Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Tu zajmujemy się sprawami tyczącymi się urządzeń stosowanych przy nagłośnieniach imprez.
yavek
Posty:7
Rejestracja:poniedziałek 06 lut 2006, 00:00
Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: yavek » czwartek 24 maja 2007, 08:11

......przede wszystkim chałtury - ale traktuje to przede wszystkim jako habby i dlatego zalezy mi bardzo na ładnym, selektywnym soundzie - a nie, jak wiekszosc kapel - aby głosno i aby kase zgarnac... :/

Mam obecnie Mackie CFX16, no i mimo, ze mixer ten jest wg mnie całkiem niezły, to od nowego oczekuje jescze lepszego brzmienia, lepszych preampów itp.

Pozdrawiam :)...
**********************

Miałem Mackie CFX i VLZ i teraz mam Allen Mixwizard. Gwarantuję że Allen zaspokoi twoje oczekiwania pod wzgledem brzmienia. A jaka funkcjonalność..
Ja jestem bardzo zadowolony.


the_boss81
Posty:21
Rejestracja:środa 24 sty 2007, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: the_boss81 » piątek 25 maja 2007, 00:03

...masz z tej aktualnej serii WZ3 ?
Porownywałes to moze do onyxa??
Wzgledem CFX wyrazna roznica?? tzn. mozna zdecydowanie powiedziec, ze gra wyraznie lepiej od CFX?? CZy jest to tylko roznica słyszalna dla ludzi, ktorzysie tym zajmuja... ?
Dzieki - pozdrawiam :)

yavek
Posty:7
Rejestracja:poniedziałek 06 lut 2006, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: yavek » piątek 25 maja 2007, 09:17

......masz z tej aktualnej serii WZ3 ?
Tak

Porownywałes to moze do onyxa??

Nie

Wzgledem CFX wyrazna roznica??

Tak

tzn. mozna zdecydowanie powiedziec, ze gra wyraznie lepiej od CFX??

Tak

CZy jest to tylko roznica słyszalna dla ludzi, ktorzysie tym zajmuja... ?

Raczej każdy z w miarę dobrym słuchem zauważy różnicę.
[Post edytowany przez Admina w dniu 23/06/2007]

zygaancora
Posty:18
Rejestracja:wtorek 15 maja 2007, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: zygaancora » piątek 25 maja 2007, 17:53

Mackie seria VLZ wg mnie odpada, brak parametryka to podstawowa sprawa. Grałem ostatnio z kapelą, która ma ten model, zdecydowanie nie podoba mi się brzmienie i korekcja. Oczywiście to kwestia indywidualnego gustu. Allen brzmi świetnie, pracowałem na kilku stołach, prywatnie na chałturkę mam Spirit SX i nie potrzebuję nic innego. Pozdrawiam !!!

the_boss81
Posty:21
Rejestracja:środa 24 sty 2007, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: the_boss81 » sobota 26 maja 2007, 00:06

Aha... to chyba jednak bardziej za allenem sie bede ogladał :)
Ponoc starsze alleny były switne - GL2 niby ma byc znacznie lepszy niz WZ czy GL2200 - tak na zachodnich forach bynajmniej pisza...
Ale widziałem na foto GL2 - i fatalnie jak dla mnie, bo ma wpinanie kabli na płycie spodniej... :/

pmp
Posty:94
Rejestracja:piątek 25 maja 2007, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: pmp » piątek 22 cze 2007, 20:23

Allen i Mackie to zupełnie inna półka po każdym względem: konstrukcyjnym, brzmieniowym, funkcjonalnym / w dobrym tego słowa znaczeniu, a nie bajerów / Był czas, gdy większe stoły Mackie trochę "namieszały" na rynku, a mniejsze były / i nadal chyba są / jednymi z popularniejszych mikserków na "chałturki" . Ale sprawa jest jasna, że Allen na estradę to o wiele lepszy wybór - ale uwaga !! nie warto przepłacać za niego w kraju....

[addsig]
Właściciel firmy PMP ELECTRONICS – ponad ćwierć wieku doświadczeń w branży aparatury estradowej. Głośniki-produkcja i serwis,zestawy głośnikowe, kompletne systemy nagłaśniające.

