Strona 1 z 2
Głowica do szpulowca
: wtorek 12 kwie 2005, 19:37
autor: eloziom
prosze o pomoc , Niedawno zdobylem za grosze lampowego grundiga szpulowca, dokladnie Grundig TK20. Mialem zamiar wciskac na szpule bebny i takie tam, zeby byly bardziej naturalne analogowe i mocniejsze. Jednakze tutaj sa problemy z glowica bo wypadalo by wymienic. Prosze o pomoc gdzie zdobyc taką glowice
Re: Głowica do szpulowca
: wtorek 12 kwie 2005, 21:25
autor: 3Head
...prosze o pomoc , Niedawno zdobylem za grosze lampowego grundiga szpulowca, dokladnie Grundig TK20. Mialem zamiar wciskac na szpule bebny i takie tam, zeby byly bardziej naturalne analogowe i mocniejsze. Jednakze tutaj sa problemy z glowica bo wypadalo by wymienic. Prosze o pomoc gdzie zdobyc taką glowice...
**********************
No to powodzenia
A ogolem pomysl na uzyskania "bardziej analogowego" brzmienia w ten sposob jest stosunkowo chybiony . Powiedzialbym , ciesz sie , ze ta zabawka kosztowala grosze
Re: Głowica do szpulowca
: wtorek 12 kwie 2005, 21:38
autor: Darkthrone
...prosze o pomoc , Niedawno zdobylem za grosze lampowego grundiga szpulowca, dokladnie Grundig TK20. Mialem zamiar wciskac na szpule bebny i takie tam, zeby byly bardziej naturalne analogowe i mocniejsze. Jednakze tutaj sa problemy z glowica bo wypadalo by wymienic. Prosze o pomoc gdzie zdobyc taką glowice...
**********************
No niestety...to tak jakbyś kupił za grosze windows 3.11 i prosił Billa o support

Re: Głowica do szpulowca
: wtorek 12 kwie 2005, 22:53
autor: eloziom
no ale wiele osob w tym takze za granicą uzywa magnetofonow szpulowych do nasycania brzmienia miksow wokali i partii perkusyjnych. Dlaczego ten akurat sprzet nie nadaje się do tego , skoro teoretycznie lepsze efekty od wtyczki Magneto daje ponoć juz zwykly magnetofon kasetowy ?
Re: Głowica do szpulowca
: środa 13 kwie 2005, 11:32
autor: ast
...no ale wiele osob w tym takze za granicą uzywa magnetofonow szpulowych do nasycania brzmienia miksow wokali i partii perkusyjnych. Dlaczego ten akurat sprzet nie nadaje się do tego , skoro teoretycznie lepsze efekty od wtyczki Magneto daje ponoć juz zwykly magnetofon kasetowy ?...
**********************
Do tego magnetofonu raczej nie masz szans dostać głowicy. a co do używania szpulowców za granicą - tam używa się maszyn profesjonalnych - wspomniany przez Ciebie grundig to maszyna z lat '60, i w dodatku klasy "popularnej" - odpowiednik dzisiejszych boomboxów - pasmo przy nowej głowicy to m/w 100Hz-8kHz. Zniekształcenia i szumy bardzo duże.Stabilność przesuwu taśmy również marna. Nadaje się najwyżej jako mebel - o ile ładnie wygląda. Już z głowicami do polskich lampowców ZK120/140 (które mają nieco lepsze parametry - pasmo do 12.5kHz) są problemy, a co dopiero do takiego egzotycznego jak na polskie warunki modelu. Jedyne głowice, jakie można dość łatwo w Polsce kupić to głowice 203S i 205S do szpulowców stereo Hi-Fi z lat '80 - Arii, Damy Pik i M2405/Zk246. Jeżeli już chcesz się bawić w jakieś "studyjne" zastosowania, to najlepsza wydaje się Aria - przy nowej głowicy i dobrej taśmie pasmo 40-18k, dynamika ponad 50dB, możliwość nagrywania drugiej ściezki z podsłuchem pierwszej, jak również przepisywanie ze ścieżki na ścieżkę z dogrywaniem nowego materiału. Magnetofon jest dość tani - 80-100zł, ale największym problemem jest zdobycie dobrej taśmy - bo z zajeżdżonymi "Stilonami" z przełomu lat 70/80 to raczej nic nie zrobisz.
Re: Głowica do szpulowca
: środa 13 kwie 2005, 12:07
autor: szkudlik
skoro teoretycznie lepsze efekty od wtyczki Magneto daje ponoć juz zwykly magnetofon kasetowy ?...
**********************
Lomatkubosku...
kto ci nagadal takich bzdur????????
I co jeszcze ci powiedzial?
