dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
haloween
Posty:4
Rejestracja:wtorek 15 lis 2005, 00:00
Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: haloween » wtorek 11 wrz 2007, 00:00

dla 2496 to bezproblemowa sprawa ..

gdzies sie przewinelo wiec napisze : kompresory sa odrebne na wszystkie wloty i wyloty , tak samo jak i eq .

Awatar użytkownika
adammus
Posty:59
Rejestracja:czwartek 08 lut 2007, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: adammus » czwartek 13 wrz 2007, 21:51

...taki podział wymaga bardzo dużego systemu, i wielkiej wiedzy......
**********************

możesz rozwinąć Twoją myśl. Dlaczego dużego systemu ?
muzyka

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 17 wrz 2007, 13:53

możesz rozwinąć Twoją myśl. Dlaczego dużego systemu ?
...
**********************
Wlasnei z powodu scisle ograniczonej mozliwosci routowania sygnalu driverack PA zdaje sie byc duzo gorszym urzadzeniem od DCX2496. Na przyklad, nie uzyjemy PA do obslu\\gi stereo systemu 3-droznego z infillami czy 2-droznym monofillem, poniewaz nie ma mozliwosci dowolnej konfiguracji miedzy IN a OUT.

Awatar użytkownika
gekon-bass
Posty:172
Rejestracja:wtorek 14 mar 2006, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: gekon-bass » poniedziałek 17 wrz 2007, 13:55

dlaczego system 4-5way wymaga olbrzymiej wiedzy... proste...
zbuduj taki i zestrój fazowo kierunkowo mocowo czestotliwościowo... np "infra" basy min 8szt 21' głośników 16szt np 15' basowych 8x 12'-15' midbasy 16x 10-12' mid, drivery 1-2'x 8-16szt

bardziej się opłaca zastosować uniwersalne zestawy głośnikowe , zresztą obecne możliwości technologiczne głośników pozwalają na liniowe granie w interwale od 40-170 a nawet 200hz, a wiele 12 spokojnie dynamicznie przenosi pasmo od 120-1,2-1,6khz. nie wspominając od driverach które swoją prace zaczynają nawet od 800hz i całkiem dobrze dają na samych szczytach po uszach... pytanie po co stosować tyle zmiennych wyseparowanych podziałów akustycznych skoro można to zastąpić w prostym podziale 3way lub na upartego 2way. z bardzo podobnym efektem... ?? po co ustawiać 4-5 różnych opóźnień czasowych na całym zestawie żeby ucieszyć się z tych 30hz wyskakujących z 21' garów, co w rzeczywistości wywoła więcej problemów w paśmie niż pożytku...

to takie moje spostrzeżenia...
kazdy słyszy to co chce słyszec i kazdy rozumie to co jest mu wygodniejsze..

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: dbx DriveRack PA vs Behringer DCX2496

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 17 wrz 2007, 16:04

na dobra sprawe minimum to zestaw 3-drożny, by dzwiek odtwarzany przez zestawy glosnikowe nie nosil zbyt wielu znieksztalcen harmonicznych. Ale... wiekszosc PRAWDZIWYCH zestawow line-array to zestawy 4-drozne (sub, midbass, MF, HF). Klocilbym sie wobec tego odnosnie "podobnego efekktu" uzyskanego z zestawu 2-drożnego. Bowiem nie bylby w stanie zagrac z taka skutecznoscia i na tak duzy dystans jak zestawy 3- lub 4 -drozne. Co do 21", to jest to dosc rzadko spotykany zestw basowy, ktory notabene stosowany jest najpowszechniej jedynie w systemach Adamsona (tylko, ze tam "satelita" ma 2 szt. 18" jako "midbass"), ktorego w Polsce nie ma ani jednego i podejrzewam,ze dlugo nie bedzie. Rownie dobrze moznaby mowic o tym "po co mikser typu MIDAS z 5-punktowa korekcja i 40 kanalami, skoro mozna to samozrobic na 12-kanalowy spirit folio (3-punktowa korekcja)?!". Wszystko ma swoje uzasadnienie i nie sadze, by system 2-drozny byl w stanie oferowac to samo co pelnowymiarowy wielodorzny system koncertowy. Sprawa rozchodzi sie jedynie o to: kto tego uzywa i do jakiego celu?
[addsig]

ODPOWIEDZ