Muzykant w drugą stronę
: piątek 03 kwie 2009, 09:43
Ponieważ szykuje mi się znowu poważniejsza robótka na mikrokontrolery będę chciał się rozgrzać, a najlepiej zrobić coś przyjemnego i pożytecznego na raz. Wiele osób pytało mnie o układ ''odwrotny'' względem serii muzykantów (http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/n/0.htm) czyli urządzenie, które czyta midi i wystawia poziomy sterujące np. przekaźnikami w piecach, pętlach efektów itd. Chciałbym zatem zrobić coś takiego, możliwie najbardziej uniwersalnego do zastosowań jako ''klocek'' sterujący własnymi rozwiązaniami. Wymyśliłem na dziś następującą koncepcję - mamy 31 wolnych portów do rozdysponowania i proponuję tak:
Osiem wyjść reagujących na note on/off mogących sterować np. analogową perkusją,
Osiem wyjść sterowanych program change - czyli zawsze jeden z ośmiu zgodnie z numerem programu - coś takiego może np. przełączać analogowe efekty,
Siedem wyjść do podłączenia przetwornika d/a, który umożliwia wystawienie siedmiobitowej rozdzielczości napięcia (zgodnie z midi) - do podpięcia pod jakiś cc (jaki?) - możemy z tego zrobić analogowy potencjometr,
Wyjście sustain,
Wyjście sustain/2 czyli raz włączony, raz wyłączony,
Wyjście modulation albo aftertouch (a może inne?), jeśli zero, to nieaktywne, jeśli nie zero to aktywne - te trzy umożliwią prostą realizaję np. dwukanałowego pieca przełączanego midi.
Nastawnik kanału midi (1 z 16) - cztery wejścia.
I koniec, porty się skończyły. Ponieważ jest to na razie koncepcja chętnie wysłucham uwag i propozycji. Przewidywany czas realizacji - nie wiadomo :) Ale pewnie się doczekamy.
Przy okazji - jest mi miło, ponieważ wiele muzykantów pracuje już także zawodowo, począwszy od estrady i domowych studiów, na kościołach (jako sterowniki organów) skończywszy. Nawet na allecośtam widziałem zmontowane układy sprzedawane komercyjnie (bez mojego błogosławieństwa, ale pal ich licho). Oczywiście, zgodnie z moimi prognozami, najbardziej cieszą się wzięciem proste układy umożliwiające zrobienie przełączników midi do efektów.
Myślę, że coś, co opisałem tu, a będące stopniem skomplikowania porównywalne do muzykanta pierwszego wzbudzałoby zainteresowanie właśnie z powodu prostoty.
[addsig]
Osiem wyjść reagujących na note on/off mogących sterować np. analogową perkusją,
Osiem wyjść sterowanych program change - czyli zawsze jeden z ośmiu zgodnie z numerem programu - coś takiego może np. przełączać analogowe efekty,
Siedem wyjść do podłączenia przetwornika d/a, który umożliwia wystawienie siedmiobitowej rozdzielczości napięcia (zgodnie z midi) - do podpięcia pod jakiś cc (jaki?) - możemy z tego zrobić analogowy potencjometr,
Wyjście sustain,
Wyjście sustain/2 czyli raz włączony, raz wyłączony,
Wyjście modulation albo aftertouch (a może inne?), jeśli zero, to nieaktywne, jeśli nie zero to aktywne - te trzy umożliwią prostą realizaję np. dwukanałowego pieca przełączanego midi.
Nastawnik kanału midi (1 z 16) - cztery wejścia.
I koniec, porty się skończyły. Ponieważ jest to na razie koncepcja chętnie wysłucham uwag i propozycji. Przewidywany czas realizacji - nie wiadomo :) Ale pewnie się doczekamy.
Przy okazji - jest mi miło, ponieważ wiele muzykantów pracuje już także zawodowo, począwszy od estrady i domowych studiów, na kościołach (jako sterowniki organów) skończywszy. Nawet na allecośtam widziałem zmontowane układy sprzedawane komercyjnie (bez mojego błogosławieństwa, ale pal ich licho). Oczywiście, zgodnie z moimi prognozami, najbardziej cieszą się wzięciem proste układy umożliwiające zrobienie przełączników midi do efektów.
Myślę, że coś, co opisałem tu, a będące stopniem skomplikowania porównywalne do muzykanta pierwszego wzbudzałoby zainteresowanie właśnie z powodu prostoty.
[addsig]