Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
witam
opisywane na forum urządzenia to z reguly kontrolery midi... wysylajace pewny sygnaly midi...
posiadam multiefekt gitarowy ktory generuje mi sygnaly midi przy zmianie presetow...konkretnie... (program change)
chcialbym to wykorzystac do zbudowania prostego ukladu reagującego na 64 komunikaty wysylane przez multiefekt....
na czesc z nich bedzie on zwieral obwod... a na czesc rozwiera....
chce tego uzyc do przelaczania kanalow we wzmacniaczu....
zglebilem juz troche wiedzy o midi....
teraz pora na wybor mikrokontrolera....
no i... w czym go zaprogramowac....??? znam jezyki.. Pascal.. C, C++... patrzylem tez na Basica... dosc przystepny :)
pytanie... czy zaprojektowanie i zaprogramowanie takiego ukladu bedzie bardzo skomplikowane... wydaje sie on byc dosc prosty bo ma reagowac tylko na jeden typ komunikatow...
.chce go raz zaprogramowac na stale... i tak zostawic... tzn ze... zawsze np. na parzyste nr programow bedzie zwieral jakistam obwod... (uruchamial przekaznik) a na inne rozwieral....
any help? moze jakis pomocny schemat? moze chociaz ktos mnie oswieci... i utwierdzi w tym ze nie uda mi sie tego wykonac? :P
moze jakies linki itd.??
z gory dziekuje :)
opisywane na forum urządzenia to z reguly kontrolery midi... wysylajace pewny sygnaly midi...
posiadam multiefekt gitarowy ktory generuje mi sygnaly midi przy zmianie presetow...konkretnie... (program change)
chcialbym to wykorzystac do zbudowania prostego ukladu reagującego na 64 komunikaty wysylane przez multiefekt....
na czesc z nich bedzie on zwieral obwod... a na czesc rozwiera....
chce tego uzyc do przelaczania kanalow we wzmacniaczu....
zglebilem juz troche wiedzy o midi....
teraz pora na wybor mikrokontrolera....
no i... w czym go zaprogramowac....??? znam jezyki.. Pascal.. C, C++... patrzylem tez na Basica... dosc przystepny :)
pytanie... czy zaprojektowanie i zaprogramowanie takiego ukladu bedzie bardzo skomplikowane... wydaje sie on byc dosc prosty bo ma reagowac tylko na jeden typ komunikatow...
.chce go raz zaprogramowac na stale... i tak zostawic... tzn ze... zawsze np. na parzyste nr programow bedzie zwieral jakistam obwod... (uruchamial przekaznik) a na inne rozwieral....
any help? moze jakis pomocny schemat? moze chociaz ktos mnie oswieci... i utwierdzi w tym ze nie uda mi sie tego wykonac? :P
moze jakies linki itd.??
z gory dziekuje :)
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
any help? moze jakis pomocny schemat? moze chociaz ktos mnie oswieci... i utwierdzi w tym ze nie uda mi sie tego wykonac? :P
**********************
Da się, to proste, potrzebujesz jakiegoś jednoukładowca, jakiejś biblioteki z obsługą midi (jak Ci się nie chce wszystkiego pisać), tranzystora i przekaźnika. I bateryjki.
Ja takie zabawki robię na atmelach '51, bo tanie, wystarczające i można programować do woli za pomocą kabla od drukarki, programuję w asemblerze, ale można pewnie nawet w basicu takie zrobić. W sieci jest trochę tego, obecnie takie midi robi się głównie na avr i na picach.
Może jak mi się kiedyś znudzi robienie nadajników, to zrobię sobie odbiornik, czyli coś, co by Ci spasowało.
[addsig]
**********************
Da się, to proste, potrzebujesz jakiegoś jednoukładowca, jakiejś biblioteki z obsługą midi (jak Ci się nie chce wszystkiego pisać), tranzystora i przekaźnika. I bateryjki.
