy. Gdyby tak bylo, wiedzialby sam, co zrobic.
Pomijam fakt, ze taka konsola analogowa nie jest dedykowana na iles kapel naraz, tylko na giwazde, ktora bedzie miala czas zrobic probe techniczna i nie bedzie sie zmieniac ustawien konsoli - tak to wlasnie dzis na imprezach wyglada, jesli na stacku jest zamontowany analogowy i cyfrowy stol.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
............Zajmuję się live,
**********************
czyli konsola cyfrowa
...
**********************
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd [...]
**********************
To ja spiesze poprzec kolege Joachima.
Jesli chodzi o dostep do funkcji to jest to kwestia tylko i wylacznie przyzwyczajenia. Wiem co pisze bo sam przesiadalem sie juz i w jednym i w drugim kierunku - z analoga na cyfre i z cyfry na analoga. I rzeczywiscie przyzwyczajony do analoga czulem sie mocno niekomfortowo na cyfrze, ale do czasu. Potem musialem sie przesiasc z cyfry na analoga i, choc trudno w to uwierzyc, przez pewien czas czulem sie niekomfortowo na analogu. Ale znowu przywyklem:)
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly....
**********************
No to od razu napisze ze juz tylko kwestia czasu jest ze takie sytuacje przestana miec miejsce.
Wystarczy spojrzec poza Polske - tam sie robi na cyfrach i dla nikogo to nie jest problem. Do nas wszystko dociera z opoznieniem i przyzwyczajenie do cyfry tez nadejdzie.
Podsumowujac - jedno i drugie ma swoje wady i zalety, ale biorac pod uwage wygode w obsludze (tu pisze na korzysc cyfry wbrew pozorom) i transporcie i przede wszystkim cene - raczej polecalbym cyfre.
Pozdrawiam...
**********************
U nas nie jest problem z tym, ze tylko na analogach ludzie potrafia pracowac. U nas jest problem z czasem. W tym kraju organizator nie potrafi przewidziec faktu, ze przepinka miedzy wystepami zespolow musi potrwac 30 minut. On w telewizji widzial, ze wchodza na scene kolejni muzycy i juz graja. I mysli, ze na jego koncercie tez tak mozna gdzie budzet za naglosnienie wynosi 4tys.zl.
Ekipa z zachodu zawsze pracuje powoli, spokojnie. Oni moga sie pobawic w klikanie na konsolecie i szukanie odpowiednich opcji.
A z drugiej strony mowi sie, ze wlasnie Polacy sie zachlysneli cyframi...
Co do transportu to sie zgodze- cyfra wygrywa. Ale czy w cenie? Nawet dokladajac peryferia do analogu mysle, ze jednak cyfra bedzie drozszym rozwiazaniem. O ile zakladamy, ze chcemy uzyskac taka sama jakosc...
**********************
czyli konsola cyfrowa
...
**********************
A w 90% przypadkow to konsoleta cyfrowa wrecz przeszkadza gdyz zawsze ma utrudniony dostep do roznych funkcji itd [...]
**********************
To ja spiesze poprzec kolege Joachima.
Jesli chodzi o dostep do funkcji to jest to kwestia tylko i wylacznie przyzwyczajenia. Wiem co pisze bo sam przesiadalem sie juz i w jednym i w drugim kierunku - z analoga na cyfre i z cyfry na analoga. I rzeczywiscie przyzwyczajony do analoga czulem sie mocno niekomfortowo na cyfrze, ale do czasu. Potem musialem sie przesiasc z cyfry na analoga i, choc trudno w to uwierzyc, przez pewien czas czulem sie niekomfortowo na analogu. Ale znowu przywyklem:)
Zreszta w wielu riderach czolowych zespolow polskich i zagranicznych masz wrecz na czerwono napisane, ze wymagane wylacznie analogowe stoly....
**********************
No to od razu napisze ze juz tylko kwestia czasu jest ze takie sytuacje przestana miec miejsce.
Wystarczy spojrzec poza Polske - tam sie robi na cyfrach i dla nikogo to nie jest problem. Do nas wszystko dociera z opoznieniem i przyzwyczajenie do cyfry tez nadejdzie.
