Strona 1 z 1
Znak wodny na samplach - czy to możliwe?
: wtorek 01 mar 2011, 22:14
autor: grzygorz
Czołem,
Kupiłem kiedys paczkę od Vengeance, ale dopiero dziś moją uwagę zwrócił plik txt a raczej zapis w nim: "Each Sample CD has got it's unique frequency watermark" i pominąwszy fakt bezsensowności używania "lewych" sampli a skupiając sie jedynie na samym aspekcie technicznym: czy to jest mozliwe? na moja skromna wyobraznie i wiedze o fizyce, taki sygnal musialby byc umieszczony w pasmie ultra badz infradzwiekow, a po wrzuceniu sampli w utwór i obróbce koncowej, pasmo zawęża sie przeciez do słyszalnego. A czy moze jednak odpowiednio spreparowane sygnaly umieszczone w pasmie slyszalnym sa nieslyszalne...? Ciekawi mnie to.
Each Sample CD has got it's unique frequency watermark,
so Vengeance-Sound can track every
illegal copy on the internet back to it's
original licensor.
Re: Znak wodny na samplach - czy to możliwe?
: środa 02 mar 2011, 09:08
autor: chantizstudio
Też kiedyś zastanawiałem się jak oni to robią, bo takie watermarki są tez na ich soundsetach. Wydaje mi się ze one są tylko po to by lokalizować pierwotnych właścicieli i nielegalnie umieszczonych sampli,banków w sieci
Re: Znak wodny na samplach - czy to możliwe?
: środa 02 mar 2011, 09:16
autor: MB
Jest to jak najbardziej możliwe. Istnieje wiele technik umieszczania w nagraniach muzycznych niesłyszalnych elementów, które mogą zostać później wykryte przez odpowiednie algorytmy. Nie wszystkie składowe dźwięku są słyszalne, ba zdecydowana większość składników jest właśnie niesłyszalna i wcale nie piszę o ultradźwiękach tylko o zjawisku maskowania, dzięki któremu kompresja psychoakustyczna (MP3, AAC) jest w stanie zredukować objętość pliku do 1/5 oryginalnej wielkości. Znakowanie wodne to cała dziedzina przetwarzania sygnałów, która dysponuje bardzo wyrafinowanymi metodami modyfikowania próbek tak, żeby ta modyfikacja była odporna na typowe zabiegi typu filtracja, kompresja, przepróbkowanie, montaż, zniekształcenia nieliniowe itd. Znaku wodnego nie słychać "gołym uchem", ale stosując specjalne metody wykrywania i wiedząc czego się spodziewamy można go wykryć nawet w mocno zmodyfikowanym nagraniu.