Lampa vs klasa A

Kruczki i sztuczki. Podziel się swoją wiedzą tajemną.
Awatar użytkownika
mr-hammond
Posty:1416
Rejestracja:poniedziałek 08 gru 2003, 00:00
Re: Lampa vs klasa A

Post autor: mr-hammond » piątek 01 cze 2007, 18:19

...Pierwsze wnioski w weekend :)...
**********************
Czekamy ...
**********************
i jak ten ART:)?

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Lampa vs klasa A

Post autor: grembo » piątek 01 cze 2007, 20:38

Ostatnio pisalem przy okazji innego watku, ze wszelkie moje oczekiwania spelnia.
jako ze nie mam wygodnej krosownicy, musze go przelaczac do inset oraz do przepuszczania przezen sladow (mam karte Focusrite Saffire Pro 26), na ogol wiec korzystam z niego w inse/w trackingu - sprawdza sie doskonlae, choc na poczatku mialem problemy jak kazdy kto zaczyna wychodzic z DAW, a nie ma w karcie sprzetowego meteringu. Byly to problemy z ustawieniem poziomow - ale to moja wina.

Jest mozliwie przezroczysty, do wokalu ustawiam max. 3:1 do basu podobnie lub niecio wiecej. Z tym dugim niestety mam problem, moj preamp wbudowny w bass przesterowuje di.box wbudowany w Focusrite - i dziala to tak iz nawet ustawiony w limiter ART nie jest w stanie tego skompensowac. Ale z problemem nie radzil sobie rowniez Drawmer 1969 ze Studia w Radiu Białystok (przy okazji pozdrawiam!)

Na busach jest doskonaly! Choc uzylem go do tego 2-3 razy to efekty mnie bardzo zadowolily. Tak perkusja jak i caly mix zyskaly na charakterystycznej poduszeczce (przepraszam ale nie wiem jak to opisac), dzwiek sie ladniej balansowal niz przy kompresorach softwarowych z ktorych korzystam (w sensie, wylazacych po kompresji pasm w rodzaju srodek czy gora)

Wskazniczek dziala bardzo fajnie.

Mimo ze czas attack i realese maja tylko po dwie opcje ustaien (Fast i Auto) to sa widac one dobrane odpowiednio. W zasadzie dzialnie kompresor jest slabo slyszalen a glosnosc mozna niezle podniesc (jeszcze nie sprawdzalem ile dokladnie)

Pracuje sie blyskawicznie na nim, szybko osiaga sie efekt.

W kwestii ocieplania / lampwoego brzmienia - raczej nie ma tego rodzaju zastosowan - choc przepuszczalem przezen basy z korga microx i cos zyskiwaly, to samo mocne pady.

Sprzet jakoscia bardzi sie rozni od innego Art ktorego mam Studio V3 (preamp lampowy), oczywiscie in plus.

Po brzmieniu mozna go spokojnie ocenic na 2 razy wiecej niz kosztuje.

Polecam, ale nie ludziom oczekujacym od niego b.slyszalnego ocieplania brzmienia :) w tym sprawdza sie... chyba nielampowy PSP VW2 :)

ODPOWIEDZ