Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: JoachimK » czwartek 25 maja 2006, 23:50

Nieco moja ocena się zmieniła. Timeworks Mastering Compressor nr.1 jako maximizer na VST i zdecydowanie dystansuje rywali w klasie wtyczek VST.



Czy to jest jakis nowy algorytm? Bo to, co bylo kiedys bylo od Timeworks naprawde kiepskie.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: JoachimK » czwartek 25 maja 2006, 23:53

Dosc ciekawie prezentuje sie nowy Kjaerhus, choc przyznam, ze nie mialem okazji sprawdzic go dokladniej w "praniu".
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: WG » piątek 26 maja 2006, 00:08

Czy to jest jakis nowy algorytm? Bo to, co bylo kiedys bylo od Timeworks naprawde kiepskie....

**********************

Nie mam porównania do ich wcześniejszych.

Pewnie wersji takowej nie znajdę. Ale wydaje mi się, że ich wtyczki przeszły jakąś renowację !



Wszystko wskazuje na to, że jest to jakiś nowy ciekawy algorytm.



Dosc ciekawie prezentuje sie nowy Kjaerhus

*************

No własnie zdaję sobie sprawę, że jest jeszcze sporo innych propozycji, których nie uwzględniłem.

Awatar użytkownika
oneman
Posty:523
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: oneman » piątek 26 maja 2006, 00:29

Dosc dziwny jest ten Timeworks Mastering Compressor. Kiedys go probowalem i jakos nie przypadl mi do gustu. Moze dlatego, ze ustawien dokonuje sie w nim z tego co pamietam na oko. Chodzi mi o to, ze nie ma tam decybelowej skali (dokladnego wskazania) w parametrze "treshold" i "output level" Jest tylko podzialka glowna i domyslac sie jedynie mozna na jakiej wysokosci umiescilo sie suwak. Oczywiscie, ze mozna sie podpierac dodatkowymi miernikami ale nie o to chodzi by uruchamiac dodatkowa wtyczke. Ktos moze powiedziec, ze sluzy to ustawianiu limitera na sluch i poniekad bedzie mial racje.



Swoja droga nie wiem dlaczego tyle zlych slow pada pod kierunkiem L2. Uwazam, ze L2 bardzo dobrze sie sprawdza o ile parametr "treshold" nie wedruje zbytnio w dol.


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: JoachimK » piątek 26 maja 2006, 00:39

Swoja droga nie wiem dlaczego tyle zlych slow pada pod kierunkiem L2. Uwazam, ze L2 bardzo dobrze sie sprawdza o ile parametr "treshold" nie wedruje zbytnio w dol.



Jesli dobrze kojarze, w manualu L2 jest napisane, by nie schodzic nisko z progiem i chyba nawet jest to wytluszczona uwaga.

Ponadto nie zapominajmy, ze ten algorytm (L1, L1+ i L2) ma juz kilka lat.

Jedno jest pewne. Jest najdokladniejszy. Jest dokladniejszy nawet od znacznie drozszych urzadzen.



Inna rzecz, ze producent klamie, podajac niektore parametry. Reverse - engineering algorytmu tych limiterow obnaza je dosc mocno pod pewnymi wzgledami na niekorzysc.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

WG
Posty:1235
Rejestracja:poniedziałek 12 sie 2002, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: WG » piątek 26 maja 2006, 00:51

... ustawien dokonuje sie w nim z tego co pamietam na oko. ...

**********************

Raczej na ucho



I moim zdaniem to jest w tym piękne właśnie. Steruje się uszami a nie liczbami. IMO to dodatkowy atut. Linijka jest jakoś wyskalowana. Myślę, że to jest wystarczające. Uważam to za ciekawe podejście do tej sprawy i prawdopodobnie bardzo celowe.



Swoja droga nie wiem dlaczego tyle zlych slow pada pod kierunkiem L2. Uwazam, ze L2 bardzo dobrze sie sprawdza o ile parametr "treshold" nie wedruje zbytnio w dol.

**********************

Może być tak i na pewno tak jest, że to zależy od rodzaju i gatunku przetwarzanego materiału. Mimo to uważam, że na Waves wtyczki się jeszcze nie kończą.

Awatar użytkownika
Orbit
Posty:423
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: Orbit » piątek 26 maja 2006, 00:52

Oczywiscie pisałem ze TIMEWORKS, jest bardzo dobry .... jednak po dłuzszym słuchaniu okazuje sie ze cos robi dziwnego z góra ... , zrobiłem mały test zapodałem go na loop , ktory miał bardzo , jak by to ujac ... strzałowy werbel. tzn werbel dosłownie strzelał w uszy , kazdy z limiterów ktory wpinałem powodował obciecie powazne transjetów a tym samym werbel sie chował , a Timeworks nie dosc ze totalnie ( wizualnie ) spałował werbel w loopie to dzwiekowo go jak by uwypukliił ... bardzo dziwne zjawisko . Testowałem takze Kjaerhus ... brzmi ładnie, ale niema szansy przy - 10 RMS harczy jak kogut ... fajna ma opcje limitowania kazdego kanału oddzielnie , i do pewnej głosnosci brzmi przyzwoicie, natomiast totalnie oszukują czujniki , pokazywał -6 rms gdzie w rzeczywistosci było - 10 Rms ... powiedział bym ze najciekawszy jest TESTE ktory jest na stronie jednak w rzeczywistosci zawiodłem sie bardzo

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: Master » piątek 26 maja 2006, 01:03

Swoja droga nie wiem dlaczego tyle zlych slow pada pod kierunkiem L2. Uwazam, ze L2 bardzo dobrze sie sprawdza o ile parametr "treshold" nie wedruje zbytnio w dol.

...

**********************

proponuje sie przysłuchac , jak działa L2 ... na słuchwakach bedziesz to słyszał... i jeszcze jedna sprawa zdazyło mi sie słyszec zmiany barwy dzwieku zaraz po właczeniu L2 , limiter nic nie limituje a barwa potrafi sie zmienic , zwłaszcza słychac to gdy sie go właczy na np. BUS-ach lub sladach , takze zauwazyłem ze cos dzieje sie z panoramą .. nie zawsze ale tam gdzie sa odbicia delay ,

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: Master » piątek 26 maja 2006, 01:05

oczywiscie mowa jest tylko o llimitoaniu pików, nie o poałowaniu w taki sposob ze odbicia wychodza na wierzch :)


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Dla wszystkich zakochanych w Waves L2 & L3

Post autor: JoachimK » piątek 26 maja 2006, 01:41

Testowałem takze Kjaerhus ... brzmi ładnie, ale niema szansy przy - 10 RMS harczy jak kogut ...



To, jak sie zachowa limiter przy niskim progu, zalezy oczywiscie od obrabianego sygnalu. Dlaczego uparcie robisz wlasnie takie testy, zeby maksymalnie "zdeptac" sygnal? Przynajmniej takie odnosze wrazenie.



Nie wiem, na jakim materiale testujesz, ale z ostatnich nagran, ktore robilem, wystarczalo mi uzyc L2 niekiedy na ustawionym progu rzedu max -2dB. Niekiedy bylo -1,7dB, niekiedy tylko - 0,8dB - na granicy 'zalapania sie' Limitera. Wskaznik tlumienia dochodzil do 1dB, nieraz max 2,5dB i starczylo. Po prostu wczesniej przygotowalem sobie glosny i gesty miks. I naprawde material byl wystarczajaco glosny. Owszem, moglbym go podglosnic jeszcze, ale nie mialem takiej potrzeby.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