Witam ,
nie wszystkich zainteresuje ten pomysł, ale myślę , że jest kilka osób którym się to spodoba :)
Dzięki wykorzystaniu programu Rejoice +joyPad + odrobine zabawy lutownicą uzyskałem namiastkę Knobboxa. Projekt nazwałem JoyBox - ponieważ po pierwsze sprawił mi dużo radości (w końcu niskim kosztem mam swoje knoby :), a pozatym faktycznie bazuje na JoyPad'ach.
Wyjaśnię teraz na czym polega standardowy patent:
- Joistik (Joypad, kierownica , cokowliek z kontrolerów gier) podpina się do systemu i konfiguruje w nim zgodnie ze standardową procedurą.
- Rejoice - program do zamiany komunikatów z kontrolerów gier na komuniakty midi pozwala na skonfigurowanie niemalże dowolnego komunikatu midi (Nie znam dokładnei całej specyfikacjistandardu MIDI więc nie jestem w stanie potwierdzić)
- Komunikaty z Rejoice'a są transmitowane na wirtualny port - MidiYoke tutaj spisuje się wyśmienicie :)
-I ostani etap to skonfigurowanie dowolnej aplikacji która odbiera midi - z czego tam każdy korzysta - testowałem na Rebirth.
Teraz czas na rozwinięcie tematu:
- Zmieniam obudowę joypada na pudełko , zamiast gałek analogowych wstawiam knoby i wszystko wyprowadzowam na obudowę. (Ten proces jest najbardziej czasochłonny i wymaga około 3 godzin pracy dla mniej wprawnej osoby)
Efekt końcowy , zamiast joy'a jest ładne pudełko wysyłające sygnały midi na porcie usb :)
Wady:
-Czas latencji skacze do 1 milisekundy jak dłubie się dużo na raz - zazwyczaj jest w graniczach 0,2 do 0,5
-Cały czas rejoice działa w tle , co nie każdemu musi się podoba
-W zależności od sprzetowej bazy (użytego joy'a) czułość knobów /faderów jest rózna - widać to zwłaszcza przy granicznych pozycjach i na środkach (DeadZone's - czyli martwe strefy)
-Nie wiem czy ruszy na MAC'u (nie mam więc nie wiem czy jest soft zamieniający komunikaty joy'a na midi)
Zalety:
-Niski koszt !!! (Budżet projektu który wykonałem zamyka się w kwocie niecałych 100 zł, z czego jest bardzo uzalezniony od stopnia rozwinięcia całości)
- Duże mozliwości konfiguracyjne (Obsłuży cokowliek co zosstanie rozpoznane jako kontroler gier)
- Radośc i satysfakcja z stworzenia własnego kawąłka sprzętu :)
Trochę danych technicznych:
-Użyłem na podstawę GamePad Apollo USB (30 zł)
- 4 knoby z nasadkami (Około 10 zł)
- 9 Przycisków (po złotówce każdy) a docelowo w poprawioenj wersji (jeszcze tyle zostąło mi do polutowania) będzie ich o osiem więcej
- kilka metrów kabla (grosze)
- dioda led
- pudełko (bezcenne - wygrzebane z szuflady :)
i na koniec link do screena jak to miejwięcej wygląda po złożeniu :
Obrazek
Mam nadzieję, że pomysł przyda się komuś.