Strona 1 z 6

Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 13:05
autor: WG
Marzy mi się taki własny RECEPTOR



I chciałbym coś takiego zbudować. Wykorzystałbym obudowę barebone (wybór jest ogromny), przerobił i użył takiej konstrukcji jako przenośny instrument wirtualny do wtyczek i efektów VST.



W porównaniu do RECEPTOR'a

- nie posiadałby ograniczeń co do obsługiwanych wtyczek. System Windows ale odpowiednio do tego celu "spreparowany".

- pozwalałby na włożenie dowolnej karty dźwiękowej na złączu PCI, a więc szeroki wybór w zakresie kart i interfejsów dźwiękowych AUDIO i MIDI, ADAT !!!

- brak ograniczeń co do pojemności dysku i pamięci RAM !!!

- no i zdecydowanie tańszy



Zatem jak się do tego zabrać od strony elektronicznej ?



1. Chciałbym wykorzystać wyświetlacz LCD albo nawet LED dwulinijkowy w zupełności by wystarczył do wybierania presetów i zmiany prostych ustawień.



Jako odtwarzacz VST i VSTi będzie specjalnie skonstruowany program host ASIO, MIDI.

- przejmowałby sterowanie pokrętłami i przyciskami z panelu,

- pełnił rolę miksera,

- wysyłał sygnał na kartę dźwiękową,

- wysyłał informacje graficzne (bity) na wyświetlacz LCD, LED

- oczywiście dostępny byłby jednocześnie obraz na monitorze komputerowym podczas pracy w studiu i przygotowywaniu ustawień na scenę a więc wtedy praca z myszką i klawiaturą jak w normalnym PC.



Odpowiedni windowsowy sterownik USB do wyświetlacza i kontrolera również będzie przygotowany.



2. Co zrobić ze sterowaniem. Chciałbym aby miał takie ładne gałeczki i potencjometry jak w sprzęcie studyjnym. Jakie elementy wykorzystać aby zrobić taki panel sterujący zawierający kilka pokręteł, kilka diod i przycisków i połączyć to do USB ?



Przeglądałem ofertę elektroniki AVT i znalazłem kilka interesujących elementów, które możnaby już użyć ale to chyba jeszcze za mało.



Port USB jako pomost dla kontrolera graficznego i sterowania wydaje się być bardzo dobrym rozwiązaniem. Chyba, że macie inne pomysły ?



Docelowo wyświetlacz i kontroler tworzyłyby jedną całość (taki panel) i połączone były jednym kablem USB do kadłubka.



Mam znajomego elektronika, więc w kwestiach montażowych i elektronicznych powinien mi pomóc.




Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 13:49
autor: Zbynia
jak ma dzialac pod windowsem to musisz miec monitor....

nie spreparujesz windowsa - mozesz g tylko troszke optymalizowac

i tak to bedzie komputer.....



czyli zamiast kombinowac kup poprostu laptopa i karte - bez sporych nakladow pienieznych nic takiego nie osiagniesz

Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 13:58
autor: Whiteman
Pomysł jest bardzo ambitny - gratuluję i życze powodzenia i wszelkiej pomyślności w jego realizacji.



Jest tylko jedno "ale". Podobną "stację" otrzymasz łącząc:



- klawiaturę midi (z kontrolerami)

- dobry laptop z kartą Audigy 2 (omówioną w marcowym EiS



Pozdrawiam serdecznie!




[addsig]

Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 15:36
autor: JacekH
> ...jak ma dzialac pod windowsem to musisz miec monitor....



Nieprawda.



> nie spreparujesz windowsa - mozesz g tylko troszke optymalizowac

i tak to bedzie komputer.....



Nie do końca...



> czyli zamiast kombinowac kup poprostu laptopa i karte - bez sporych nakladow pienieznych nic takiego nie osiagniesz...



To kwestia dyskusyjna...



Włodku, całkiem podobny pomysł od dawna chodzi mi po głowie. Też zacząłem od wyświetlacza ) Spreparowałem takowy, oprogramowałem w Delphi i przez MIDI - więc to jest proste jedynie wymaga czasu. Laptop jak sam wiesz niekoniecznie się sprawdzi z wielu powodów. Poza tym, jak to ma sieć to można to jakimś TightVNC, albo innym "zdalnym biurkiem" sterować, update'ować.



Gałki - no tu też poczyniłem pierwsze kroki. Mam układ zbudowany na ATMELu - czyli to, co do MIDI jest wystarczające. Układzik ma wyjścia, pod które podłączam standardowe MIDI oraz ma wyjście w formie GamePort - więc można wprost wpiąć się do komputera. Rozwiązanie z MIDI jest proste - to łatwo oprogramować. Przez MIDI zrobić nawet całą obsługę systemu, łącznie z klikaniem w OK Zresztą tego komu jak komu, ale Tobie nie trzeba tłumaczyć Ja nawet dokupiłem za 400 zł klawiaturę numeryczną na USB, żeby wprowadzać niezbędne wartości - a to spokojnie zmieści się przy obudowie kadłubka - przecież to nie tylko cyferki, ale i kursor, home, page down etc.



Host. Możesz użyć komponentu TobyBear - VST i ASIO Host, chyba, że chcesz sam pisać.



Wszystko jest więc jak najbardziej do zrealizowania.



Czy to rozwiązanie jest lepsze od laptopa? Odpuściłem z braku czasu, ale kadłubka można mieć za 1500zł, a laptopa za tyle niestety do muzyki nawet nie ma co próbować. Więc sens jest. Inna sprawa to czas, któy temu trzeba poświęcić. Kwestia obycia się bez monitora jest jak najbardziej realna. Przygotowany przeze mnie komputer przez dwa miesiące spełniał swoją role w gestii obsługi filmów, zdjęć online i paru innych drobiazgów - bez myszy, klawiatury, monitora, łącząc się z neostradą, rozłączając, konwertując zdjęcia. Wcześniej będąc w lokalnym LANie właśnie przez TightVNC konfigurowałem to, co było potrzebne. Wszystko się da. Tylko ten czas... :(



Jacek

Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 16:47
autor: Redakcja
Panowie, też uważamy, iż gra jest warta świeczki.

