Jest jednak parę dźwięków które mnie intrygują i chciałbym poznać metodę na uzyskanie takiego brzmienia-efektu. Jestem początkujący więc muszę ogarniać ogromną wiedzę z wielu zakresów (bo chcę tworzyć samemu muzykę) i niestety na samo kompoowanie nie starcza mi jeszcze czasu bo zbyt wiele spraw / tematów muszę jeszcze przyswoić i się zapoznać. Dlatego każda podpowiedź pozwoli zaoszczędzić mi trochę czasu. Sam lubię też samemu eksperymentować ale aby to robić muszę wejść na odpowiedni poziom przygotowania merytorycznego. Paradoksalnie wymyślenie utworu (melodii, wizji aranżacji, ew. tekst do utworu) to najłatwiejsza część w procesie tworzenia utworu muzycznego niż sam proces techniczny jego realizacji a myślałem że będzie odwrotnie hmmm
Na końcu mam jeszcze konkretne pytanko odnośnie "beatów" / basów
Interesuje mnie sposób "obrobienia" dźwięku a w zasadzie głosu żeńskiego emitowanego w taki charakterystyczny sposób (z zamkniętymi ustami) tak jak w tle w utworze np. "break it up" scootera ale interesują mnie też inne wersje podobnego efektu - może różnią się one techniką realizacji efektu ? pewnie tak. Generalnie bardzo zależy mi też na zdobyciu umiejętności i wiedzy na temat technik (nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa) efektu " rozmytego głosu/dźwięku przypomnającego dźwiękowo jakby zamiast wśród powietrza rozlegał się w wodzie (z pogłosem) Najlepiej jak podam parę przykładów + jakiś komentarz od siebie/pytanie dodatkowe i bardzo bym prosił osobę/y które się znają w tym temacie aby napisały co sądza na temat tych efektów i przypuszczalny/prawdopodobny sposób ich realizacji -chętnie jakies konkretne info na temat sprzętu. Ja planuje zakupić ROLANDA VP-7 ale on daje raczej standardowe efekty + vocoder+talkbox. Wiem że dodatkowo trzeba je jakoś obrabiać, filtrować by zrobić efekt trudno dostępny dla "gotowców".
Ten głos kobiecy "mmmmm" w różnych tonacjach. Jest taki fajny, rozmyty. Jak się wsłuchać to brzmi jak jakiś sampel grany klawiszami. Najlepiej słychać zwł. pod koniec : 2:57 - 3:34
To jeden z najlepszych utworów Enigmy, masa w nim efektów dźwiękowych, pogłosów, zmodulowanych dźwiękogłosów. Na szczególną uwagę zasługuję wstawka w środku utworu która trwa od 3:11 do 3:57 ale potem jeszcze trwa nadal z większymi pogłosami więc warto przesłuchac cały fragment od 3:11 aż do 5:02. Domyślam się że -jak na mój słuch wyjściowym efektem było zastosowanie głosu puszczonego przez talk boxa ale nośnikiem dźwięku był dźwięk gitary elektrycznej. Bardziej mnie jednak interesuje sposób obrobienia tego efektu , właśnie efekt "rozmycia" dźwięku z pogłosami - zwłaszcza w tym fragmencie 4:03 - 4:14 lub 4:52-5:00. Czy ktoś wie jak Michael C wraz z Jensem G. mogli zrobić takie efekty dźwiękowe ? Im bardziej wnikliwe merytoryczne opinie z waszej strony tym będę bardziej wdzięczny
Nie jest to typowy czysty efekt vocodera bo głos choć bardzo zmodulowany (to na 100% jakiś sampel-wycinek zaporzyczony z jakiejś pieśni religijnopodobnej czy coś:-) który w oryginale brzmi totalnie inaczej i jeszcze z innym rytmem), nie jest to talk box. Mi się podoba że głos mimo iż zmodulowany nie brzmi zbyt "robotycznie" jak po zastosowaniu vocodera. Zwłaszcza w podanym niżej fragmencie później ten głos jest jeszcze bardziej na maksa obniżony ale nie ma w nim jakiegoś dużego efektu distortion co uważam za plus bo głos mimo takiej modulacji brzmi czysto i głęboko. Hmmmmm ciekawe jak - CZYM to zrobił:P 2:44 - 3:21
4. ENIGMA '" 20 000 MILES OVER THE SEA "
Mały reprise ale inaczej


