Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam !

Mam do Was pytanie dotyczące wyciszenia pokoju... To znaczy jak znacząco zmniejszyć ekspansje dźwięku do/z innych pomieszczeń

oraz mieszkań (ostatnio przez moje szarpanie na gitarze podłączonej do nowego i mocniejszego ;) piecyka, sąsiedzi

zorganizowali na mnie istną nagonkę...) i jednocześnie nie zrobić z pokoju jeszcze bardziej klaustrofobicznej jaskini ? Czytałem jakiś czas temu w EiS o adaptacji domowego studia, ale według mnie to sposoby tam podane zdają egzamin w willowych, przestronnych salonach. Ja niedość, że mieszkam w bloku z wielkiej płyty to jeszcze nie mam odrębnego pokoju do nagrań. Dodatkowym problemem jest to, iż jedna ze ścian oraz sufit styka się z ramą okna, co raczej wyklucza możliwość wyłożenia ich np. wełną mineralną, chyba że dopuszczalne jest zostawienie paska gołej powierzchni wokół lewej i górnej części ramy okiennej. Może ktoś z Was jest w podobnej sytuacji i ma już obcykany jakiś dobry system, który minimalnie wyżera metraż i nie robi pomieszczenia martwym akustycznie ? Czy jako ostatnią warstwę można położyć tapetę lub gładź ? Poniżej podaję opis mojego pokoju...



PIĘTRO - parter

SZEROKOŚĆ - 2,80 m (po jednej stronie okna PCV a pod nimi długie biórko, po drugiej pusta ściana i drzwi graniczące z

przedpokojem)

DŁUGOŚĆ - 4,00 m (po jednej stronie "umeblowana" ściana granicząca z korytarzem , po drugiej "łużkowa" ściana

granicząca z kuchnią)

WYSOKOŚĆ - 2,50 m

POWIERZCHNIA - 11 m2



Z góry WIELKIE DZIĘKI za opinie !!! Pozdrawiam.

Looknij na mój post na liście dyskusyjnej pod tematem; "Czym wyciszyć podłogę"

Twoim problemem w pierwszej kolejnosci jest strop ew podłoga (jeśli sa tam jacyś wrażliwi sąsiedzi) , potem okno, duża "pusta" ściana i drzwi.



Przede wszystkim postaw Twój nowy piecyk na podkładce z kawałka gąbki zawinietej w stary koc lub na czymś podobnym. Efekt gwarantowany.Sam możesz sprawdzić słuchając np z pozycji zamknietej łazienki jak ktoś wali w struny Twojej gitary.Najpierw bez podkładki potem z nia.

Odsuń piec od narożnika pokoju, lub jakiejkolwiek ściany na odległość co najmniej 120cm.

Gruba pofałdowana (welur) powinna zasłonić okno na czas grania.

Na sufit kup i przyklej płytki izolacyjno akustyczne np. Firmy Armstrong, ewent. Nida -Gips lub 1 warstwę korka Izofon ( do kupienia w Domu Korkowym).Zreszta wybór jest wiekszy zależy od kasy i poczucia estetyki. Właściwosci izolacyjne na zblizonym poziomie.

Na gołą scianę też by sie coś przydało nie tyle do pochłaniania co do rozpraszania. Sąsiedzi powinni usłyszeć3-4 razy mniej niz do tej pory, co zupełnie powinno wystarczyć.





Pozdrawiam Jasiek

...Looknij na mój post na liście dyskusyjnej pod tematem; "Czym wyciszyć podłogę"

Twoim problemem w pierwszej kolejnosci jest strop ew podłoga (jeśli sa tam jacyś wrażliwi sąsiedzi) , potem okno, duża "pusta" ściana i drzwi.



Przede wszystkim postaw Twój nowy piecyk na podkładce z kawałka gąbki zawinietej w stary koc lub na czymś podobnym. Efekt gwarantowany.Sam możesz sprawdzić słuchając np z pozycji zamknietej łazienki jak ktoś wali w struny Twojej gitary.Najpierw bez podkładki potem z nia.

Odsuń piec od narożnika pokoju, lub jakiejkolwiek ściany na odległość co najmniej 120cm.

Gruba pofałdowana (welur) powinna zasłonić okno na czas grania.

Na sufit kup i przyklej płytki izolacyjno akustyczne np. Firmy Armstrong, ewent. Nida -Gips lub 1 warstwę korka Izofon ( do kupienia w Domu Korkowym).Zreszta wybór jest wiekszy zależy od kasy i poczucia estetyki. Właściwosci izolacyjne na zblizonym poziomie.