Ja takie zabawki robię na atmelach '51, bo tanie, wystarczające i można programować do woli za pomocą kabla od drukarki, programuję w asemblerze, ale można pewnie nawet w basicu takie zrobić. W sieci jest trochę tego, obecnie takie midi robi się głównie na avr i na picach.
Może jak mi się kiedyś znudzi robienie nadajników, to zrobię sobie odbiornik, czyli coś, co by Ci spasowało.
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
czyli smialo moge kupowac atmela '51?.... i zaprogramuje go za pomoca takiego malego ustrojstwa z wtyczki do LPT tak jak to jest wyjasnione na Twojej stronie... z tym ze... bede sam pisal program... mozesz mi jeszcze polecic jakis... kompilator... czy w ogole oprogramowanie ktore bedzie mi potrzebne...? bo ten programik ktory jest pokazany na Twojej stronie.. umozliwia tylko... przeniesienie programu do pamieci mikroprocesora?
wczesniej musze go stworzyc...i zapisac w formacie hex... o ile dobrze rozumuje....
tylko czy... ciezko polapac sie w specyfikacji takiego procesora?? ktore piny do czego itd.? :)
wczesniej musze go stworzyc...i zapisac w formacie hex... o ile dobrze rozumuje....
tylko czy... ciezko polapac sie w specyfikacji takiego procesora?? ktore piny do czego itd.? :)
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
...czyli smialo moge kupowac atmela '51?.... i zaprogramuje go za pomoca takiego malego ustrojstwa z wtyczki do LPT tak jak to jest wyjasnione na Twojej stronie... z tym ze... bede sam pisal program... mozesz mi jeszcze polecic jakis... kompilator... czy w ogole oprogramowanie ktore bedzie mi potrzebne...? bo ten programik ktory jest pokazany na Twojej stronie.. umozliwia tylko... przeniesienie programu do pamieci mikroprocesora?
wczesniej musze go stworzyc...i zapisac w formacie hex... o ile dobrze rozumuje....
tylko czy... ciezko polapac sie w specyfikacji takiego procesora?? ktore piny do czego itd.? :)...
**********************
Trochę zabierasz się do tego ''z czołgiem'' ;)
Jak nie znasz żadnego procesora, to polecam coś nowszego, równie taniego, choćby avr. 51 to stara technologia (25 lat) i wolna (choć do takich rzeczy wystarcza z zapasem). Ja po prostu dość dobrze to znam, a wraz ze mną tysiące innych programistów i dla nich się to ciągnie aż do dzisiaj.
Co byś nie wybrał, następnie musisz poznać architekturę (dokumentacja u producentów), narzędzia do programowania itp. Następnie wybierasz język i środowisko (edytor, kompilator itd). A na końcu piszesz jakiś program, etapami od końca (czyli najpierw transmisja, potem logika zdarzeń i decyzje).
Akurat przy 51 i asemblerze używam notatnika (takiego prawie jak standardowego) i kompilatora, który robi hexa, a na końcu programu, który hexa przenosi do układu (to, co na stronie widać).
[addsig]
wczesniej musze go stworzyc...i zapisac w formacie hex... o ile dobrze rozumuje....
tylko czy... ciezko polapac sie w specyfikacji takiego procesora?? ktore piny do czego itd.? :)...
**********************
Trochę zabierasz się do tego ''z czołgiem'' ;)
Jak nie znasz żadnego procesora, to polecam coś nowszego, równie taniego, choćby avr. 51 to stara technologia (25 lat) i wolna (choć do takich rzeczy wystarcza z zapasem). Ja po prostu dość dobrze to znam, a wraz ze mną tysiące innych programistów i dla nich się to ciągnie aż do dzisiaj.
Co byś nie wybrał, następnie musisz poznać architekturę (dokumentacja u producentów), narzędzia do programowania itp. Następnie wybierasz język i środowisko (edytor, kompilator itd). A na końcu piszesz jakiś program, etapami od końca (czyli najpierw transmisja, potem logika zdarzeń i decyzje).
