...Kiedyś połączyłem pianino z syntezatorem. Trochę było zabawy z kontaktami. Nie widzę problemu w dorobieniu kontaktów w akordeonie. Co do elektroniki, to najrozsądniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie z gotowych części wyjętych z jakiegoś starego taniego syntezatora lub keyboarda z wyjściem MIDI. Jakieś 200 zł. + kilka wieczorów majsterkowania i gotowe. ...
**********************
Ale jak z tym pianinem?
Tylko nie mów że udało się zrobić odbiór dynamicznej klawiatury?
Gdzie umieściłeś styki? Pod klawiszem czy pod młotkiem?
Akordeon MIDI
- macandroll
- Posty:506
- Rejestracja:sobota 10 cze 2006, 00:00
Muzyk, gitarzysta
Re: Akordeon MIDI
...Kiedyś połączyłem pianino z syntezatorem...
W pianinie jest nieporównywalnie więcej miejsca na takie ruchy niż w akordeonie. Stąd też rozwiązań klawiatur MIDI dla tego typu instrumentów jest wręcz tyle, ilu zainteresowanych
.
W przypadku akordeonu rzecz ma się znacznie gorzej. Tu trzeba mocno indywidualnych konstrukcji, rozwiązania uważane za uniwersalne muszą bardzo mocno zapracować na takie określenie
.
[addsig]
W pianinie jest nieporównywalnie więcej miejsca na takie ruchy niż w akordeonie. Stąd też rozwiązań klawiatur MIDI dla tego typu instrumentów jest wręcz tyle, ilu zainteresowanych

W przypadku akordeonu rzecz ma się znacznie gorzej. Tu trzeba mocno indywidualnych konstrukcji, rozwiązania uważane za uniwersalne muszą bardzo mocno zapracować na takie określenie

[addsig]
Wojciech Chabinka - sekretarz redakcji EiS
Re: Akordeon MIDI
......Kiedyś połączyłem pianino z syntezatorem. Trochę było zabawy z kontaktami. Nie widzę problemu w dorobieniu kontaktów w akordeonie. Co do elektroniki, to najrozsądniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie z gotowych części wyjętych z jakiegoś starego taniego syntezatora lub keyboarda z wyjściem MIDI. Jakieś 200 zł. + kilka wieczorów majsterkowania i gotowe. ...
**********************
Ale jak z tym pianinem?
Tylko nie mów że udało się zrobić odbiór dynamicznej klawiatury?
Gdzie umieściłeś styki? Pod klawiszem czy pod młotkiem?...
**********************
To było dawno temu, o dynamicznej klawiaturze można było sobie pomarzyć. Styki w pianinie zrobiłem nad tylną częcią klawiszy, która jest wewnątrz instrumentu - pianino nie było moje, stało w restauracji i nie chciałem pozostawiać widocznych śladów mojego majsterkowania. Każdy klawisz miał osobny przewód, połączenie z syntezatorem zrobiłem przeż ogromiasty styk na kilkadziesiąt bolców. MIDI po prostu w tym starym syntezatorzysku nie było.
Akordeon faktycznie jest mniejszy i wymaga neco drobniejszych części stykowych. Ale ma tę zaletę, że drążki łącace klawisze z klapami są metalowe i można ich wykorzystać. Wystarczy nad nimi zamocować grzebień ze sprężynowymi kontaktami. Dla bardziej odważnych polecam wymienić całą klawiaturę. Wziąć klawiaturę razem z kontaktami od niedrogiego keyboardu, odpowiednio przyciąć i dopasować do akordeonu. Niektóre syntezatory miały (mają) kontroler zadęcia lub vocoder co można by zastosować do sterowania głośniości dźwięku miechem. Więc możliwości jest wiele. Komuś wystarczy gra bez dynamiki na gotowych dźwiękach ze starego CASIO, ktoś może zamontować sobie klawiaturę sterującą i kontrolery dać pod lewą rękę. Może ktoś się pochwali swoim przerobionym akordeonem.
**********************
Ale jak z tym pianinem?
Tylko nie mów że udało się zrobić odbiór dynamicznej klawiatury?
Gdzie umieściłeś styki? Pod klawiszem czy pod młotkiem?...
**********************
To było dawno temu, o dynamicznej klawiaturze można było sobie pomarzyć. Styki w pianinie zrobiłem nad tylną częcią klawiszy, która jest wewnątrz instrumentu - pianino nie było moje, stało w restauracji i nie chciałem pozostawiać widocznych śladów mojego majsterkowania. Każdy klawisz miał osobny przewód, połączenie z syntezatorem zrobiłem przeż ogromiasty styk na kilkadziesiąt bolców. MIDI po prostu w tym starym syntezatorzysku nie było.
Akordeon faktycznie jest mniejszy i wymaga neco drobniejszych części stykowych. Ale ma tę zaletę, że drążki łącace klawisze z klapami są metalowe i można ich wykorzystać. Wystarczy nad nimi zamocować grzebień ze sprężynowymi kontaktami. Dla bardziej odważnych polecam wymienić całą klawiaturę. Wziąć klawiaturę razem z kontaktami od niedrogiego keyboardu, odpowiednio przyciąć i dopasować do akordeonu. Niektóre syntezatory miały (mają) kontroler zadęcia lub vocoder co można by zastosować do sterowania głośniości dźwięku miechem. Więc możliwości jest wiele. Komuś wystarczy gra bez dynamiki na gotowych dźwiękach ze starego CASIO, ktoś może zamontować sobie klawiaturę sterującą i kontrolery dać pod lewą rękę. Może ktoś się pochwali swoim przerobionym akordeonem.