Chyba trochę na siłe próbujesz nagrać przez swj piec, chociaż masz świadomość, że nie brzmi :)
Może najpierw na czas nagrywania wrzuć jakiś symulator (z jakim będzie ci się komfortowo grało - bo nie każdy lubi takie historie), ustaw minimalną latencję i nagraj porsto w linię.
Mając czysty sygnał gitary masz pełne pole do popisu jeżeli chodzi o wtyczki + zawsze możesz wysłać to na piec i zebrać mikrofonem. Mieszając brzmienia do woli. W skrócie re-amping.
Napisz może jakie brzmienia chcesz uzyskać? Czy to ma być demo? Czy tylko zarejestrowanie pomysłu? Czy może jednak coś poważniejszego?
W przypadku demówek, kilka razy złapałem się na tym, że piloty nagrane na POD lepiej żarły niż te nagrane "na czysto" na lampowym piecu, po długotrwałych próbach znalezienia brzmienia :) I weź wyczuj.
Lub inna sytuacja: Obstawiasz piec furą mikrofonów, a na koniec w miksie i tak zostaje klasyk" SM57