Akurat przy 51 i asemblerze używam notatnika (takiego prawie jak standardowego) i kompilatora, który robi hexa, a na końcu programu, który hexa przenosi do układu (to, co na stronie widać).
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
z czolgiem??? :) chyba jednak zostane przy 8051... tak na poczatek, a program napisze w bascomie.. albo C... ze wzgledu na dostepnosc w sieci materialow na ten temat....
jedno co mnie jeszcze zastanawia... to... to jak fizycznie wysylane sa sygnaly poprzez ten wlasciwie 2-zylowy kabel midi.... bo... w tych kursach na pierszy rzut oka.. jakos malo jest o interpretacji przez mikrokontroler.... przesylanych do niego bajtow... danych...
jedno co mnie jeszcze zastanawia... to... to jak fizycznie wysylane sa sygnaly poprzez ten wlasciwie 2-zylowy kabel midi.... bo... w tych kursach na pierszy rzut oka.. jakos malo jest o interpretacji przez mikrokontroler.... przesylanych do niego bajtow... danych...
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
jedno co mnie jeszcze zastanawia... to... to jak fizycznie wysylane sa sygnaly poprzez ten wlasciwie 2-zylowy kabel midi.... bo... w tych kursach na pierszy rzut oka.. jakos malo jest o interpretacji przez mikrokontroler.... przesylanych do niego bajtow... danych......
**********************
Upraszczając - wysyłanie midi to mruganie diodą świecącą. Dioda siedzi zawsze w odbiorniku midi i świeci na fototranzystor (to wszystko razem to transoptor). Właśnie przez kabel płynie prąd do tej diody i dlatego mówi się ''pętla prądowa'' i to jest mądry wynalazek, bo nie ma pętli mas, napięć fazowych i takich różnych kłopotów.
Mruganiem/analizowaniem mrugania zajmuje się sterownik transmisji szeregowej i pisząc program należy zadbać o to, by umieścić bajt, gdzie trzeba, a już sprzętowo to się samo ''wymruga''. Podobnie sprzętowo pojawi się bajt w odpowiednim miejscu po przyjściu ''mrugającego komunikatu''.
Jak by ktoś chciał to może bardzo łatwo zorganizować sobie przepływ danych światłowodem, choć za dużego sensu to nie ma.
[addsig]
**********************
Upraszczając - wysyłanie midi to mruganie diodą świecącą. Dioda siedzi zawsze w odbiorniku midi i świeci na fototranzystor (to wszystko razem to transoptor). Właśnie przez kabel płynie prąd do tej diody i dlatego mówi się ''pętla prądowa'' i to jest mądry wynalazek, bo nie ma pętli mas, napięć fazowych i takich różnych kłopotów.
Mruganiem/analizowaniem mrugania zajmuje się sterownik transmisji szeregowej i pisząc program należy zadbać o to, by umieścić bajt, gdzie trzeba, a już sprzętowo to się samo ''wymruga''. Podobnie sprzętowo pojawi się bajt w odpowiednim miejscu po przyjściu ''mrugającego komunikatu''.
Jak by ktoś chciał to może bardzo łatwo zorganizować sobie przepływ danych światłowodem, choć za dużego sensu to nie ma.
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
...jedno co mnie jeszcze zastanawia... to... to jak fizycznie wysylane sa sygnaly poprzez ten wlasciwie 2-zylowy kabel midi.... bo... w tych kursach na pierszy rzut oka.. jakos malo jest o interpretacji przez mikrokontroler.... przesylanych do niego bajtow... danych......
