Strona 1 z 2

Płyty Porfles

: wtorek 06 lut 2007, 11:16
autor: shczepek
mam pytanie odnosnie tych plyt z tematu, czy jezeli wyloze nimi wszystkie sciany to dzwiek ulegnie jakims zmianom?? (zlezy mi tylko na tym zeby dzwiek nie wychodzil poza pokoj) zeby rodzice nie slyszeli nuty w pokoju obok i o ile dB wytlumiaja te plyty? tzn jaka mniej wiecej glosnosc bede mogl ustawic zeby dzwiek nie byl slyszalny poza pokojem? zalezy mi na odpowiedzi, wiec pomozcie :)

Re: Płyty Porfles

: wtorek 06 lut 2007, 12:29
autor: Zbynia
poczytaj o wygluszaniu i adaptacji akustycznej - nie chodzi o obkladanie scian bo nic ci to nie da - lepiej zaopatrz sie w porzadne drzwi na koniecznie prosciutko zamontowanej futrynie i prog do nich
bo i 10 cm welny na scianach nic nie da jak pod drzwiami masz dziure.....

Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 12:26
autor: keraMwis
Witam!
A teraz z całkiem innej beczki :)
I z góry za to Przepraszam, ale nie wiem jak inaczej mógłbym się o to spytać.

Mam pytanie do Zbynia
Pisał Pan parę miesięcy temu, że "moge sprzedac bo i tak ostatnio nie korzystam - studio sie rozpadlo a sprzet sie wyleguje w kartonie....."

Mam pytanie, bo w jeszcze wcześniejszych tematach pisał Pan, że macie w studiu sampler AKAI MPC4000 czy on też się wyleguje w kartonie? :)
Bo jeśli tak to bym był zainteresowany jego kupnem.
W razie zainteresowania się tematem z Pańskiej strony oto mój e-mail: columnone@interia.pl

Jeszcze raz Przepraszam za zamieszanie w temacie.
Pozdrawiam.
Marek

Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 13:45
autor: kaslab
...mam pytanie odnosnie tych plyt z tematu, czy jezeli wyloze nimi wszystkie sciany to dzwiek ulegnie jakims zmianom?? (zlezy mi tylko na tym zeby dzwiek nie wychodzil poza pokoj) zeby rodzice nie slyszeli nuty w pokoju obok i o ile dB wytlumiaja te plyty? tzn jaka mniej wiecej glosnosc bede mogl ustawic zeby dzwiek nie byl slyszalny poza pokojem? zalezy mi na odpowiedzi, wiec pomozcie :) ...
**********************
Polecam również książke Altona Everesta - Podręcznika akustki, w którym znajdziesz odpowiedź na twoje pytanie oraz kilka przykładów wykonania takiej izolacji !

Pozdrawiam,

Ps.- książki nie musisz kupować może mają ją w lokalnej bibliotece ?!

Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 16:04
autor: mellodeque
Kaslab - widze ze jesteś świeżo po przeczytaniu książki, skoro w dwóch bliskich wątkach to samo podajesz.

Samo przeczytanie nic nie wnosi. Praktyka pokazuje, że nie wszystko z założenia będzie działać źle.

Co prawda książka Ciekawa i polecana na początek pracy z dźwiękiem.

Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 16:40
autor: kaslab
... hehe .... mellodeque

Nie dosyć, że nie możesz przeżyć tego, że zwróciłem ci uwage w innym poście, że wypisujesz BZDURY... to jeszcze i teraz zabieraz głos nie w temacie... ot, typowe zachowanie takich przemądrzałych typków...
WIELKICH TEORETYKÓW ...

A po co mam kolege odsyłać do zagranicznych książek i artykółów ?

Jedyne sensowne informacje na ten temat w języku polskim znajdują się w tej książce.

NIE udzielaj się więcej jak nie masz nic do powiedzenia w temacie.


Dlatego dołączyłem do tego forum bo mam już dość mądrości ludzi wypisujących takie bzdury JAK TY - mellodeque !! (mianowicie, że pianki poiluteranowe idealnie a zarazem jedynie ROZPRASZAJĄ dźwięk)



Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 16:55
autor: mellodeque
Kto napisał, ze jedynie rozpraszają? Jakoś nie przypominam sobie bym napisał, że JEDYNIE rozpraszają i są słusznym rozwiązaniem wszędzie, ja w przeciwieństwie do Ciebie odpisuje dokładnie ludziom na posty. Skoro chcą tanim sposobem, mają tanim, a Ty wyłuszczasz im jak powinno być, bez sensu podejście. Koledzy jakby mieli 50.000 pln to by nie zadawali pytań o to by tanim kosztem poprawić conieco.

Poza tym Ciesze się, że dołaczyłeś do grona teoretyków, by naprowadzić ich na dobrą drogę.

Ja teoretyzuje od 1991 roku, i jakoś dobrze mi idzie, a do Ciebie nic nie mam. Nie trudno odsyłać ludzi do podręczników.


Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 17:52
autor: kaslab
Udzieliłem się w innym temacie ponieważ, miałem kiedyś:

- pokój wyłożony wytłoczkami od jajek
- 4 duże regały z ksiażkami w pokoju
- cały pokój oklejony piankami typu piramidki (17cm)

Obecnie wyrzuciłem to wszystko kupiłem troche tanich ale konkretnych pułapek basowych, dyfuzorów w Stanach... kilka innych rzeczy sam zmajstrowąłem... i TERAZ wiem w jak wielkim byłem kiedyś błędzie ...

Różnica jest tak ogromna, że wręcz nie da się jej opisać !

A poziom polskich nagrań jest taki a nie inny ponieważ ludzie stosują różne materiały nie mając pojęcia do czego służą niedługo u nas ktoś na miotłe - będzie mówił dyfuzor ...

Zrobienie prostego dyfuzora wymaga odrobiny sklejki i poszperania troszke w internecie (konieczna jest znajomość angielskiego). I nie potrzeba na to 50.000 zł Wystarczy ktoś kto podeśle dobry link... Coś podpowie...

Nie mam nic do ciebie mellodeque a udzieliłem się tylko dlatego, że temat dobrze znam i jest mi bliski.

Wolałbym podjąć dyskusje czemu zastosować taką a nie inną automatykę w miksie, użyć takiej a nie innej kwantyzacji itd...

A tu pytania typu:
Lepszym dyfuzorem będzie karto pomalowany olejną czy karton z dziurami... więc odpowiadam ani jeden ani drugi się nie sprawdzi.

Wracając do TEMATU postu:

www.bobgolds.com/AbsorptionCoefficients.htm

podłączam świetny link do różnego typu materiałów wraz ze wskazaniem ich pochłaniania dla określonej częstotliwości. (na dole tej strony są odnośniki do wielu innych ciekawych stron !! SPRAWDŹCIE KONIECZNIE !!)

A mellodyne skoro siedzi już w tym od 1991 roku wytłumaczy nam wszystkim dlaczego w twoim przypadku użyć takiego a nie innego materiału ?! W celu odizolowania się od reszty domu !


Pozdraiwam serdecznie
[addsig]

Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 22:28
autor: Zbynia
ech nie spuszczaj sie tak..........

to nie jest proste rozwiazanie - przedewszystkim wazne sa wymiary pokoju i jego docelowa zabudowa(meble drzwi i inne bzdety z wyposazenia)
wazne sa tez sciany - dwie mam porzadny beton a dwie KG i nie mam nawet co szalec.....
wazne dla poprawnego uzyskania dobrej akustyki jest zmierzenie fal w kazdym zakatku pokoju i podlug tego montaz wygluszen pulapek i dyfuzorow
koszta tez sa bardzo wazne

dyfuzory mozna zbudowac ale jest to masa roboty...otworki mozna wiercic ale to tez masa roboty...

dobra ksiazka na wieczorow kilka przedewszystkim i sprawna mozgownica

Re: Płyty Porfles

: sobota 10 lut 2007, 23:41
autor: mellodeque
Powiedziałem że "obrazki" - może niefortunnie - przez pare lat biegania to tu i tam widziałem wiele, tak samo jak i poznałem wielu ludzi, Połowa z nich to czysto amatorzy zapaleńcy, druga połowa to profesjonaliści.

Z znajomości tych , jak i ich "miejsc pracy" wywnioskować mogę tyle, że orientuje się mniejwiecej do czego ludzie tu postujący (wiekszość) chce dążyć.

Masa postów i terminów, coraz wieksza papka, i ludzie którzy zaczęli lub zaczynają - chcą "na siłe" coś poprawiać. Wychodzi to z założenia, że skoro mam pokój z samymi scianami to musi być źle - no i zaczyna się kombinowanie.

Tu troszke przeczytają, troszkę tutaj i sami głupieją - co do czego.
90% przypadków to po prostu zachłyśnięcie sie tematem.... nie wiele trzeba - obecnie najprostrze rozwiazania do poprawy jako-takiej własciwosci akustycznych to własnie pianki (są najtańsze i najprostrze w użyciu)

wiec 90% ludzi je stosuje - jedni rozwijają swoją przygodę i rozbudowują studio - inni zaprzestają pracy.

Kto chce robić pro - nie zadaje pytań typu - Czy da sie przykleic pianki na listwy - bo już nieco wiedzy posiada. Do czego zmierzam - mianowicie do tego, jak najprostszym nieinwazyjnym sposobem - poprawic im pracę - by czuli że jest lepiej i dalej działali.

Mądrali jest masa na forum, ja należe do tych co wolą 100x eksperymentować niż 1x zapłacić i mieć gotowe rozwiazanie - po prostu frajda sama z siebie, przy budowaniu jest.

ot i wsio - no offence, bom pokojowy człek