Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00
Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: MB » poniedziałek 12 maja 2008, 11:49

http://www.alsa-project.org/main/index.php/Matrix:Vendor-RME...
**********************
To potwierdza co napisałem wyżej - urządzenia wielokanałowe (Fireface 800 i 400 są unsupported).

Natomiast sprawdziłem w praktyce z kilkoma kartami PCI z RME, że sterownik ALSA jest z nimi również praktycznie bezużyteczny, pomimo oficjalnego wsparcia. To wsparcie to jedna wielka ściema. Nic nie działa. Jedyną dostępną funkcją jest regulacja głośności na wyjściach analogowych, natomiast kluczowy element jakim jest interfejs ADAT po prostu nie jest obsługiwany.

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: mr.X » poniedziałek 12 maja 2008, 12:17

...http://www.alsa-project.org/main/index.php/Matrix:Vendor-RME...
**********************
To potwierdza co napisałem wyżej - urządzenia wielokanałowe (Fireface 800 i 400 są unsupported).

Natomiast sprawdziłem w praktyce z kilkoma kartami PCI z RME, że sterownik ALSA jest z nimi również praktycznie bezużyteczny, pomimo oficjalnego wsparcia. To wsparcie to jedna wielka ściema. Nic nie działa. Jedyną dostępną funkcją jest regulacja głośności na wyjściach analogowych, natomiast kluczowy element jakim jest interfejs ADAT po prostu nie jest obsługiwany....
**********************
Cóż... winda wciąż istnieje a dzięki linuxowi tanieje.

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: mr.X » poniedziałek 12 maja 2008, 12:59


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: MB » poniedziałek 12 maja 2008, 14:16

No cóż, nie ma to jak inteligentna dyskusja przy pomocy linków

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: mr.X » poniedziałek 12 maja 2008, 14:28

...No cóż, nie ma to jak inteligentna dyskusja przy pomocy linków ...
**********************
nie ma obowiazku uzywania linuxa a linki moga niektorych zainteresowac

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: JoachimK » poniedziałek 12 maja 2008, 14:28

...http://www.alsa-project.org/main/index.php/Matrix:Vendor-RME...
**********************
To potwierdza co napisałem wyżej - urządzenia wielokanałowe (Fireface 800 i 400 są unsupported).
**********************

W dodatku ta tabelka nie zmienia sie od kilku lat i z tego, co zapowiedzial support RME - nalezy przypuszczac, ze nie zmieni sie.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: PiotrK » poniedziałek 12 maja 2008, 15:06

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 06:23 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
mr.X
Posty:390
Rejestracja:wtorek 11 kwie 2006, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: mr.X » poniedziałek 12 maja 2008, 21:41

Ja nie uzywam kart rme i pomine juz ten temat , ale trzeba wiedziec ze pare lat dla linuxa to wielkie zmiany.Wielu ludzi znajdzie w nim potrzebne mozliwosci .

Awatar użytkownika
Kubańczyk
Posty:342
Rejestracja:piątek 08 cze 2007, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: Kubańczyk » wtorek 13 maja 2008, 10:32

Też się jarałem (w sumie ponad 2 lata!) linuxem. Cieszyłem skasowaniem WIN XP itd, ale... to jest na razie NIEDORÓBKA.

Programy pierdzą, a nie grają. Tysiąc połączeń (tworzonych mozolnie) pryska jak bańka, gdy JACK się wywala. Wielka męka.
Kompilowanie, szukanie brakujących składników, dodawanie repozytoriów, nie obsługiwane sprzęty....

.... po co otwierać otwarte drzwi?

Oczywiście wiedza komputerowa wzrosła mi po 2 latach męczenia się różnymi dystrybucjami, i też tutaj około pół roku temu przekonywałem, że PD na linuxie rządzi. I rządzi , ale się innymi prawami. Tam czas poświęcamy na budowanie systemu, a na XP (lub macu prawdopodobnie) z typowymi programami czas poświęcamy na muzykowanie.

Dalej mam Ubuntu Studio, które służy do Internetu i poczty.

ODRADZAM linuxa do audio/muzyki.

p.s. coś się tam da zrobić, i to nawet dużo, ale zbyt dużym kosztem.
SKNERZYĆ nie warto, bo zapłacimy więcej - tylko później.
Lubię: klawisze, samplery, realizację, programowanie, DIY. Muzyka dub i okolice.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Przekraczamy barierę 32bit - czyli jak to zrobić

Post autor: Zbynia » wtorek 13 maja 2008, 11:13

pietro powiedz mi jak z wydajnością tego twojego połączenia i czy można w ten sposób uruchomic kilka banków?


ps.panowie skończcie z tym linuksem - nadaje sie tylko do biura w którym SĄ odpowiedniki programów windowsowych i do przeglądania netu
do muzyki zupełnie - przedewszystkim z braku programów(nie oszukujmy sie ale jest całą masa kozackich freeware na windowsa i o takim wyborze programów(już nie tylko audio) linux bedzie mógł pomażyć za jakieś 10 lat dopiero - pomijam wieczny problem ze sterownikami do nawet najprostszych urządzeń)
pozatym co to za alternatywa?uzywa tego może 1% ludzi na świecie!!!!
i to pasjonatów a nie ludzi którzy mają komputer do pracy(pomijam urzędy w których wklepuje się 3 rzeczy na krzyż).

i momo darmowego systemu koszty wsparcia i konfiguracji kilkukrotnie przewyższają obsługę windowsa - choćby dlatego że linuksiarze wciąż nie moga sobie poradzić z łatwością obsługi i instalacji.
Ten system wciąż jest robiony dla małego grona a nie ludzi którzy chcą odpalić i pracować
a spolonizowany jest tak beznadziejnie w niektórych momentach że jak czytam komunikaty to zalewam się łzami ze śmiechu

tak jak kolega napisał wyżej - po co wyważać otwarte drzwi?????


ODPOWIEDZ