**********************
Upraszczając - wysyłanie midi to mruganie diodą świecącą. Dioda siedzi zawsze w odbiorniku midi i świeci na fototranzystor (to wszystko razem to transoptor). Właśnie przez kabel płynie prąd do tej diody i dlatego mówi się ''pętla prądowa'' i to jest mądry wynalazek, bo nie ma pętli mas, napięć fazowych i takich różnych kłopotów.
Mruganiem/analizowaniem mrugania zajmuje się sterownik transmisji szeregowej i pisząc program należy zadbać o to, by umieścić bajt, gdzie trzeba, a już sprzętowo to się samo ''wymruga''. Podobnie sprzętowo pojawi się bajt w odpowiednim miejscu po przyjściu ''mrugającego komunikatu''.
Jak by ktoś chciał to może bardzo łatwo zorganizować sobie przepływ danych światłowodem, choć za dużego sensu to nie ma.
...
**********************
troche o tym dzisiaj czytalem.... wydawalo mi sie ze wystarczy... ze podlacze wejscie do gniazda Rx... umozliwiajacego szeregowe odbieranie bajtow w '51... a tu widze ze potrzebny bedzie jakies fotorezystor...??
to moze latwiej mi bedzie jednak zbudowac urzadzenie sterujace midi... ktorym bede sterowal moj multiefekt... i przy okazji uruchamiajace jakis przekaznik zmieniajacy kanaly w piecu...
**********************
Upraszczając - wysyłanie midi to mruganie diodą świecącą. Dioda siedzi zawsze w odbiorniku midi i świeci na fototranzystor (to wszystko razem to transoptor). Właśnie przez kabel płynie prąd do tej diody i dlatego mówi się ''pętla prądowa'' i to jest mądry wynalazek, bo nie ma pętli mas, napięć fazowych i takich różnych kłopotów.
Mruganiem/analizowaniem mrugania zajmuje się sterownik transmisji szeregowej i pisząc program należy zadbać o to, by umieścić bajt, gdzie trzeba, a już sprzętowo to się samo ''wymruga''. Podobnie sprzętowo pojawi się bajt w odpowiednim miejscu po przyjściu ''mrugającego komunikatu''.
Jak by ktoś chciał to może bardzo łatwo zorganizować sobie przepływ danych światłowodem, choć za dużego sensu to nie ma.
...
**********************
troche o tym dzisiaj czytalem.... wydawalo mi sie ze wystarczy... ze podlacze wejscie do gniazda Rx... umozliwiajacego szeregowe odbieranie bajtow w '51... a tu widze ze potrzebny bedzie jakies fotorezystor...??
to moze latwiej mi bedzie jednak zbudowac urzadzenie sterujace midi... ktorym bede sterowal moj multiefekt... i przy okazji uruchamiajace jakis przekaznik zmieniajacy kanaly w piecu...
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
odswiezam temat....
od paru dni studiuje wnikliwie architekture 8051... jednak ;)
zaopatrzylem sie w srodowisko programistyczne raisonance...
bede programowal w C.... zrobilem tez wstepny schemat ukladu ktory wykonam....
mam kilka konkretnych pytan... do Ciebie... (Janko Muzykant)...
1. w Twoich projektach uklad resetowania to wlasciwie tylko jeden kondensator... czy to wystarcza???
2. bede korzystal z portu szeregowego przesylania danych... zwiazany jest on przez jeden z licznikow ukladu....
pytanie... jak dobrac kwarc??? czy w ogole jest on niezbedny...? wiadomo ze tramsmisja midi to 32 kbps... czy to wszystko jakos musi wspolgrac ze soba....??
czy bedzie to transmisja synchroniczna czy asynchroniczna w moim przypadku? wydaje mi sie ze synchroniczna...