Podsumowujac - jedno i drugie ma swoje wady i zalety, ale biorac pod uwage wygode w obsludze (tu pisze na korzysc cyfry wbrew pozorom) i transporcie i przede wszystkim cene - raczej polecalbym cyfre.
Pozdrawiam...
**********************
U nas nie jest problem z tym, ze tylko na analogach ludzie potrafia pracowac. U nas jest problem z czasem. W tym kraju organizator nie potrafi przewidziec faktu, ze przepinka miedzy wystepami zespolow musi potrwac 30 minut. On w telewizji widzial, ze wchodza na scene kolejni muzycy i juz graja. I mysli, ze na jego koncercie tez tak mozna gdzie budzet za naglosnienie wynosi 4tys.zl.
Ekipa z zachodu zawsze pracuje powoli, spokojnie. Oni moga sie pobawic w klikanie na konsolecie i szukanie odpowiednich opcji.
A z drugiej strony mowi sie, ze wlasnie Polacy sie zachlysneli cyframi...
Co do transportu to sie zgodze- cyfra wygrywa. Ale czy w cenie? Nawet dokladajac peryferia do analogu mysle, ze jednak cyfra bedzie drozszym rozwiazaniem. O ile zakladamy, ze chcemy uzyskac taka sama jakosc...
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
**********************
U nas nie jest problem z tym, ze tylko na analogach ludzie potrafia pracowac. U nas jest problem z czasem. W tym kraju organizator nie potrafi przewidziec faktu, ze przepinka miedzy wystepami zespolow musi potrwac 30 minut. On w telewizji widzial, ze wchodza na scene kolejni muzycy i juz graja. I mysli, ze na jego koncercie tez tak mozna gdzie budzet za naglosnienie wynosi 4tys.zl.
Ekipa z zachodu zawsze pracuje powoli, spokojnie. Oni moga sie pobawic w klikanie na konsolecie i szukanie odpowiednich opcji.
A z drugiej strony mowi sie, ze wlasnie Polacy sie zachlysneli cyframi...
Co do transportu to sie zgodze- cyfra wygrywa. Ale czy w cenie? Nawet dokladajac peryferia do analogu mysle, ze jednak cyfra bedzie drozszym rozwiazaniem. O ile zakladamy, ze chcemy uzyskac taka sama jakosc......
**********************
Hmmm,
1. Wydaje mi sie, ze właśnie jest spory problem z umiejętnością pracy na cyfrach. Niestety nie jest tak kolorowo jak mogłoby się wydawać. Wielu ludzi, nie umie i nie chce się uczyć. Wiem, bo sam działam w firmie gdzie tylko cyfry funkcjonują.
2. Problem z czasem jest tak naprawdę taki sam dla konsolet cyfrowych i analogowych... Jeśli nie ma próby to pozostaje Ci połapać poziomy i w trakcie pierwszych utworów próbować uzyskać brzmienie. Jak różnica czy klikasz po stole czy biegasz od kanału do racka z peryferiami?
Powiem tak, od dwóch lat realizuję pewną imprezę cykliczną o charakterze "festiwalowym" (aczkolwiek dość mocno amatorskim). Regulamin tej imprezy zakłada, że wejście na scenę, przedstawienie wykonawcy oraz wykonanie dwóch utworów oraz zejście ze sceny ma trwać nie dłużej niż 10min. Wachlarz instrumentarium zaczyna się od dziewczynki z CD do 20-sto osobowej bandy gitarzysto-kongisto-spiewako-skrzypków... Podejrzewam, że każdy z Was choć raz przeżył podobną imprezę...
To są sytuacje gdy rola realizatora ogranicza się do połapania poziomów i otwarcia kilku hebelków. Człowiek nie jest w stanie tego ogarnąć w tak krótkim czasie... sorry, ale tutaj nawet najbardziej rozbudowany analog nie pomoże. Umówmy się, jeśli takie są warunki to jedynym kryterium czy było ok jest to czy można było zrozumieć wokalistę...
