Strona 1 z 2
Filmowy bas
: poniedziałek 13 mar 2006, 18:04
autor: Damien
Nie wiedziałem jak za bardzo nazwac ten topic, więc byc może nie do końca o to chodzi.. no ale do rzeczy.
Własnie przesłuchałem płytę KoRn'a See You on the other side i zmiażdzył mnie tam pewnien motyw. Dokładnie w utworze Hypocrites przy 38 sekundzie jest takie basowe dupnięcie które przypomina mi jedynie wrażenia z kina. Efekt ten jest zupełnie nie zauważalny na jakichs tam głośniczkach komputerowych, zauważyłem go dopiero słuchając tego kawałka przez na w miarę dobrej jakości słuchawkach. Moje pytanie brzmi: jak cos takiego osiągnąć? Czy wystarczy wyśmienite opanowanie eq? Czy to jest jakies syntetyczne brzmienie, czy może zwykły bas odpowiednio obrobiony?. Takie efekty dosyć często słyszę w muzyce symfonicznej, także nie wiem co je generuje, zapewne jakiś kocioł. Ale jak go obrobić aby uzyskac takie trzęsienie ziemi. Proszę o odpowiedź.
Re: Filmowy bas
: poniedziałek 13 mar 2006, 18:17
autor: BigGuns
...Nie wiedziałem jak za bardzo nazwac ten topic, więc byc może nie do końca o to chodzi.. no ale do rzeczy.
Własnie przesłuchałem płytę KoRn'a See You on the other side i zmiażdzył mnie tam pewnien motyw. Dokładnie w utworze Hypocrites przy 38 sekundzie jest takie basowe dupnięcie które przypomina mi jedynie wrażenia z kina. Efekt ten jest zupełnie nie zauważalny na jakichs tam głośniczkach komputerowych, zauważyłem go dopiero słuchając tego kawałka przez na w miarę dobrej jakości słuchawkach. Moje pytanie brzmi: jak cos takiego osiągnąć? Czy wystarczy wyśmienite opanowanie eq? Czy to jest jakies syntetyczne brzmienie, czy może zwykły bas odpowiednio obrobiony?. Takie efekty dosyć często słyszę w muzyce symfonicznej, także nie wiem co je generuje, zapewne jakiś kocioł. Ale jak go obrobić aby uzyskac takie trzęsienie ziemi. Proszę o odpowiedź....
**********************
słyszałem że do tego celu używają głośnika zamiast mikrofonu, na jakimś filmiku z nagrania orkiestry w Sony Studios widziałem jak koleżka wieszał subwoofera bez obudowy nad ogromniastym bass drumem i podłączał go do konsoli.
Re: Filmowy bas
: poniedziałek 13 mar 2006, 21:05
autor: XHas
Witam.
Kiedys bylem u znajomego, ktory komponuje do filmow w LA. Wiem, ze zawsze w bartii basow uzywa syntezatorow. Oczywiscie proporcje sygnalow i barwa zalezy od kompozycji. Co to szczegolow - nie wiem.
Pozdrawiam.
Re: Filmowy bas
: poniedziałek 13 mar 2006, 21:08
autor: XHas
zawsze w bartii basow uzywa syntezatorow.
**********************
Pisze oczywiscie o aranzacjach a´la muzyka klasyczna.
Re: Filmowy bas
: poniedziałek 13 mar 2006, 22:27
autor: D.C.
hmm... jak na mój gust to zwykły, przykompresiony sinusik
Re: Filmowy bas
: wtorek 14 mar 2006, 16:42
autor: Damien
Mam jeszcze jedno pytanko, nie dotyczące co prawda kwestii filmowego basu ale podobnych filmowych efekciarskich efektów :). Już od dłuższego czasu nurtuje mnie pytanie czym potraktować wokal aby uzyskać efekt ducha (Może niektórzy wiedzą o co chodzi, dla mnie to brzmi trochę jakby deley na vocalu był puszczony wspak, ale nie cały vocal - bo przeca jest czytelny. Takie efekty dosyć często słyszę w horrorach i np. utworze zespołu Evanescene Tourniquet (zaczyna sie przy 2:40 a kończy 10 sekund później). Może ktos wie o co chodzi? Może ktoś doradzi jakieś Vst dzięki czemu można coś takiego wygenerować.
Re: Filmowy bas
: wtorek 14 mar 2006, 19:16
autor: alius
dla mnie to brzmi trochę jakby deley na vocalu był puszczony wspak, ale nie cały vocal - bo przeca jest czytelny.
**********************
Dokładnie. Odwracasz ślad z głosem, nakładasz delay i/lub reverb, odwracasz ślad i masz. Dla poprawy czytelności mixujesz go z suchym śladem. Tylko uważaj żeby się nie "fazowały". A czasem możesz spróbowac nałożyć na to jeszcze ślad potraktowany jakimś sumulatorem efektu dopplera.
shouts!
Re: Filmowy bas
: wtorek 14 mar 2006, 23:30
autor: Tadeo
Dokładnie. Odwracasz ślad z głosem, nakładasz delay i/lub reverb, odwracasz ślad i masz. Dla poprawy czytelności mixujesz go z suchym śladem. Tylko uważaj żeby się nie "fazowały". A czasem możesz spróbowac nałożyć na to jeszcze ślad potraktowany jakimś sumulatorem efektu dopplera.
shouts!...
**********************
to nie takie łatwe, nie odwraca sie całego sladu tylko poszczególne wyrazy i dopiero na nich nakładasz pogłos, exportujesz do wav, odwracasz w czasie i starasz sie by punkt kulminacyjny jego narastania wchodził na daną (współ) głoskę. To najbardziej efektowny ze sposobów ale też czasochłonny
Re: Filmowy bas
: środa 15 mar 2006, 10:26
autor: Damien
Obydwa sposoby są git, ale faktycznie przy drugim trza bardziej przysiąść. Dzięki
No to dołoże jeszcze jedno pytanko: Czy istnieje możliwość zrobienia swego rodzaju splitu np. ścieżki wokalnej z pogłosem, chodzi mi o to czy da się dokonac takiej operacji aby w jednym tracku mieć sam wokal a w drugim jedynie pogłos do tegoż wokalu. Czy jest to w ogóle mozliwe?
Re: Filmowy bas
: środa 15 mar 2006, 11:17
autor: Tadeo
No to dołoże jeszcze jedno pytanko: Czy istnieje możliwość zrobienia swego rodzaju splitu np. ścieżki wokalnej z pogłosem, chodzi mi o to czy da się dokonac takiej operacji aby w jednym tracku mieć sam wokal a w drugim jedynie pogłos do tegoż wokalu. Czy jest to w ogóle mozliwe?...
**********************
jest mozliwe.
daj poglos na wysylce przed tłumikiem na żądaną wartość, następnie ścisz do min tłumik, skopiuj ślad na podstawie którego generujesz owy pogłos na inny trak i tam juz go heblem podciagni jak ci sie podoba ;). Zalezy co chcesz uzyskać, sam pogłos mozesz oczywiście traktować innymi efektami na kanale fx. Inny sposób to wyexportowanie samego pogłosu i doładowanie go w postaci wava do projektu dzieki czemu masz fizycznie dwa slady pod kontrolą