3. jesli chodzi o programator... u Ciebie tez jest dosc uproszczony... nie bylo z nim problemow? czy programator buduje sie pod konkretny program ktorego uzywa sie do przenoszenia programu do pamieci mikroprocka... czy jakos ogolnie? wydaje mi sie ze ogolnie... co jednak powoduje ze jeszcze bardziej dziwi mnie... prostota Twojego programatora...
przepraszam ze tak mecze pytaniami :P i z gory dziekuje za odpowiedz :)
od paru dni studiuje wnikliwie architekture 8051... jednak ;)
zaopatrzylem sie w srodowisko programistyczne raisonance...
bede programowal w C.... zrobilem tez wstepny schemat ukladu ktory wykonam....
mam kilka konkretnych pytan... do Ciebie... (Janko Muzykant)...
1. w Twoich projektach uklad resetowania to wlasciwie tylko jeden kondensator... czy to wystarcza???
2. bede korzystal z portu szeregowego przesylania danych... zwiazany jest on przez jeden z licznikow ukladu....
pytanie... jak dobrac kwarc??? czy w ogole jest on niezbedny...? wiadomo ze tramsmisja midi to 32 kbps... czy to wszystko jakos musi wspolgrac ze soba....??
czy bedzie to transmisja synchroniczna czy asynchroniczna w moim przypadku? wydaje mi sie ze synchroniczna...
3. jesli chodzi o programator... u Ciebie tez jest dosc uproszczony... nie bylo z nim problemow? czy programator buduje sie pod konkretny program ktorego uzywa sie do przenoszenia programu do pamieci mikroprocka... czy jakos ogolnie? wydaje mi sie ze ogolnie... co jednak powoduje ze jeszcze bardziej dziwi mnie... prostota Twojego programatora...
przepraszam ze tak mecze pytaniami :P i z gory dziekuje za odpowiedz :)
- JankoMuzykant
- Posty:497
- Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
- Kontakt:
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
1. w Twoich projektach uklad resetowania to wlasciwie tylko jeden kondensator... czy to wystarcza???
**********************
Tak w przypadku rodziny 89 Atmela, w innych układach może być inaczej, polecam pedeefy ze stron producentów.
**********************
2. bede korzystal z portu szeregowego przesylania danych... zwiazany jest on przez jeden z licznikow ukladu....
pytanie... jak dobrac kwarc??? czy w ogole jest on niezbedny...? wiadomo ze tramsmisja midi to 32 kbps... czy to wszystko jakos musi wspolgrac ze soba....??
czy bedzie to transmisja synchroniczna czy asynchroniczna w moim przypadku? wydaje mi sie ze synchroniczna...
**********************
Kwarc jest niezbędny w 89 Atmelach (albo generator zewnętrzny).
Transmisja MIDI to jeden kabelek (drugi traktujemy jako masę) więc z definicji to transmisja asynchroniczna.
Kwarc dobiera się tak, żeby wyszło proste taktowanie z licznika, dla przykładu wybrałem 6MHz, co wychodzi ze wzoru:
(6000000Hz*2[SMOD])/(32*12*(256-255[TH1]))=31250bps
Wzory masz w literaturze na temat 51
**********************
3. jesli chodzi o programator... u Ciebie tez jest dosc uproszczony... nie bylo z nim problemow? czy programator buduje sie pod konkretny program ktorego uzywa sie do przenoszenia programu do pamieci mikroprocka... czy jakos ogolnie? wydaje mi sie ze ogolnie... co jednak powoduje ze jeszcze bardziej dziwi mnie... prostota Twojego programatora...
**********************
Programatory buduje się dla rodziny procesorów. Seria S Atmela ma zaiplementowaną część logiczną programatora wewnątrz, dzięki czemu programator jest bardzo prosty i co ważniejsze - nie ma potrzeby wyciągania układu z miejsca docelowego (trzeba tylko uwolnić trzy nóżki od większych obciążeń.
Ale jeszcze raz polecam - skoro dopiero zaczynasz - zacznij od avr-ów, to układy znacznie sensowniejsze, lepiej wyposażone, szybsze, równie tanie i bardziej liczne. 51 to relikt przeszłości, utrzymywane ze względu na programistów i olbrzymią ilość implementacji.
