Yamaha NS-10m - zrobić samemu?

[lukashhh1]

Witam serdecznie

 

Temat mojego pytania dotyczny sławnych na cały świat monitorów bliskiego pola - Yamaha NS-10M.

 

Jak juz zdążyłem się zorientować, ten produkt jest bardzo trudno dostępny ( ebay tylko uzywane ), drogi, więc wpadł mi pomysł...aby zrobic je samemu.

 

Na jednym ze sklepów w Wielkiej Brytanii znalazłem informacje, że można kupić przetworniki do tych monitorów ( oczywiście nowe ) w cenie ok 54 funty za sztuke, czyli za komplet wychodzi ok 220 funtów  ( bez podatku i transportu ).

Mam schemat zwrotnicy, wymiary obudowy...

 

I teraz pytania: czy ma to sens głębszy?

 

Czy na rynku jest jakis sprzęt, który brzmi tak jak NS-10 ( chodzi mi o uwypuklenie środkowego pasma, ja maja NS-ki )?

 

Pozdrawiam

[addsig]

[MB]

Owszem - kiepskie telewizory i sprzęt HiFi z lat '80.

Nie widzę najmniejszego sensu budowania repliki NS10m.

[AkselPL]

...Owszem - kiepskie telewizory i sprzęt HiFi z lat '80.

Nie widzę najmniejszego sensu budowania repliki NS10m.... 

Całkowicie sie zgadzam, za tą cenę możesz kupić o wiele lepszy sprzęt. Sama Yamaha zaprojektowała te głośniki jako przeciętnej jakości Hi-Fi. Poza tym mają zbyt bardzo wywalony środek i słaby dół.

[addsig]

[Tadeo]

Jeśli miałoby to być podobne choć do oryginału to warto zrobić gdyż ns10m to swietne głosniki studyjne, sama yamaha jak wyzej kolega napisał- tego nie planowała

Potem wyszły msp5 sam mb sie nimi zachwycał i mówił ze technologicznie to zupełnie inna konstrukcja przez co niby miało sie rozumieć że graja lepiej? ale jak lepiej, przyjemniej nowoczesniej? Napewno? Ale do pracu w studiu to rany boski sie nie nadaje- nie da sie na tym korekcji ustawić góra przekłamuje a dołu i tak nie ma....co innego ns10m - choć grają staro, okropnie to wykrecone na nich brzmienie na nowszych konstrukcjhacj zabrzmi jeszcze bardziej ,,nowo''

[MB]

Ciekaw jestem gdzie znalazłeś moje zachwyty nad MSP5. Wielokrotnie pisałem, że te monitorki przekłamują, ale w tamtych czasach gdy konkurencja na rynku była niewielka całkiem dobrze wypadały na tle tandetnej konkurencji (np. M-Audio).

Wątku wartości NS10 nie chce mi się ciągnąć, bo ta dyskusja już była dziesiątki razy. Pomysł budowania ich samemu jest absurdalny choćby dlatego, że owe słynne przetworniki z białymi membranami dawno nie są produkowane z powodu wyczerpania naturalnego źródła surowca. A jak się nie ma oryginałów pod ręką to skąd niby wziąć parametry obudowy i zwrotnicy? Bzdura na resorach.

[psysutra]

owe słynne przetworniki z białymi membranami dawno nie są produkowane z powodu wyczerpania naturalnego źródła surowca.

 

Mógłbyś podać nazwę tego surowca? Trochę mnie to zaintrygowało

[Mefistofelez]

Można znaleźć linki do aukcji z głośnikami do ns10m

 Szczerze powiedziawszy chciał bym kiedyś sprawdzić ich cudotwórczą moc, i zapewne zakupię je gdy mi na to budżet pozwoli.

Ma m sugestię by może zamiast tworzyć ich z innych podzespołów, zakupić oryginalne i zbudować do nich obudowę - na wzór właściwej. Nie wiem tylko czy cenowo nie wyjdzie na to samo, ale by dostać je w dobrej kondycji trzeba mieć fart. A jak by się znalazł ktoś kto potrafił by je zreplikować?
Było by nieźle :) 

[Post edytowany przez Admina w dniu 26/09/2010]