[addsig]
Re: Głowica do szpulowca
: środa 13 kwie 2005, 17:35
autor: eloziom
Do tego magnetofonu raczej nie masz szans dostać głowicy. a co do używania szpulowców za granicą - tam używa się maszyn profesjonalnych - wspomniany przez Ciebie grundig to maszyna z lat '60, i w dodatku klasy "popularnej" - odpowiednik dzisiejszych boomboxów - pasmo przy nowej głowicy to m/w 100Hz-8kHz. Zniekształcenia i szumy bardzo duże.Stabilność przesuwu taśmy również marna. Nadaje się najwyżej jako mebel - o ile ładnie wygląda. Już z głowicami do polskich lampowców ZK120/140 (które mają nieco lepsze parametry - pasmo do 12.5kHz) są problemy, a co dopiero do takiego egzotycznego jak na polskie warunki modelu. Jedyne głowice, jakie można dość łatwo w Polsce kupić to głowice 203S i 205S do szpulowców stereo Hi-Fi z lat '80 - Arii, Damy Pik i M2405/Zk246. Jeżeli już chcesz się bawić w jakieś "studyjne" zastosowania, to najlepsza wydaje się Aria - przy nowej głowicy i dobrej taśmie pasmo 40-18k, dynamika ponad 50dB, możliwość nagrywania drugiej ściezki z podsłuchem pierwszej, jak również przepisywanie ze ścieżki na ścieżkę z dogrywaniem nowego materiału. Magnetofon jest dość tani - 80-100zł, ale największym problemem jest zdobycie dobrej taśmy - bo z zajeżdżonymi "Stilonami" z przełomu lat 70/80 to raczej nic nie zrobisz....
**********************
to najlepiej juz chyba byloby kupic jakiegos taniego akai z duzymi szpulami i szeroka taśma, bo inną sprawą z tego co sie orientuje jest nagrywanie na takich tasmach z jak najwieksza predkoscia a na starych mebloradiach ciezko bedzie to osiagnac :) dziekuje za sensowny post
Re: Głowica do szpulowca
: środa 13 kwie 2005, 17:40
autor: ast
...
Do tego magnetofonu raczej nie masz szans dostać głowicy. a co do używania szpulowców za granicą - tam używa się maszyn profesjonalnych - wspomniany przez Ciebie grundig to maszyna z lat '60, i w dodatku klasy "popularnej" - odpowiednik dzisiejszych boomboxów - pasmo przy nowej głowicy to m/w 100Hz-8kHz. Zniekształcenia i szumy bardzo duże.Stabilność przesuwu taśmy również marna. Nadaje się najwyżej jako mebel - o ile ładnie wygląda. Już z głowicami do polskich lampowców ZK120/140 (które mają nieco lepsze parametry - pasmo do 12.5kHz) są problemy, a co dopiero do takiego egzotycznego jak na polskie warunki modelu. Jedyne głowice, jakie można dość łatwo w Polsce kupić to głowice 203S i 205S do szpulowców stereo Hi-Fi z lat '80 - Arii, Damy Pik i M2405/Zk246. Jeżeli już chcesz się bawić w jakieś "studyjne" zastosowania, to najlepsza wydaje się Aria - przy nowej głowicy i dobrej taśmie pasmo 40-18k, dynamika ponad 50dB, możliwość nagrywania drugiej ściezki z podsłuchem pierwszej, jak również przepisywanie ze ścieżki na ścieżkę z dogrywaniem nowego materiału. Magnetofon jest dość tani - 80-100zł, ale największym problemem jest zdobycie dobrej taśmy - bo z zajeżdżonymi "Stilonami" z przełomu lat 70/80 to raczej nic nie zrobisz....
**********************
to najlepiej juz chyba byloby kupic jakiegos taniego akai z duzymi szpulami i szeroka taśma, bo inną sprawą z tego co sie orientuje jest nagrywanie na takich tasmach z jak najwieksza predkoscia a na starych mebloradiach ciezko bedzie to osiagnac :) dziekuje za sensowny post...
**********************
Jak Cie stać to mozesz kupić i Akai. Magnetofony które wymieniłem to już nie są "mebloradia" ale normalne decki - średnica szpul 18cm, prędkości 9.5 i 19. Ewentualnie Koncert - to już jest maszyna klasy prawie profesjonalnej - trzy głowice, trzy silniki, elektroniczne sterowanie, szpule 26cm. Ma tylko jedną wadę - jest nieprzyzwoicie drogi z uwagi na swoją wartość kolekcjonerską - kosztuje prawie zawsze powyzej 1000PLN.
Re: Głowica do szpulowca
: piątek 10 cze 2005, 11:54
autor: kemot
A w ogule jak to jest z tymi szpulowcami na duże taśmy. Co to są za taśmy, gdzie je nabyć itd. Sam jestem posiadaczem chyba to się nazywa ous to jest 2425-sd, czy różni się to czymś od arii, bo tych 24 jest ileś różnych z tego co tam na allegro widać. 2403, 2405, 2408, 2411 itd. Sam jestem chyba młodszy od tego mojego opusa ale strasznie mnie się takie coś podoba.
Re: Głowica do szpulowca
: piątek 10 cze 2005, 12:19
autor: alius
Magnetofony szpulowe - nowa moda w hiphopowych studiach?! To lampy są już passe?

Nie nadążam za tymi trendami...
Czy ktoś mi może wytłumaczyć co takiego można osiągnąć za pomocą taśmy, czego nie zrobię np. (słynnym już) Vint.Warm.?