[addsig]
**********************
Tak w przypadku rodziny 89 Atmela, w innych układach może być inaczej, polecam pedeefy ze stron producentów.
**********************
2. bede korzystal z portu szeregowego przesylania danych... zwiazany jest on przez jeden z licznikow ukladu....
pytanie... jak dobrac kwarc??? czy w ogole jest on niezbedny...? wiadomo ze tramsmisja midi to 32 kbps... czy to wszystko jakos musi wspolgrac ze soba....??
czy bedzie to transmisja synchroniczna czy asynchroniczna w moim przypadku? wydaje mi sie ze synchroniczna...
**********************
Kwarc jest niezbędny w 89 Atmelach (albo generator zewnętrzny).
Transmisja MIDI to jeden kabelek (drugi traktujemy jako masę) więc z definicji to transmisja asynchroniczna.
Kwarc dobiera się tak, żeby wyszło proste taktowanie z licznika, dla przykładu wybrałem 6MHz, co wychodzi ze wzoru:
(6000000Hz*2[SMOD])/(32*12*(256-255[TH1]))=31250bps
Wzory masz w literaturze na temat 51
**********************
3. jesli chodzi o programator... u Ciebie tez jest dosc uproszczony... nie bylo z nim problemow? czy programator buduje sie pod konkretny program ktorego uzywa sie do przenoszenia programu do pamieci mikroprocka... czy jakos ogolnie? wydaje mi sie ze ogolnie... co jednak powoduje ze jeszcze bardziej dziwi mnie... prostota Twojego programatora...
**********************
Programatory buduje się dla rodziny procesorów. Seria S Atmela ma zaiplementowaną część logiczną programatora wewnątrz, dzięki czemu programator jest bardzo prosty i co ważniejsze - nie ma potrzeby wyciągania układu z miejsca docelowego (trzeba tylko uwolnić trzy nóżki od większych obciążeń.
Ale jeszcze raz polecam - skoro dopiero zaczynasz - zacznij od avr-ów, to układy znacznie sensowniejsze, lepiej wyposażone, szybsze, równie tanie i bardziej liczne. 51 to relikt przeszłości, utrzymywane ze względu na programistów i olbrzymią ilość implementacji.
[addsig]
Pozdrawia Adam (przypadkiadama.com)
Re: Urządzenie reagujące na sygnały MIDI
Ale jeszcze raz polecam - skoro dopiero zaczynasz - zacznij od avr-ów, to układy znacznie sensowniejsze, lepiej wyposażone, szybsze, równie tanie i bardziej liczne. 51 to relikt przeszłości, utrzymywane ze względu na programistów i olbrzymią ilość implementacji.
...
*********************
tak tylko... trudno z literatura na ten temat... a tutaj do 51 to mam wszystko w necie i w bibliotece na uczelni :)
poza tym programuje na razie w C... wiec przesiadka na inny mikroprocesor bedzie w miare bezbolesna...
oprocz tego... w necie kraza rozne opinie.. na temat porownania avr i 51.... wiec chyba musze sie przekonac na wlasnej skorze co i jak ;)
jestem jeszcze mlody wiec jakos sobie poradze ;)
o kwarcu wlasnie doczytalem tez w ksiazce :) wielkie dzieki za pomoc!!
...
*********************
tak tylko... trudno z literatura na ten temat... a tutaj do 51 to mam wszystko w necie i w bibliotece na uczelni :)
poza tym programuje na razie w C... wiec przesiadka na inny mikroprocesor bedzie w miare bezbolesna...
oprocz tego... w necie kraza rozne opinie.. na temat porownania avr i 51.... wiec chyba musze sie przekonac na wlasnej skorze co i jak ;)
jestem jeszcze mlody wiec jakos sobie poradze ;)
o kwarcu wlasnie doczytalem tez w ksiazce :) wielkie dzieki za pomoc!!