Strona 1 z 3

Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 12:43
autor: JM
Propozycja konstrukcji.

1. Kup tamborek (to takie okrągłe ustrojstwo do szydełkowania - do nabycia w sklepach z pasmanterią) o określonej średnicy.

2. Weż pończochę żony i naciągnij ją.

3. Załagodź z żoną całą sytuację (tu musisz poradzić sobie sam: najlepiej obiecaj poprawę oraz, że jej to wynagrodzisz).

4. Wykombinuj odpowiednie mocowanie (no wiesz: śrubki, blaszki ...)

5. End

Taka konstrukcja jest naprawdę skuteczna w działaniu. Jest to w istocie filtr podwójny, z ok. centymetrową przerwą pomiędzy warstwami.

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 12:48
autor: Boluś
...Propozycja konstrukcji.

1. Kup tamborek (to takie okrągłe ustrojstwo do szydełkowania - do nabycia w sklepach z pasmanterią) o określonej średnicy.

2. Weż pończochę żony i naciągnij ją.

3. Załagodź z żoną całą sytuację (tu musisz poradzić sobie sam: najlepiej obiecaj poprawę oraz, że jej to wynagrodzisz).

4. Wykombinuj odpowiednie mocowanie (no wiesz: śrubki, blaszki ...)

5. End

Taka konstrukcja jest naprawdę skuteczna w działaniu. Jest to w istocie filtr podwójny, z ok. centymetrową przerwą pomiędzy warstwami....

**********************

Ciekwe po co ? POP-FILTR kosztuje 65 zł.

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 13:00
autor: Karlos
kółko wykombinowałem już ze starego naciągu do darbuki, ale nie bardzo mam pomysł na montaż do statywu (przydałby się jakiś wysięgnik).

A po co to robić? Ma się zajęcie na niedzielny wieczór, radość z sukcesu w stylu pomysłowego Dobromira, no i za 65 można kupić płytę, dwa dobre wina, lub co innego na złagodzenie konfliktu pończochowego z żoną.

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 14:50
autor: JM
... A po co to robić? Ma się zajęcie na niedzielny wieczór, radość z sukcesu w stylu pomysłowego Dobromira, no i za 65 można kupić płytę, dwa dobre wina, lub co innego na złagodzenie konfliktu pończochowego z żoną....

**********************

Karlos, jak dotąd jedynie ty zrozumiałeś intencję mojego postu. Widzę, że myślisz jak prawdziwy tygrysek.

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 15:26
autor: wyderko
...... A po co to robić? Ma się zajęcie na niedzielny wieczór, radość z sukcesu w stylu pomysłowego Dobromira, no i za 65 można kupić płytę, dwa dobre wina, lub co innego na złagodzenie konfliktu pończochowego z żoną....

**********************

Karlos, jak dotąd jedynie ty zrozumiałeś intencję mojego postu. Widzę, że myślisz jak prawdziwy tygrysek. ...

**********************

E tam, ja mam pop filter z pończochy, druta, i pomalowanego na czarno pręta mocowanego do koszyka. Koszt: 0 zł. Wygląda to nawet nieźle, nie jak jakieś dziwaczne pomysły z paletkami od tenisa. Swoją drogą, to czemu nie opłaca się robić? Jak ktoś nie ma za dużo kasy, to dla niego 65 to jest już coś. Z resztą ja mam nawet statyw samoróbkę.

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 17:40
autor: JM
Niektórzy mogą mieć wątpliwości o co chodzi w punkcie 2:

"2. Weź pończochę żony i naciągnij ją."

Czy chodzi o naciągnięcie pończochy, czy żony?



Odpowiadam:

Do wykonania pop-filtra - koniecznie pończochę.

Przy naciągnięciu żony może wyjść całkiem inny produkt.


Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 18:30
autor: Pewu
....ściągnąć pończochy, przygotować pręta, pomalowac druta na czarno, naciągnąc żonę na produkt...



Admin wal tutaj lepiej czerwony prostokąt w rogu, bo zaraz będzie afera jak cholera

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 19:09
autor: preceli
...Admin wal tutaj lepiej czerwony prostokąt w rogu...



Ja tam bym nie naciskał, może choć w ten sposób uda się wreszcie zmajstrować polish top-realizatora?

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 19:15
autor: Pewu
...Ja tam bym nie naciskał, może choć w ten sposób uda się wreszcie zmajstrować polish top-realizatora? ...

**********************

O rany... odszczekuję!

Wszystko przez te upały .

Re: Pop-filter samodział

: sobota 16 lip 2005, 20:49
autor: JM
Z pewną taką nieśmiałością, bo pojawiły się tu głosy o czerwonym kwadraciku, podpowiem ułatwienie w sprawie punktu 1:

"1. Kup tamborek (to takie okrągłe ustrojstwo do szydełkowania ..."

Bo może żona akurat szydełkuje i nie trzeba będzie iść do sklepu.

Lecz wtedy z realizacją punktu 3:

"3. Załagodź z żoną całą sytuację..."

może być trudniej. I rzeczywiście Admin nie będzie miał wyboru.