Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam. ostatnio ubzdurałem sobie żeby wmontować w mój bas przystawkę piezo. Duża "nieliniowosć" sygnału zmusiła mnie do wykonania przedwzmacniacza, oraz filtra górnozaporowego. Po wykonaniu prototypu postanowiłem przy pomocy przełącznika wpiąć sygnał z przedwzmacniacza do układu aktywnego gitary. Postanowiłem, że przełącznik będzie zamieniał przystawkę przy mostku na przystawkę piezo spod mostka, jak się okazało po włączeniu piezo niskie pasmo przepada bez śladu. Jak podejrzewam jest to spowodowane odwróceniem sygnału przez przedwzmacniacz... w skutek czego po wymieszaniu sygnału odwrotnego z nim znoszą się one wzajemnie. Czy jest to możliwe? Ktoś wie jak temu zaradzić?

elektronikiem nie jestem ale najpierw spróbował bym odwrocić polaryzację przetwornika piezo

Napisz konkretnie gdzie i co, bo nic nie rozumiem, a bym chcial zrozumiec, gdzie problem

......elektronikiem nie jestem ale najpierw spróbował bym odwrocić polaryzację przetwornika piezo ...

Była to pierwsze rzecz o której pomyślałem. niestety nie jest to możliwe, w większości gitar struny podłączone są do masy przez przewód umieszczony między mostkiem a korpusem. Teraz zamiast tego przewodu bezpośrednio umieszczone są tam przetworniki piezo, gdybym odwrócił polaryzację "na przewodach' przy każdym dotknięciu struny powodował bym zakłócenia, bo struny i cały mostek podłączone były by do przewodu z sygnałem :(...

To może zamienić kabelki w oryginalnej przystawce, którą masz w gitarze?