Wycinamy oddechy

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
Bartolomeo
Posty:223
Rejestracja:sobota 13 lis 2004, 00:00
Wycinamy oddechy

Post autor: Bartolomeo » poniedziałek 06 cze 2005, 19:00

Witam wszystkich.

Niby proste- a jednak.

Kiedy wokalista śpiewa dużo łatwiej to zrobić, ponieważ przeważnie śpiewa całymi zdaniam, robiąc przerwy na oddechy po "kropkach".

Teraz przyszło mi powycinać/powyciszać oddechy w wokalu hiphopowca , który w cigu sekundy wyrzucił z siebie ok 5 słów, a co drugie jest yyyy(odedech)

No wiec tak, może któryś z panów ngrywał hiphop i ma jakiś patencik zeby to złagodzić, bo tak to zostać nie może, a jak wyciszam normalnie( całkowicie ) powstaje bardzo nieprzyjemny, styl "szarpany",w zasadzie dochodze do wniosku, że te oddechy wypełniaja luki

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i licze na ciekawa dyskusję.

Awatar użytkownika
alius
Posty:364
Rejestracja:wtorek 30 mar 2004, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: alius » poniedziałek 06 cze 2005, 19:17

Nie wycinaj tylko postaraj się je zastąpić szumem tła, źródłowego nagrania (w tym przypadku obrabianego wokalu). A jak już pozbywasz się "oddechów" to staraj się nie wywalać wszystkich. Lepiej wywalić te długie, a krótkie przyciszyć.

Awatar użytkownika
tigergold
Posty:383
Rejestracja:środa 01 cze 2005, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: tigergold » poniedziałek 06 cze 2005, 19:18

Zależy od gatunku muzyki, umiejętności oddychania wokalisty (niektórzy chapią tak dziwnie to powietrze że ubaw i tylko do wycięcia się to nadaje...), może nawet od kaprysu realizatora Czasem wokal lepiej brzmi z dość głośnymi oddechami a czasami nawet wskazane aby wyciąć je całkowicie. Ale w przypadku z którym masz do czynienia ja bym spróbował zostawić je na odpowiednim poziomie głośności. Ściszaj je stopniowo aż uzyskasz coś bardziej miłego dla ucha niż te dziury. A tak przy okazji - znacie coś bardziej nużącego niż wycinanie oddechów? Nie za bardzo za tym przepadam
For God so loved the world that he gave his one and only Son, that whoever believes in him shall not perish but have eternal life <John 3.16>

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: Pewu » poniedziałek 06 cze 2005, 19:22

...A tak przy okazji - znacie coś bardziej nużącego niż wycinanie oddechów? ...



Wycinanie wokalu?
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
Bartolomeo
Posty:223
Rejestracja:sobota 13 lis 2004, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: Bartolomeo » poniedziałek 06 cze 2005, 19:30

Właśnie sobie dłubie przy tych wokalach,jednocześnie obserwujac forum, jak narazie z każdego takiego oddechu( w jednej zwrotce ) zdjąłem 10db, brzmi o niebo lepiej:-), gdy jednak zwróce szczególna uwage, na to nieszczęsne sapanie aż mnie cholera bierze

Awatar użytkownika
alius
Posty:364
Rejestracja:wtorek 30 mar 2004, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: alius » poniedziałek 06 cze 2005, 19:34

......A tak przy okazji - znacie coś bardziej nużącego niż wycinanie oddechów? ...



**********************

...strojenie i cut&paste demówek na konkursy wokalne...

Awatar użytkownika
a
Posty:380
Rejestracja:piątek 08 paź 2004, 00:00
Kontakt:

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: a » poniedziałek 06 cze 2005, 19:52

wycinanie oddechów? ...

**********************



Bramke sobie zapodaj.

Ja zrezygnowalem z wycinania oddechow, tam gdzie trzeba ustawiam wlasciwie Gate. Czasem oddech dodaje zycia wokalowi.Jak go nie ma wcale to robi sie za sterylnie
http://www.superstereo.pl

Awatar użytkownika
Pewu
Posty:849
Rejestracja:sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: Pewu » poniedziałek 06 cze 2005, 19:55

... gdy jednak zwróce szczególna uwage, na to nieszczęsne sapanie aż mnie cholera bierze ...



I czemu? Niektórzy to kochają. A zajrzeć tak w wątrobę wokalistce! I co, nie piękne?
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
Whiteman
Posty:214
Rejestracja:sobota 08 sty 2005, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: Whiteman » poniedziałek 06 cze 2005, 20:09

......A tak przy okazji - znacie coś bardziej nużącego niż wycinanie oddechów? ...



Wycinanie wokalu? ...

**********************



Instalowanie systemu Microsoft Windows
I'm representin' all the Whiteman's for across the world!!!!!

Awatar użytkownika
Bartolomeo
Posty:223
Rejestracja:sobota 13 lis 2004, 00:00

Re: Wycinamy oddechy

Post autor: Bartolomeo » poniedziałek 06 cze 2005, 20:44

Bramke sobie zapodaj.

Ja zrezygnowalem z wycinania oddechow, tam gdzie trzeba ustawiam wlasciwie Gate. Czasem oddech dodaje zycia wokalowi.Jak go nie ma wcale to robi sie za sterylnie ...

**********************

wątpie czy w tym konkretnym przypadku bramka spełniła by swoje zadanie,a nie zabiła całości, zwróć uwagę, że żeby to zabrzmiało

znośnie musiałem zdjąć aż 10db W niektórych przypadkach więcej,a sa i takie momęty gdzie wdech jest poziomem róny reszcie

No może troszke przesadziłem

*****************************

I czemu? Niektórzy to kochają. A zajrzeć tak w wątrobę wokalistce! I co, nie piękne?

********************************************

Dla "niektórych" może i piękne

Ja tam nie mam ochoty oglądać niczyjich wnętrzności


ODPOWIEDZ