Strona 1 z 1
Zginanie ścian
: środa 12 sty 2005, 09:59
autor: FeNoL
Witam
Zastanawiam się ostatnio nad sensownością ustawiania ścian pod kątem. Ma to niby likwidować fale stojące, ale jak wiadomo nie da się zrobić pomieszczenia które by nie miało własnego rezonansu(fali stojącej). Tak więc, zamiast równego rozożenia fali stojącej, po przechyleniu ścian, dostajemy dużo bardziej skomplikowany rozkład fali stojącej o innej częstotliwości rezonansowej.
Może taka "bardziej skomplikowana" fala stojaca ma jakieś zalety w stosunku to "nieskomplikowanej" ;) ?
Jakie są wasze opinie?
Re: Zginanie ścian
: środa 12 sty 2005, 23:58
autor: FeNoL
Czy nikt mi nie poradzi?
A moze napisalem jakies bzdury?
Pozdro
Re: Zginanie ścian
: czwartek 13 sty 2005, 02:13
autor: Dobmatt
A moze napisalem jakies bzdury?
Pozdro...
**********************
Niestety. Przeciwlegle plaszczyzny powinny byc nierownolegle. Nie rozwiaze to wszystkich problemow akustycznych, ale wiekszosc. Jesli to nie jest mozliwe, to przynajmniej jedna ze scian przeciwleglych powinna miec powierzchnie rozpraszajaca, np. trapezami. I to jest tylko czesc akustycznej adaptacji pomieszczenia.
MD.
Re: Zginanie ścian
: czwartek 13 sty 2005, 08:14
autor: SLP
(..)Może taka "bardziej skomplikowana" fala stojaca ma jakieś zalety w stosunku to "nieskomplikowanej" ;) ?
Jakie są wasze opinie?
...
**********************
Ma takie "zalety" że trudniej będzie ją określić/wyszukać - oczywiście może okazać się ciekawa...
A w przypadku równoległych ścian masz już możliwość określenia jej częstotliwości (najniższej i kolejnych wielokrotności). Dodatkowo możesz też określić w których miejscach pokoju dana fala (i jej wielokrotności) będzie uciążliwa, a w których zerowa niemalże. to pomaga przy sensownym umiejscowieniu ewentualnych pochłaniaczy/rezonatorów.
Mowa oczywiście o najniższym paśmie 30 - 300Hz w którym fale stojące najbardziej dają się we znaki.
Re: Zginanie ścian
: czwartek 13 sty 2005, 08:29
autor: Himen
Budując sciany nierównolegle możesz uzyskać osłabienie amplitud drgań własnych pomieszczenia i ich lepsze rozłożenie. Oczywiście jest to wariant dużo bardziej nieprzewidywalny niż prostopadłościan dla którego drgania własne oblicza się z jednego wzoru. F. Alton Everest w "Podręczniku akustyki" podchodzi dosyćsceptyczneie do ustawiania sician pod kątem głównie ze względu na parametr koszty/uzyskane rezultaty, jako alternatywe proponuje on zastosowanie dyfuzorów.