Strona 1 z 1

Near 05 EGO-SYS

: sobota 23 sie 2003, 09:45
autor: Keyman
Witam! Czy ktoś już posiada te monitorki???Jeśli tak to proszę o opinię.Cena w Niemczech i Angli ok 1000 zł!!!!

Re: Near 05 EGO-SYS

: sobota 23 sie 2003, 09:50
autor: franiu
wrześniowy numer EiS, polecam



franiu

Re: Near 05 EGO-SYS

: niedziela 24 sie 2003, 10:51
autor: fever
...Witam! Czy ktoś już posiada te monitorki???Jeśli tak to proszę o opinię.Cena w Niemczech i Angli ok 1000 zł!!!! ...

**********************

Sugeruję wyluzować z tymi speaker'ami............

Cena jest ok., to się zgadza, ale tak podkolorowuję dźwięk, że hej !

To jest jakość porównywalna do M-audio.........

Dodam, że zgodnie z teorią audiofilską najważniejszą częścią toru audio jest głośnik.........następnie wzmacniacz, źródło i kabel..........

Więc zestaw aktywny zawiera w sobie 2 najważniejsze elementy toru audio............

Zdecydowanie polecam w tych kwestiach wydanie większej kasy.......

Jak zdecydujesz się na określoną kwotę -daj znać postaram się coś doradzić



pozdro

Re: Near 05 EGO-SYS

: niedziela 24 sie 2003, 12:00
autor: Ano
fever :

(...) dodam, że zgodnie z teorią audiofilską najważniejszą częścią toru audio jest głośnik.........następnie wzmacniacz, źródło i kabel...



Przyjrzyj sie dokladniej konstrukcjom monitorow referencyjnych, a przekonasz sie, ze ta teoria audiofilska nie calkiem sie sprawdza.

Najwazniejszym elementem toru jest glosnik, nastepnie konstrukcja zwrotnic aktywnych i obudowy, dalej zrodlo sygnalu, potem dlugo nic... i wzmacniacz.

Ten ostatni, jest najtanszym elementem toru, wystarczy wydac 5 €uro na TDA lub nieco wiecej na STK w przypadku monitorow sredniego pola. Takie sa obecne trendy konstrukcyjne, i co ciekawsze, ich slusznosc potwierdzaja (moze nieswiadomie) opinie odsluchujacych i wyniki pomiarow.

Re: Near 05 EGO-SYS

: niedziela 24 sie 2003, 12:37
autor: fever
...fever :

(...) dodam, że zgodnie z teorią audiofilską najważniejszą częścią toru audio jest głośnik.........następnie wzmacniacz, źródło i kabel...



Przyjrzyj sie dokladniej konstrukcjom monitorow referencyjnych, a przekonasz sie, ze ta teoria audiofilska nie calkiem sie sprawdza.

Najwazniejszym elementem toru jest glosnik, nastepnie konstrukcja zwrotnic aktywnych i obudowy, dalej zrodlo sygnalu, potem dlugo nic... i wzmacniacz.

Ten ostatni, jest najtanszym elementem toru, wystarczy wydac 5 €uro na TDA lub nieco wiecej na STK w przypadku monitorow sredniego pola. Takie sa obecne trendy konstrukcyjne, i co ciekawsze, ich slusznosc potwierdzaja (moze nieswiadomie) opinie odsluchujacych i wyniki pomiarow....

**********************

Szczerze ? - głośników należy słuchać, a nie przyglądać się im......:))) bez obrazy oczywiście.....



"Najwazniejszym elementem toru jest glosnik, nastepnie konstrukcja zwrotnic aktywnych i obudowy, dalej zrodlo sygnalu, potem dlugo nic... i wzmacniacz"



absolutnie niezgadzam się z tą teorią.



Posłuchaj jak gra Krell, Macintosh, czy TagMcLaren ........sorry, ale Twoja teoria pozostaje tylko teorią..... z premedytacją wymieniłem tu topowe piece do domu....... można tez posłuchać wyższego Rotela,Nad'a czy Primare'a....... ale to nie o to ochodzi.........

w całym tym bałaganie najważniejsze jest oczywiście odsłuchiwanie sprzetu i kierowanie się uchem a nie informacjami z prasy......

Mimo wszystko puentując ......... w kwestiach Audio - sugeruje SŁUCHAĆ i jeszcze raz SŁUCHAĆ, nie czytać.....jak czytać to tylko ceny:))



pozdrawiam




Re: Near 05 EGO-SYS

: niedziela 24 sie 2003, 13:01
autor: Ano
Napisalem zupelnie szczerze, wiem ze dla Ciebie to szok.

Rozkrecilem monitory Adam P11a, najnowszej Yamaha MSP 10 ST i widzialem zdjecia wnetrza Klein+Hummel O 500 C ( 9200 €uro !!! ) - wszedzie wzmacniacze na UC.

Gdyby wzmacniacz mial decydujacy wplyw na brzmienie, to producent wydalby na niego troche wiecej pieniedzy niz te kilkadziesiat euro.



A teraz napisz, ze Adamy i Klein+Hummel brzmia do d...



Pozdrowienia

Re: Near 05 EGO-SYS

: niedziela 24 sie 2003, 14:35
autor: Ano
Teoretycznie dla gl. wysokotonowego odpowiedniejszy bylby LM3886, ma znacznie lepsza od TDA Slew Rate, a wiec i TIM. No ale te okropne, 0,5 0hm linearyzujace oporniki w emiterach. W efekcie wzmacniacz ma troche "popsuta" opornosc wyjsiowa (mimo ujemnego sprzezenia). Glosniki Air-Motion-Transformer przy stosunkowo niskiej impedancji ~ 3 ohm wymagaja "niskoomowego" wzmacniacza. Dodatkowo polepsza to tlumienie membrany (i tak juz rewelacyjne, bo od 2 kHz tylko 0,4 ms dla - 30dB).

Swoja droga to niskoszumowe OP maja Slew Rate tylko ~5V/us, a wic gorzej niz TDA. Glosnik wysokotonowy pracuje na niskich poziomach napieciowych (ma tylko 3 ohm), wiec Slew Rate nie ma tak wielkiego znaczenia.

Dodam jeszcze, ze wspolne dla obu wznacniaczy trafo zasilacza, ma tylko 120W i 22V.

Jak widac (slychac) to wystarczy.