Strona 1 z 3

Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 21:11
autor: _marek
Czy elektretowy mikrofon komputerowy to z technologicznego punktu widzenia to samo co elektretowa głowica z oktavy mke-100?

Otóz dorwałem taka jedną i zastanawiam sie, czy po podłączeniu do mic-in w karcie dźwiękowej takiego przetwornika, powinien on działać. Praktyka pokazuje że nie, słychać jedynie bardzo ciche szumy przy dmuchaniu w niego.
Po użyciu wbudowanego preampa (a więc nie prosto z przetwornika) i podpięciu tego do wejścia gramofonowego w domowym wzmacniaczu także słychac jedynie szumy.

Moje pytanie brzmi:czy mikrofon (właściwie przetwornik) jest zepsuty i moge go wywalić, czy to że nie działa jest w tych warunkach normalne i powinienem przestac bawic sie domowym wzmakiem tylko sprawdzić go na normalnym mixerze z preampem mikrofonowym, ewentualnie bawić się z phantomem...?

BTW. Czy sygnał wyjściowy z takiego mic'a jest na poziomie mikrofonowym i dalej (tj. w mixerze) jest traktowany tak samo jak np. sygnał z m. dynamicznego?

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 21:29
autor: matiz
Czy elektretowy mikrofon komputerowy to z technologicznego punktu widzenia to samo co elektretowa głowica z oktavy mke-100?

Nie, w mikrofonie musi byc uklad elektroniczny. Sama glowica to za malo, nie zadziala.

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 21:53
autor: Zbynia
nie wiem co siedzi w oktawie ale jak elekret to jest to samo - elektronika i tak byc musi bo elekret trzeba zasilic i naglosnic....

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 22:06
autor: _marek
...Czy elektretowy mikrofon komputerowy to z technologicznego punktu widzenia to samo co elektretowa głowica z oktavy mke-100?

Nie, w mikrofonie musi byc uklad elektroniczny. Sama glowica to za malo, nie zadziala....
**********************
Zgadza się, tylko podłączając glowice oktavy do kompa kierowalem sie tym, ze odpowiedni układ musi znajdować się na karcie, skoro po podłączeniu zwykłego komputerowego mika działa. Jeśli chodzi o elektronike w oktavie to owszem jest, chociaż nie wiem czy dobrze podłączone co trzeba..:)

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 22:10
autor: matiz
podłączając glowice oktavy do kompa kierowalem sie tym, ze odpowiedni układ musi znajdować się na karcie, skoro po podłączeniu zwykłego komputerowego mika działa.

W "zwyklym" komputerowym jest uklad elektroniczny - jeden tranzystor, ale jest.

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 23:05
autor: preceli
...W "zwyklym" komputerowym jest uklad elektroniczny - jeden tranzystor, ale jest....

Akurat w tym przypadku słowem kluczem jest "zasilanie".

[addsig]

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 23:11
autor: _marek
Akurat w tym przypadku słowem kluczem jest "zasilanie".
**********************

Możesz jaśniej, bo nie chce sie domyslać o co DOKŁADNIE Ci chodzi i pisać pierdoł. Elektrety przecież nie wymagaja zewnętrznego zasilania.

-----------------------------------
W "zwyklym" komputerowym jest uklad elektroniczny - jeden tranzystor, ale jest.
*********************
Czy chcesz powiedzieć że w tej małej puszeczce wielkości ziarnka grochu jest tranzystor?? Tak to rozumiem w tej chwili...

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 23:29
autor: preceli
...nie chce sie domyslać o co DOKŁADNIE Ci chodzi i pisać pierdoł. Elektrety przecież nie wymagaja zewnętrznego zasilania...

Jasne, wszak elektrety same sie zasilajom, to takie Perpetum z Mobile.

...Czy chcesz powiedzieć że w tej małej puszeczce wielkości ziarnka grochu jest tranzystor?? Tak to rozumiem w tej chwili......

Obecnie w nawet mniejszej puszce ludziska zmieszczą wręcz setki tysięcy tranzystorów. Nie wiedział?

[addsig]

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 23:38
autor: matiz
Akurat w tym przypadku słowem kluczem jest "zasilanie".
**********************

Możesz jaśniej, bo nie chce sie domyslać o co DOKŁADNIE Ci chodzi i pisać pierdoł. Elektrety przecież nie wymagaja zewnętrznego zasilania.


Preceli sie czepia jak zwykle

W "zwyklym" komputerowym jest uklad elektroniczny - jeden tranzystor, ale jest.
*********************
Czy chcesz powiedzieć że w tej małej puszeczce wielkości ziarnka grochu jest tranzystor?? Tak to rozumiem w tej chwili...


Tak, jeden tranzystor polowy, ze dwa oporniki i moze jakies kondensatory. Taki mniej wiecej jest schemat ukladu prostego mikrofonu elektretowego. Sa "trzykablowe" i "dwukablowe" - czyli maja normale wyjscie ze stopnia w klasie A albo typu "open collector", choc to oczywiscie polowiec

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

: wtorek 25 mar 2008, 23:42
autor: matiz
Jasne, wszak elektrety same sie zasilajom

Parafrazujac nasza noblistke "wikipedia daje odpowiedz twierdzaca"