Pozdrawiam,
[addsig]
U nas nie jest problem z tym, ze tylko na analogach ludzie potrafia pracowac. U nas jest problem z czasem. W tym kraju organizator nie potrafi przewidziec faktu, ze przepinka miedzy wystepami zespolow musi potrwac 30 minut. On w telewizji widzial, ze wchodza na scene kolejni muzycy i juz graja. I mysli, ze na jego koncercie tez tak mozna gdzie budzet za naglosnienie wynosi 4tys.zl.
Ekipa z zachodu zawsze pracuje powoli, spokojnie. Oni moga sie pobawic w klikanie na konsolecie i szukanie odpowiednich opcji.
A z drugiej strony mowi sie, ze wlasnie Polacy sie zachlysneli cyframi...
Co do transportu to sie zgodze- cyfra wygrywa. Ale czy w cenie? Nawet dokladajac peryferia do analogu mysle, ze jednak cyfra bedzie drozszym rozwiazaniem. O ile zakladamy, ze chcemy uzyskac taka sama jakosc......
**********************
Hmmm,
1. Wydaje mi sie, ze właśnie jest spory problem z umiejętnością pracy na cyfrach. Niestety nie jest tak kolorowo jak mogłoby się wydawać. Wielu ludzi, nie umie i nie chce się uczyć. Wiem, bo sam działam w firmie gdzie tylko cyfry funkcjonują.
2. Problem z czasem jest tak naprawdę taki sam dla konsolet cyfrowych i analogowych... Jeśli nie ma próby to pozostaje Ci połapać poziomy i w trakcie pierwszych utworów próbować uzyskać brzmienie. Jak różnica czy klikasz po stole czy biegasz od kanału do racka z peryferiami?
Powiem tak, od dwóch lat realizuję pewną imprezę cykliczną o charakterze "festiwalowym" (aczkolwiek dość mocno amatorskim). Regulamin tej imprezy zakłada, że wejście na scenę, przedstawienie wykonawcy oraz wykonanie dwóch utworów oraz zejście ze sceny ma trwać nie dłużej niż 10min. Wachlarz instrumentarium zaczyna się od dziewczynki z CD do 20-sto osobowej bandy gitarzysto-kongisto-spiewako-skrzypków... Podejrzewam, że każdy z Was choć raz przeżył podobną imprezę...
To są sytuacje gdy rola realizatora ogranicza się do połapania poziomów i otwarcia kilku hebelków. Człowiek nie jest w stanie tego ogarnąć w tak krótkim czasie... sorry, ale tutaj nawet najbardziej rozbudowany analog nie pomoże. Umówmy się, jeśli takie są warunki to jedynym kryterium czy było ok jest to czy można było zrozumieć wokalistę...
Pozdrawiam,
[addsig]
Stevie Wonder: "You're the best stage crew I've ever seen..."
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
glowny problem jest taki ze u nas cyfra na live niestety ze wzgledu czesto niskiego budzetu zazwyczaj wiaze sie z jakims malym czyms co jest tak naprawde konsoleta produkcyjna i w nich rzeczywiscie dostep jest utrudniony ale coraz czesciej w riderach u nas widac PM5, Digidesign itd...
Re: Mikser cyfrowy czy rack z peryferiami?
... O ile zakladamy, ze chcemy uzyskac taka sama jakosc......
**********************
A o jakiej jakości ty piszesz. Jeszcze nie byłem na koncercie na którym wrażenia odsłuchowe (jakość) były lepsze niż to co słyszę w słuchawkach mojego MP3.
Może to kwestia poziomów. A może to moje preferencje ale słowo jakość jakoś mi do koncertów nie pasuje.
Jak ktoś wcześniej napisał dobrym kryterium jakości może być czy w każdym miejscu widowni dobrze/ wyraźnie słychać wokalistę
**********************
A o jakiej jakości ty piszesz. Jeszcze nie byłem na koncercie na którym wrażenia odsłuchowe (jakość) były lepsze niż to co słyszę w słuchawkach mojego MP3.

Może to kwestia poziomów. A może to moje preferencje ale słowo jakość jakoś mi do koncertów nie pasuje.
Jak ktoś wcześniej napisał dobrym kryterium jakości może być czy w każdym miejscu widowni dobrze/ wyraźnie słychać wokalistę

Arek - Radzyń Podlaski