Awatar użytkownika
AlfonsoRodeo
Posty:757
Rejestracja:poniedziałek 28 lut 2005, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: AlfonsoRodeo » poniedziałek 25 cze 2007, 07:32

...Allen i Mackie to zupełnie inna półka po każdym względem: konstrukcyjnym, brzmieniowym, funkcjonalnym / w dobrym tego słowa znaczeniu, a nie bajerów / Był czas, gdy większe stoły Mackie trochę "namieszały" na rynku, a mniejsze były / i nadal chyba są / jednymi z popularniejszych mikserków na "chałturki" . Ale sprawa jest jasna, że Allen na estradę to o wiele lepszy wybór - ale uwaga !! nie warto przepłacać za niego w kraju....

...
**********************
A na dodatek, Allen po kilku latach eksploatacji lubi platac figle. No i cos jest nie tak z zasilaniem preampow, bo przy kilku gestych sygnalach zaczyna harczec, ale to chyba nieistotne
Natomiast, jesli chodzi o funkcjonalnosc i brzmienie, to 10/10.
[addsig]

pmp
Posty:94
Rejestracja:piątek 25 maja 2007, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: pmp » poniedziałek 25 cze 2007, 22:45

......Allen i Mackie to zupełnie inna półka po każdym względem: konstrukcyjnym, brzmieniowym, funkcjonalnym / w dobrym tego słowa znaczeniu, a nie bajerów / Był czas, gdy większe stoły Mackie trochę "namieszały" na rynku, a mniejsze były / i nadal chyba są / jednymi z popularniejszych mikserków na "chałturki" . Ale sprawa jest jasna, że Allen na estradę to o wiele lepszy wybór - ale uwaga !! nie warto przepłacać za niego w kraju....

...
**********************
A na dodatek, Allen po kilku latach eksploatacji lubi platac figle. No i cos jest nie tak z zasilaniem preampow, bo przy kilku gestych sygnalach zaczyna harczec, ale to chyba nieistotne
Natomiast, jesli chodzi o funkcjonalnosc i brzmienie, to 10/10.
...
**********************
Powiem tak : AllenHeath to jedne z najbardziej niezawodnych mikserów jakie są na rynku, znam osoby i firmy które zagrały setki jeśli nie tysiące imprez bez najmniejszych problemów, a ewent serwis jest łatwy dzięki konstrukcji na oddzielnych płytkach. Dla mnie jakby "charczał" było by to jednak istotne,javascript:yZXc(); x()
Laughing ale w moim po 6 latach nawet potencjometr nie trzeszczał żaden...
Właściciel firmy PMP ELECTRONICS – ponad ćwierć wieku doświadczeń w branży aparatury estradowej. Głośniki-produkcja i serwis,zestawy głośnikowe, kompletne systemy nagłaśniające.

pmp
Posty:94
Rejestracja:piątek 25 maja 2007, 00:00

Re: Mackie Onyx v.s Allen&Heath WZ

Post autor: pmp » poniedziałek 25 cze 2007, 22:47

.........Allen i Mackie to zupełnie inna półka po każdym względem: konstrukcyjnym, brzmieniowym, funkcjonalnym / w dobrym tego słowa znaczeniu, a nie bajerów / Był czas, gdy większe stoły Mackie trochę "namieszały" na rynku, a mniejsze były / i nadal chyba są / jednymi z popularniejszych mikserków na "chałturki" . Ale sprawa jest jasna, że Allen na estradę to o wiele lepszy wybór - ale uwaga !! nie warto przepłacać za niego w kraju....

...
**********************
A na dodatek, Allen po kilku latach eksploatacji lubi platac figle. No i cos jest nie tak z zasilaniem preampow, bo przy kilku gestych sygnalach zaczyna harczec, ale to chyba nieistotne
Natomiast, jesli chodzi o funkcjonalnosc i brzmienie, to 10/10.
...
**********************
Powiem tak : AllenHeath to jedne z najbardziej niezawodnych mikserów jakie są na rynku, znam osoby i firmy które zagrały setki jeśli nie tysiące imprez bez najmniejszych problemów, a ewent serwis jest łatwy dzięki konstrukcji na oddzielnych płytkach. Dla mnie jakby "charczał" było by to jednak istotne,javascript:yZXc(); x()
Laughing ale w moim po 6 latach nawet potencjometr nie trzeszczał żaden...
...
**********************
ps: coś mi nie wstawiło roześmianej gęby, chyba jestem za stary na takie wygłupy...
Właściciel firmy PMP ELECTRONICS – ponad ćwierć wieku doświadczeń w branży aparatury estradowej. Głośniki-produkcja i serwis,zestawy głośnikowe, kompletne systemy nagłaśniające.

ODPOWIEDZ