Na gołą scianę też by sie coś przydało nie tyle do pochłaniania co do rozpraszania. Sąsiedzi powinni usłyszeć3-4 razy mniej niz do tej pory, co zupełnie powinno wystarczyć.





Pozdrawiam Jasiek ...

**********************


[addsig]

kurcze..

sorka..

kliknelo mi sie..



Jak bedziesz robil malowanie w pokoju to poloz sobie pod wykladzine miekka plyte pilsniowa o grubosci 18 albo nawet 36 mm.. bardzo skuteczna izolacja podlogi..



pozdrawiam
[addsig]

Jak bedziesz robil malowanie w pokoju to poloz sobie pod wykladzine miekka plyte pilsniowa o grubosci 18 albo nawet 36 mm.. bardzo skuteczna izolacja podlogi..

**********************

... wyłącznie dla wysokich i średnich częstotliwości. Dla najbardziej energetycznych niskich - kompletnie nieskuteczne.

Istnieje jeszcze jeden sposob na sasiadow gitarzysty, niestety dosc radykalny: zamknecie gitarowego pieca w izolowanym pudle z mikrofonem. Pudlo jest zbudowane ze sklejki ok.20 mm albo z MDF, pozniej jest warstwa ok. 50mm welny mineralnej, i znowu pudlo. Taki termos dla pieca ... Wzmacniacz lezy sobie na dnie, glosnikiem do gory. Pokrywa jest tez izolowana welna mineralna (zamkniete pudlo, wysokosc w sumie jakies 90mm, dookola uszczelka gumowa) i w srodku ma zainstalowany mikrofon - na ogol sprawdzony Shure SM57, ale mozna eksperymentowac z innymi. Mikrofon tkwi w gumowej okraglej tulejce i po prostu jest wcisniety od srodka. Pokrywa jest na tyle ciezka, ze uszczelnia calosc wlasnym ciezarem. Jakbys chcial postawic toto pionowo, to potrzebne beda jakies zawiasy i zamki ... Wymiary komory dla pieca trzeba tak dobrac, zeby bylo troche powietrza nad membrana, bo inaczej dzwiek bedzie troche skompresowany jakby. Ale to naprawde dziala - widzialem piecyk MesaBoogie w takim pudle i slychac to jak radio u babci. Tyle ze trzeba miec sluchawki na bance - idealne do nagran, troche meczace dla praktykowania na dluzsza mete. Ale sasiedzi Cie znowu pokochaja...



Maciej Dobrski.

...Jak bedziesz robil malowanie w pokoju to poloz sobie pod wykladzine miekka plyte pilsniowa o grubosci 18 albo nawet 36 mm.. bardzo skuteczna izolacja podlogi..

**********************

... wyłącznie dla wysokich i średnich częstotliwości. Dla najbardziej energetycznych niskich - kompletnie nieskuteczne.

...

**********************

a co Pan proponujesz na nieskie Mr MB ?



pozdrawiam
[addsig]

" ..jak znacząco zmniejszyć ekspansje dźwięku ..."



kupic PODa..



pozdrawiam
[addsig]

a co Pan proponujesz na nieskie Mr MB ?

**********************

Ciężka sprawa. Pewnie albo pływająca podłoga albo beton. Numer z płytą pilśniową akurat znam z autopsji - sam mam pod wykładziną 1,5cm miękkiej podkładki. Najgorszy problem jest taki, że takie podłoże lubi się wgniatać i meble się "zapadają".

A jak pogram za głośno w nocy to sąsiad z dołu i tak stuka, więc najwyraźniej niewiele to dało.

Wystrzelaj sasiadow. Sadzac po niektorych postach pomysl taki w koncu moglby byc zaproponowany przez co niektorych forumowiczow, wiec zamiast czekac - rzucam go tu i teraz. Albo se kup lepsza chalupe...





A teraz powaznie.

MB ma racje, tylko plywajaca podloga zalatwi problem wytlumienia i to nie tylko "w dol" gdyz drgania z podlogi przenosza sie tez i na sciany a poprzez nie i na sufit. Jesli chodzi o sciany i sufit, to trudno doradzic ne bedac na miejscu i nie znajac materialow z jakich sa zbudowane. Zachodzi ryzyko straty kasy na rozwiazania, ktore niewiele w konkretnym przypadku pomoga.



Pozdro



PS. Poczekaj a na pewno zglosi sie tez jakis "jajcarz" polecajacy wytloczki na jaja. Pewne mity sa jak Lenin - wiecznie zywe.