Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00
Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: Master » wtorek 23 maja 2006, 09:19


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: MB » wtorek 23 maja 2006, 09:26

ale o co chodzi?



dzisiaj więcej zniekształceń = głośniej,

czyli krew z uszu = lepiej



niedługo i tak wszystko będzie się przepuszczać przez FUZZ, bo wydawca tak będzie sobie życzył




Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: Master » wtorek 23 maja 2006, 09:31

...ale o co chodzi?



dzisiaj więcej zniekształceń = głośniej,

czyli krew z uszu = lepiej



niedługo i tak wszystko będzie się przepuszczać przez FUZZ, bo wydawca tak będzie sobie życzył



...

**********************

No chyba tak... FUZZ i Overdrive albo... DYSTORSZYN :) !!!




Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: matiz » wtorek 23 maja 2006, 09:33

niedługo i tak wszystko będzie się przepuszczać przez FUZZ, bo wydawca tak będzie sobie życzył



Twoja mordke wycialem, bo jest nie na miejscu - juz sie przepuszcza...



Przyklad pierwszy z brzegu:



"przeciez Vulture to przester...

**********************

Vulture zapięty na sumę brzmi świetnie. Wygładza górę (w przeciwieństwie do wtyczkowych nasycaczy) i nie robi bajzlu w dole."

Awatar użytkownika
Orbit
Posty:423
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: Orbit » wtorek 23 maja 2006, 09:39

Waves L2 i L3 sa dosyc mocno krytykowane na wielu forach takze widziałem ten wykres, zreszta tutaj mozna o tym przeczytac ,

Awatar użytkownika
alius
Posty:364
Rejestracja:wtorek 30 mar 2004, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: alius » wtorek 23 maja 2006, 11:03

...niedługo i tak wszystko będzie się przepuszczać przez FUZZ, bo wydawca tak będzie sobie życzył



Twoja mordke wycialem, bo jest nie na miejscu - juz sie przepuszcza...



Przyklad pierwszy z brzegu:



"przeciez Vulture to przester...

**********************

Vulture zapięty na sumę brzmi świetnie. Wygładza górę (w przeciwieństwie do wtyczkowych nasycaczy) i nie robi bajzlu w dole."...

**********************

Matiz. Pozwolisz, że podkreślę Ci subtelną różnicę pomiędzy zamierzonym stosowaniem przesteru na sumie w celu osiągniecia konkretnego efektu brzmieniowego, a bezsensowną (w przypadku większości utworów) maksymalizacją by być głośniejszym od reklam. Nie każdy tłucze ten sam gatunek muzyczny, więc nie polecam stosować jednej miarki do wszystkiego. Ok pumpkin?

Awatar użytkownika
force
Posty:437
Rejestracja:wtorek 11 maja 2004, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: force » wtorek 23 maja 2006, 11:13

No nie zawsze krew z uszu, na szczęście jest kilka zespołów, które dbają o brzmienie. Np. ostsatnia płyta TOOL'a "10,000 days"

brzmi rewelacyjnie, głośność średnia i w dodatku nagranie na taśmie (najpewniej tylko bębny), świetna plastyczność brzmienia.
[addsig]
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

abproject
Posty:404
Rejestracja:piątek 09 wrz 2005, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: abproject » wtorek 23 maja 2006, 11:22

Uzywam L2 od jakiegos czasu, fajnie podbija material w klimatach klubowych... jak tylko dowiedzialem sie, ze wyszedł L3 pomyslalem ze bedzie lepszy od L2... i sie rozczarowałem

Nie wiem czym to jest spowodowane, ale L2 działa według mnie lepiej niz L3...
Mac Pro, Logic Pro X i trochę klawiszy :)

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: matiz » wtorek 23 maja 2006, 11:28

Matiz. Pozwolisz, że podkreślę Ci subtelną różnicę pomiędzy zamierzonym stosowaniem przesteru na sumie w celu osiągniecia konkretnego efektu brzmieniowego, a bezsensowną (w przypadku większości utworów) maksymalizacją by być głośniejszym od reklam. Nie każdy tłucze ten sam gatunek muzyczny, więc nie polecam stosować jednej miarki do wszystkiego. Ok pumpkin?



Nie musisz mi podkreslac subtelnych roznic - ja sobie prawdopodobnie zdaje z nich sprawe. Chodzilo mi o to, ze zapinanie na sume urzadzenia ktore z zalozenia ma wprowadzac znieksztalcenia i nic wiecej jest chore z zalozenia, jezeli tak glebiej sie nad tym zastanowic (o cenie tego bajeru nie wspominajac). Oczywiscie znam argumenty za i przeciw i nawet zgadzam sie, ze utwor po takich zabiegach moze zabrzmiec "lepiej" - ale kto decyduje, co to znaczy "lepiej"?



Pumpkin

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: JoachimK » wtorek 23 maja 2006, 11:45

po co mówic , trzeba zobaczyc

**********************



Przeciez to slychac w srednicy, im wieksze tlumienie, tym bardziej twarde brzmienie. Rzecz jakby oczywista, jak dlugo L1/L2 istneje.



Inna sprawa - co innego scinanie transjentow, a co innego prasowanie "non stop" przechodzacego przez L2 sygnalu.



L3 jest troche delikatniejszy pod tym wzgledem, ale ma inne wady.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