Strona 1 z 2

Świetny kompresor do wiosła

: poniedziałek 22 mar 2004, 14:42
autor: pawello
Witam..



Wczoraj testowalem komoresor ktory na moje zamowienie wykonal Krzysztof.. Jest to zmodyfikowana replika flagowego Dynacomressor MXR.. Spadlem z fotela.. Jest to jednak swietna rzecz! Na dodatek te kompresory nie szumia! Pomimo regulacji tylko SUSTAIN i LEVEL kompresor sprawuje sie doskonale na gitarze i basie i te dwie regulacje wystarcza do ustawienia satysfakcjonujacego brzmienia..

Przy okazji w schemacie znalazl sie blad - Krzysztof go wyluskal.. Urzadzenie bez tej poprawki dzialalo - ale zle..Schemat ten jest powszechnie dostepny w internecie pod nazwa D&R compressor.. Polecam wszystkim dlubaczom
[addsig]

Re: Świetny kompresor do wiosła

: poniedziałek 22 mar 2004, 16:01
autor: msieczko
który Krzysztof ? (jest ich paru

Re: Świetny kompresor do wiosła

: poniedziałek 22 mar 2004, 16:44
autor: Marceli
...Witam..



Wczoraj testowalem komoresor ktory na moje zamowienie wykonal Krzysztof.. (...)

Schemat ten jest powszechnie dostepny w internecie pod nazwa D&R compressor.. Polecam wszystkim dlubaczom

...

**********************



Np tutaj.

Re: Świetny kompresor do wiosła

: poniedziałek 22 mar 2004, 16:48
autor: Hardi
Ja mam oryginalny MXR DynaComp i uważam że to najlepszy kompresor do gitary na świecie. Nie szumi w przeciwieństwie do Bossa, który jest bardziej szumaforem niż kompresorem. Układ wydaje się dość prosty w wykonaniu, z resztą jak w większości analogowych kostkach.
[addsig]

Re: Świetny kompresor do wiosła

: poniedziałek 22 mar 2004, 22:12
autor: pawello
...który Krzysztof ? (jest ich paru ...

**********************

Krzysztof to moj kolega ktory wykonuje hobbystycznie rozne urzadzenia dla gitarzystow - np piece lampowe.. Tym razem udalo mi sie naklonic go do experymentu z kostka kompresora - uwienczonym powodzeniem.. Gralem w zyciu na roznych kostkach multiefektach itp.. Kompresory bywaly rozne.. Nie wspomne o kompresorach studyjnych ktorych pare mialem w rekach podczas pracy.. W tej kostce jest cos ciekawego.. Posiada taki jeden punkt ustawien w ktorym pomimo sporej kompresji bardziej sie czuje ja pod palcami niz slyszy.. jest to wrazenie ze tej kompresji sluchowo nie ma a ona jest Co ciekawe - tam sa 2 galki i ja nie odczuwam potrzeby istnienia innych regulacji jak np attack.. decay itp.. Bardzo mi sie podoba praca tego urzadzenia i mysle ze bede go czesto uzywal - polecam!
[addsig]

Re: Świetny kompresor do wiosła

: wtorek 23 mar 2004, 22:49
autor: pawello
No dobra, jaki to błąd?

Czy użył układu CA3080? Jeżli nie, to czym go zastąpił, jeżeli tak to skąd go wziął?

**********************

po informacje o bledzie napisz pod adres:



kisiel@poczta.ok.pl



co do kosci - owszem uzyl oryginalu - zostal zamowiony i odebrany w jednym z zaprzyjaznionych sklepow elektronicznych w naszym miescie kosztowal cos kolo 7 zlotych czy 12
[addsig]

Re: Świetny kompresor do wiosła

: środa 07 kwie 2004, 21:57
autor: pawello
...Aaaa i kupiłem obudowę Hamonda, którą poleca konstruktor!!! Efekt wygląda rasowo!

...

**********************

ktorys opornik czy kondensator ma miec inna wartosc.. bez poprawienia tego bledu niestety kompresor podbija dol i nie dziala prawidlowo jesli chodzi o sustain.. podobno jest to jakis element odpowiadajacy za zasilanie.. co do ca3080 - cena sie zgadza - 3zl :) nie 12 jak mowilem wczesniej..


[addsig]

Re: Świetny kompresor do wiosła

: czwartek 08 kwie 2004, 10:05
autor: szkudlik
**********************

ktorys opornik czy kondensator ma miec inna wartosc.. bez poprawienia tego bledu niestety kompresor podbija dol i nie dziala prawidlowo jesli chodzi o sustain.. podobno jest to jakis element odpowiadajacy za zasilanie..

**********************



W zasadzie na 1 rzut oka widac sie ze kondensator C11 powinien byc wlaczony w szereg, pomiedzy wyjsciem z OP-AMPu a rezystorem R14. Tworzy on (przy prawidlowym polaczeniu oczywiscie) filtr dolnozaporowy odcinajacy skladowa stala pomiedzy wysciem preampu a baza trazystora Q5. Punkt pracy (nowa skladowa stala) dla tranzystora jest wymuszany nastepnie rezystorem R14.



Wstawienie kondesa tak jak na schemacie spowoduje 2 problemy:



1) wysokie tony zostana zwarte do napiecia Vb poprzez kondesator (i masz swoje podbicie basu). OpAmp zostanie b.silnie obciazony w tym zakresie.



2) Punkt pracy dla Q5 nie zostanie prawidlowo ustawiony - OpAmp ma bardzo mala rezystancje wyjsciowa i bez problemow da tyle pradu by ustawic skladowa stala wedlug wlasnych upodoban a nie do napiecia Vb. Poza mozliwymi znieksztalceniami nieliniowymi zmienia to parametry pracy detektora szczytowego (elementy D2, D3, Q2, Q3 i C16), wiec inaczej mowiac zakloca sustain.



Nie wypowiadam sie co do wartosci elemenow, jak mowie to tylko 1 rzut oka. Tym niemniej ten kondziolek to ewidentna pomylka na schemacie.


Re: Świetny kompresor do wiosła

: czwartek 08 kwie 2004, 10:20
autor: pawello
W zasadzie na 1 rzut oka widac sie ze kondensator C11 powinien byc wlaczony w szereg, pomiedzy wyjsciem z OP-AMPu a rezystorem R14.

****



W zasadzie to ja sie na temat elektroniki nie wypowiadam.. Ja jestem uzytkownikiem a nie konstruktorem czy elektronikiem :)

Powtarzam tylko co powiedzial mi Krzysztof - moj kolega ktory wykonal dla mnie kompresor.. Co do maila - pisalem na niego w niedziele i mail doszedl..


[addsig]

Re: Świetny kompresor do wiosła

: piątek 09 kwie 2004, 01:44
autor: pawello
...Zalażek Dynacomp'a

...

**********************

ja mialem obudowe po jakims blizej nieokreslonym efekcie.. zostala odswiezona.. pomalowana.. dodane napisy i jest git.. a swoja droga przeniesmy sie tu z postowaniem o efektach.. niepotrzebnie chlapiemy w watku o sterowniku midi..
[addsig]