Jak uratować całkowicie wytłumione pomieszczenie?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
grzybolak
Posty:4
Rejestracja:wtorek 02 mar 2010, 00:00
Jak uratować całkowicie wytłumione pomieszczenie?

Post autor: grzybolak » piątek 24 wrz 2010, 16:09

Potrzebuję pomocy. Zrobiłem najgorszą rzecz jaką można było zrobić przy adaptacji akustycznej pomieszczenia - wytłumiłem je kompletnie, od podłogi aż po sufit oraz wszystkie ściany pianką akustyczną, która zresztą przyklejona jest na klej osakryl, więc nie ma mowy o jej oderwaniu. Z początku moim założeniem było zrobienie uniwersalnego pomieszczenia, aby wszystko można było w nim nagrywać, ale po kilku sesjach nagraniowych stwierdziłem że w tym pomieszczeniu nie ma "życia". Dźwięk jest stłumiony, a beczki nagrywają się "bez życia".
Wpadłem na pomysł, żeby część z nich poodrywać, albo przynajmniej przykręcić jakieś drewniane panele, albo inny materiał aby trochę odbić naturalnych uzyskać. No ale nie wiem które poodrywać, aby czasami nie pogorszyć tego co już jest.
Czy ma ktoś jakiś pomysł.


Tu znajdziecie fotkę tego pomieszczenia w zakładce "galeria"


www.studioprogress.ofu.pl


[addsig]
Jestem absolwentem wydziału Edukacji muzycznej w zakresie sztuki muzycznej na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Moje zainteresowanie realizacją dźwięku przejawiałem już w szkole średniej. Pierwsze nagrania robione były na mikrofonie od komp

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Jak uratować całkowicie wytłumione pomieszczenie?

Post autor: MB » piątek 24 wrz 2010, 16:57

Hahaha, jeśli nie chcesz zrywać to musisz zasłonić, nie widzę trzeciej możliwości. Ja bym zrobił tak:

1. W górnej części pomieszczenia, czyli od 1,5m aż do sufitu zainstalowałbym na ścianach proste dyfuzory tzw. policylindryczne z ugiętej sklejki (przykręcasz do ściany równoległe listewki w odstępach około 1m i pomiędzy nie wciskasz ugięte arkusze sklejki, tak żeby wytworzyły się łuki).

2. W dolnej części pomieszczenia oraz na suficie trzeba umieścić pułapki basowe odbijające wysokie częstotliwości. Można je wykonać z grubych (15cm) arkuszy wełny mineralnej PT80 owiniętych tkaniną, przy czym pod tkaninę a na płytę należy włożyć arkusz cienkiej sklejki lub mdf

Aby efekt takiej adaptacji był wyraźnie zauważalny musisz przykryć co najmniej 25% powierzchni ścian.

Acousticity.pl
Posty:6
Rejestracja:czwartek 13 maja 2010, 00:00

Re: Jak uratować całkowicie wytłumione pomieszczenie?

Post autor: Acousticity.pl » poniedziałek 27 wrz 2010, 23:55

ja mam trochę inną propozycję, która też polega na przesłonięciu nadmiaru pianki.
Jeśli możesz gdzieś zwiększyć jej grubość to dołóż tyle ile możesz, a front przesłoń drewnianymi listwami zgodnie z ciągiem pseudolosowym (zmiennej szerokosici listew i przerw). Ciag ten znajdziesz w sieci czy chocby w Everescie. Będzie to ustrój który oprócz właściwości pochłaniania niskich częstotliwości będzie zachowywał się jak dyfuzor. Pułapka basowa będzie teoretycznie skuteczna do częstotliwosci, której długość fali będzie czterokrotnością grubości pianki. W praktyce będzie to jeszcze niżej.

--
acousticity.pl
Ustroje akustyczne
--
Adtaptacja akustyczna
Systemy protools
Ekspertyzy budowlane

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Jak uratować całkowicie wytłumione pomieszczenie?

Post autor: MB » wtorek 28 wrz 2010, 22:42

Pozwolę sobie zauważyć, że tutaj mamy przypadek pokrycia 100% powierzchni pomieszczenia pianką tłumiącą średnie i wysokie częstotliwości. Żeby ten efekt zniwelować trzeba przykryć 70-80% tej pianki czymś co wysokie tony odbija. W sekwencji pseudolosowej 50% powierzchni jest zakryte a drugie tyle odkryte. Wniosek: koszty i robocizna spora, a to wciąż będzie za mało, pomieszczenie w dalszym ciągu będzie miało przetłumioną górę.

Acousticity.pl
Posty:6
Rejestracja:czwartek 13 maja 2010, 00:00

Re: Jak uratować całkowicie wytłumione pomieszczenie?

Post autor: Acousticity.pl » sobota 30 paź 2010, 21:12

...Pozwolę sobie zauważyć, że tutaj mamy przypadek pokrycia 100% powierzchni pomieszczenia pianką tłumiącą średnie i wysokie częstotliwości. Żeby ten efekt zniwelować trzeba przykryć 70-80% tej pianki czymś co wysokie tony odbija. W sekwencji pseudolosowej 50% powierzchni jest zakryte a drugie tyle odkryte. Wniosek: koszty i robocizna spora, a to wciąż będzie za mało, pomieszczenie w dalszym ciągu będzie miało przetłumioną górę....

Po pierwsze: To ile trzeba pokryc ścian materialem absorbującym średnie i wysokie częstotliwości zależy od konstrukcji całego pomieszczenia i finalnego efektu który mamy osiagnac. Jesli ma byc krótki czas zaniku wyrównany w paśmie a sciany są z lekkich materiałów może się okazać, że potrzeba więcej materiału pochłaniającego wysokie i srednie niz 50%.

Po drugie: Część materiału można pokryc w ciągu pseudolosowym a reszte zakryc całkowicie lub zdjąć. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby zrobić coś odrobinę lepiej...

---
Maciej Zakrzewski
Acousticity.pl

Ustroje akustyczne
Pro Tools LE
--
Adtaptacja akustyczna
Systemy protools
Ekspertyzy budowlane

ODPOWIEDZ