Myślę także, że zaangażowanie najlepszych redaktorów/projektantów z EP w celu pomocy w tym projekcie nie będzie stanowiło większego problemu. Proszę śmiało zwracać się do naszej redakcji w sprawach technicznych. Jestem pewien, iż wspólnie damy sobie radę z tym projektem. Nie muszę chyba przekonywać nikogo, iż w razie powodzenia byłoby to COŚ!
[addsig]

Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 16:49
autor: WG
...> ...jak ma dzialac pod windowsem to musisz miec monitor....

Nieprawda.


*****************

No właśnie też tak sądzę iż można tak przygotować Windows-a aby po prostu się uruchamiał robił to co trzeba i tyle. Przecież nikt na tym nie będzie robił fajerwerków. Swoją drogą widziałem różne już cuda jakie można zrobić z Windowsa



Nad Windowsem trzeba będzie nieco popracować. To może być najtrudniejsza rzecz w tym wszystkim. Ale spróbować warto i trzeba a nawet kusi.



Zabawa z Linuxem i dostosowywanie tego środowiska jak w receptorze to chyba nie na teraz.



Właściwie to czegoś tu nie rozumiem w RECEPTORZE. System Linux uruchamający windowsowe DLL

Gdzie można znaleźć dokładniejsze dane na temat tego receptora jego systemu i chociaż czegoś na temat budowy itp.



Host. Możesz użyć komponentu TobyBear - VST i ASIO Host, chyba, że chcesz sam pisać.

*****************

Oczywiście. Jeżeli zależało by mi na stabilności to tylko i wyłącznie pisać to samemu. Akurat ta część to najmniej mnie martwi.





czyli zamiast kombinowac kup poprostu laptopa i karte - bez sporych nakladow pienieznych nic takiego nie osiagniesz

*****************

Bo nikt tak na poważnie tego nie próbował.

Wiem, że łatwiej jest kupić laptopa, kartę ale to nie o to chodzi w tej całej idei którą tu rzuciłem.





A co myślicie o wykorzystaniu takich układów ?



Jeżeli udało by się wykorzystać taki układ połączeniowy przez USB, który w sobie ma i wyświetlacz LCD i elementy sterujące to już więcej chyba nie trzeba. Właśnie drążę ten temat bardzo bardzo masywnie i poszukuję odpowiednich nawet i gotowych elementów coby oszczędzić czas na ich montaż.



http://www.matrixorbital.com/

http://www.crystalfontz.com/



+ źródła http://lcdsmartie.sourceforge.net/



Cena 50 - 150 USD zależnie od modelu za taki układ nawet nawet.

Tylko nie wiem czy można to dostać w Polsce



Czy ktoś ma doświadczenie w korzystaniu z takich gotowych układów LCD ? Jak to się sprawuje i działa ?



Oczywiście trzeba nieco czasu aby to wszystko posklejać, zrobić hosta, przygotować system i panowie mamy rewolucyjną rzecz.



Myślę, że jak najbardziej "gra jest warta świeczki".


Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 19:02
autor: mr-hammond
Jestem pewien ze sie uda i jesli cena bedzie atrakcyjna ( a napewno tak) to biore z miejsca :):):):)

JA wiedziałem ze wczesniej czy późńiej Pan cos wymysli

Pozdrawiam i 3mam kciuki

PAWEŁ

Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 22:32
autor: JacekH
Czy ktoś ma doświadczenie w korzystaniu z takich gotowych układów LCD ? Jak to się sprawuje i działa ?

**********************

Ja zrobiłem sobie sterowanie na LPT do wyświetlacza opartego na HD44780; na allegro można kupić za niewielkie pieniądze. Na USB nie wiem jak to działa, pewnie potrzebny będzie driver.... Z LPT jest prosto jak grabie Nawet skrobnąłem o tym artykulik na 4programmers.net, jedynie trzeba dobrać się do portów, a te Windows XP nieco "chroni" Ale są gotowe biblioteki/komponenty; sterowanie jest podobne do sterowania drukarek igłowych w trybie tekstowym Parę kodów sterujących i to wszystko.



Jacek

Re: Przenośny instrument VST

: środa 23 mar 2005, 23:55
autor: Drzewiec
Panowie ! ! ! Genialne ! ! ! Nie znam się na tego typu konstrukcjach, ale jeśli będzie sprawdzone, to też z miejsca biorę... Życzę powodzenia

Re: Przenośny instrument VST

: czwartek 24 mar 2005, 08:52
autor: szkudlik
...Czy ktoś ma doświadczenie w korzystaniu z takich gotowych układów LCD ? Jak to się sprawuje i działa ?

**********************

Ja zrobiłem sobie sterowanie na LPT do wyświetlacza opartego na HD44780; na allegro można kupić za niewielkie pieniądze. Na USB nie wiem jak to działa, pewnie potrzebny będzie driver.

**********************



USB jest proste jak drut, masz na to gotowe scalaki. Nie pamietam numeru, i osobiscie nie uzywalem, ale widzialem PDFa scalaczka ktory ma z jednej strony USB a z drugiej I2C. Z a I2C zrobisz juz wszystko.

Mozesz w nie dowolnie wprogramowywac nazwe urzadzenia z jaka sie zglosi w systemie. Drivery dostepne od producenta scalaka.
[addsig]