Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
-
kozpaw - Posty:74
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Yamaha SY 85 - schemat
Post
autor: kozpaw » piątek 24 lut 2006, 10:58
witam
mam problem czy posiada ktoś schemat do yamahy sy85????
Błagam pomóżcie.
chodzi o to że przypalone są jakieś kondensatorki na wzmacniaczu czy przedwamacniaczu (nieznam się na tym), w każdym bądź razie po podłączeniu do wzmacniacza przez out 1/2 jest cichy i przesterowany sygnał ( na out 2 i słuchawkach jest ok)
Elektronik powiedział mi że bez schematu niezrobi mi tego wieć proszę o pomoc.
Klawiszowiec
-
JoachimK
- Posty:3148
- Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: JoachimK » piątek 24 lut 2006, 11:14
mam problem czy posiada ktoś schemat do yamahy sy85????
Raczej na pewno tego nie zdobedziesz.
chodzi o to że przypalone są jakieś kondensatorki na wzmacniaczu czy przedwamacniaczu (nieznam się na tym), w każdym bądź razie po podłączeniu do wzmacniacza przez out 1/2 jest cichy i przesterowany sygnał ( na out 2 i słuchawkach jest ok)
Elektronik powiedział mi że bez schematu niezrobi mi tego wieć proszę o pomoc.
...
Jesli na torze sluchawkowym jest dobrze, to nie wszystko stracone, da sie to zrobic. Masz najprawdopodobniej uszkodzony wzmacniacz operacyjny bedacy buforem wyjsciowym, lub ktorys obwod przy nim (ktorys tranzystor kluczujacy sygnaly itp). Da sie to zrobic bez schematu, tylko elektronik musi byc troche kumaty. W tych obwodach wyjsciowych nie ma zadnych trickow ukladowych, a kosci sa standardowe (jak TL072 czy RC4558).
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
-
kozpaw - Posty:74
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Post
autor: kozpaw » piątek 24 lut 2006, 11:36
Jesli na torze sluchawkowym jest dobrze, to nie wszystko stracone, da sie to zrobic. Masz najprawdopodobniej uszkodzony wzmacniacz operacyjny bedacy buforem wyjsciowym, lub ktorys obwod przy nim (ktorys tranzystor kluczujacy sygnaly itp). Da sie to zrobic bez schematu, tylko elektronik musi byc troche kumaty. W tych obwodach wyjsciowych nie ma zadnych trickow ukladowych, a kosci sa standardowe (jak TL072 czy RC4558)....
**********************
Chodzi o to że ten gość który miał mi to zrobić chyba niejest za bardzo kumaty.
Ja rozkręciłem klawisz i widać że kilka tranzystorków takich malutkich jest przypalonych (poprostu są czarne, trochę "przywęglone"), są to trzy czy cztery sztuki przy samych gniazdach urządzenia.
Co ciekawe przy drugich gniazdach (out 2) wrzystko jest ok i przy podłączeniu przez to drugie wyjście instrument gra normalnie.
Klawiszowiec
-
kozpaw - Posty:74
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Post
autor: kozpaw » piątek 24 lut 2006, 11:40
acha tu chyba chodzi o małe kondensatorki a nie tranzystorki
Nie znam się na elektronice więc nawet niewiem jak to się nazywa.
Klawiszowiec
-
JoachimK
- Posty:3148
- Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: JoachimK » piątek 24 lut 2006, 11:56
Jesli nie chcesz popsuc do konca, nic tam nie rob, tylko daj do serwisu lub do jakiegos elektronika, ktory ma o tym pojecie.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
-
kozpaw - Posty:74
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Post
autor: kozpaw » piątek 24 lut 2006, 12:22
...Jesli nie chcesz popsuc do konca, nic tam nie rob, tylko daj do serwisu lub do jakiegos elektronika, ktory ma o tym pojecie....
**********************
Ja niemam wcale zamiaru nic grzebać tylko poprostu zanim oodałem to rozkręciłem z naiwną myślą że może gniazdo jest odlutowane lub coś w tym stylu
Klawiszowiec
-
kozpaw - Posty:74
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Post
autor: kozpaw » piątek 24 lut 2006, 13:39
...acha tu chyba chodzi o małe kondensatorki a nie tranzystorki
Nie znam się na elektronice więc nawet niewiem jak to się nazywa....
**********************
Mam nowe newsy to nie są kondensatorki tylko oprniki
Klawiszowiec
-
JoachimK
- Posty:3148
- Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: JoachimK » piątek 24 lut 2006, 13:47
Mam nowe newsy to nie są kondensatorki tylko oprniki

...
**********************
Jezeli masz uszkodzone rezystory, to najprawdopodobniej masz takze uszkodzone wzmacniacze operacyjne, a te rezystory, o ktorych piszesz, sa elementami w petli sprzezenia zwrotnego i bocznikujace. Nie wydaje mi sie, zeby poszly z dymem tylko rezystory towarzyszace ukladom scalonym czy tranzystorom, a reszta byla dobra. Co wiecej, prawdopodobnie te zadymione rezystory moga byc dobre, a a na uszkodzodzonych elementach moze nie byc jakiegokolwiek sladu.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!
-
kozpaw - Posty:74
- Rejestracja:wtorek 20 wrz 2005, 00:00
Post
autor: kozpaw » piątek 24 lut 2006, 13:50
Jezeli masz uszkodzone rezystory, to najprawdopodobniej masz takze uszkodzone wzmacniacze operacyjne, a te rezystory, o ktorych piszesz, sa elementami w petli sprzezenia zwrotnego i bocznikujace. Nie wydaje mi sie, zeby poszly z dymem tylko rezystory towarzyszace ukladom scalonym czy tranzystorom, a reszta byla dobra. Co wiecej, prawdopodobnie te zadymione rezystory moga byc dobre, a a na uszkodzodzonych elementach moze nie byc jakiegokolwiek sladu....
**********************
A da się to naprawić ?
Jeżeli tak to orientuje się może ktoś jaki może być przybliżony koszt ?
Klawiszowiec
-
JoachimK
- Posty:3148
- Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
-
Kontakt:
Post
autor: JoachimK » piątek 24 lut 2006, 14:18
A da się to naprawić ?
Jeżeli tak to orientuje się może ktoś jaki może być przybliżony koszt ?...
Da sie. Same elementy sa tanie, ale jest troche grzebania przy tym i pewnie robocizna bedzie droga. Nie wiem dokladnie, nie mialem otwartej SY85 ale zdarzalo mi sie naprawiac inne instrumenty. To sa elementy SMD (montowane poowierzchniowo), czy zwykle? Nie powinny byc SMD, SY to stara seria, a i tak tor wyjsciowy byl czesto robiony na elementach przewlekanych, nawet w tych nowszych instrumentach czy modulach.
Od razu Ci powiem, zeby uwazac z lutowaniem, bo druk jest czesto na PCB wbrew pozorom kiepskiej jakosci w instrumentach (niekiedy bardzo kiepskiej!). Ale jak sie zabierze za to ktos, kto sie rozeznaje w takich ukladach, nie bedzie problemu z naprawieniem.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!