Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
wasyl25
Posty:424
Rejestracja:wtorek 15 lut 2005, 00:00
Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: wasyl25 » wtorek 02 sty 2007, 21:53

Bo jezeli jest szyba to ona moze byc równiez powodem. sam to przerabiałem. Ale jest na to skuteczny patent.
Od pewnego czasu zajmuje się muzyką i zamierzam zająć się tym profesjonalnie, powoli buduję studio.

Rafals
Posty:65
Rejestracja:piątek 26 mar 2004, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: Rafals » wtorek 02 sty 2007, 23:18

Ładne ozdoby te pianki....

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: Master » wtorek 02 sty 2007, 23:46

...Bo jezeli jest szyba to ona moze byc równiez powodem. sam to przerabiałem. Ale jest na to skuteczny patent. ...
**********************
niema szyby .... jedynie co moze nagrac to lektora do reklamy ... jaka kolwiek próba nagrywania głosniejszych wokali , konczy sie porazką

Awatar użytkownika
wasyl25
Posty:424
Rejestracja:wtorek 15 lut 2005, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: wasyl25 » wtorek 02 sty 2007, 23:56

......Bo jezeli jest szyba to ona moze byc równiez powodem. sam to przerabiałem. Ale jest na to skuteczny patent. ...
**********************
niema szyby .... jedynie co moze nagrac to lektora do reklamy ... jaka kolwiek próba nagrywania głosniejszych wokali , konczy sie porazką ...
**********************
a jaki rodzaj muzyki nagrywa twuj znajomy, mugłbys mi podesłac na majla jakies prubki. bo moze ja mam podobny problem, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy.

Czy to nie jest przypadkiem taki efekt ze brakuje jakby gury w wokalu, a ponad wszystko inne przebija sie duł??
Od pewnego czasu zajmuje się muzyką i zamierzam zająć się tym profesjonalnie, powoli buduję studio.

Awatar użytkownika
Master
Posty:1390
Rejestracja:poniedziałek 27 paź 2003, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: Master » środa 03 sty 2007, 00:08


a jaki rodzaj muzyki nagrywa twuj znajomy, mugłbys mi podesłac na majla jakies prubki. bo moze ja mam podobny problem, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy.

Czy to nie jest przypadkiem taki efekt ze brakuje jakby gury w wokalu, a ponad wszystko inne przebija sie duł??...
**********************
Nie mam tutaj zadnych probek, coś moze jest w studio ... ale u niego jest dokładnie odwrotnie , góra jest tylko nie ładna , niema dołu ... wokale sa bardzo cienkie ... słychac takie szpilki , jak by zle ustwaiony kompresor . albo kiepski mikrofon .. tylko ze on nie uzywa kompresora , a mikrofon ma OK .

Awatar użytkownika
Orbit
Posty:423
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: Orbit » środa 03 sty 2007, 00:30


Nie mam tutaj zadnych probek, coś moze jest w studio ... ale u niego jest dokładnie odwrotnie , góra jest tylko nie ładna , niema dołu ... wokale sa bardzo cienkie ... słychac takie szpilki , jak by zle ustwaiony kompresor . albo kiepski mikrofon .. tylko ze on nie uzywa kompresora , a mikrofon ma OK .
...
**********************
Takie zachowanie to typowie dla małych pomieszczen , dzwiek musi sie gdzies " rozwinąc " nawet wokal . Miałem podobny problem , nie moglismy poradzic sobie ze wokalem , działy sie jakies dziwne rzeczy , własnie ginoł dół , lub wokał sie zamulał w zaleznosci od tego jak głosno spiewał wokalista . poprosiłem o pomoc p. Adama Zych , ktory po obejrzeniu pomieszczenia stwierdził ze nigdy nie nagram w małym bardzo wytłumionym pomieszczeniu dobrze głosnego wokalu , poniewaz głos ludzki wytwarza cisnienie ktore , dosłownie znosi fale i mogą sie dziac jakies anomalia typu znoszenie sie czestotliwosci , ... czy cos takiego , nie pamietam teraz dokładnie poniewaz to było z 8 lat temu , efekt był taki ze zrobilismy wieksze pomieszczenie 4,5 x3,5 takze je wytłumilismy dosyc powaznie , ale problemow juz niema .

Awatar użytkownika
wasyl25
Posty:424
Rejestracja:wtorek 15 lut 2005, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: wasyl25 » środa 03 sty 2007, 01:32

dziwna sprawa. Bo teoretycznie, jak nie ma płaskich powieszchni to dzwiek nie ma sie od czego odbijac. Ale cos w tych małych pomieszczeniach jest. Tylko ze jak jest tylko np; 2m2 na kabine to inaczej sie nie da. ale wiem ze nie wszedzie jest to zjawisko. Bo u siebie mialem sytuacje ze wokal brzmiał "dziwnie". A ze pomieszczenie mam wygłuszone mocno, co zreszta pisałem wyzej, to nie widziałem co jest przyczyna. Co sie okazało ze dzwiek odbijał sie od szyby i wprowadzał redukcje wysokich czestotliwosci (tak mi sie wydaje).(szyba jest pod kontem). Poradziłem sobie z tym problemem w sposub nastepujacy: na okno załozyłem ramke z taka cieniutka siateczka. i jest ok.
Od pewnego czasu zajmuje się muzyką i zamierzam zająć się tym profesjonalnie, powoli buduję studio.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: Zbynia » środa 03 sty 2007, 03:56

poprostu dzwiek sie dusi - zeby rozwinal skrzydla musi miec przestrzen - dlatego inaczej zabrzmi pomieszczenie 3x4 nawet gluche a inaczej gluchy kibel
dlugosci fal i takie tam bzdety plus niepelne pochlanianie w takim kiblu - bo jak wiadomo pianka pochlania tylko czesc czestotliwosci......a to co pod nia moze reszte odbic.....

niestety budowanie takich rzeczy bez porzadnych materialow pomocniczych,wyliczen i doboru materialu nie ma sensu - dobrze napewno nie bedzie

Awatar użytkownika
Orbit
Posty:423
Rejestracja:środa 15 paź 2003, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: Orbit » środa 03 sty 2007, 10:43

...poprostu dzwiek sie dusi - zeby rozwinal skrzydla musi miec przestrzen - dlatego inaczej zabrzmi pomieszczenie 3x4 nawet gluche a inaczej gluchy kibel
**********************
DOKŁADNIE !!

Awatar użytkownika
SLP
Posty:266
Rejestracja:wtorek 20 lip 2004, 00:00

Re: Jaka pianka do kabiny wokalowej?

Post autor: SLP » środa 03 sty 2007, 11:21

......poprostu dzwiek sie dusi - zeby rozwinal skrzydla musi miec przestrzen - dlatego inaczej zabrzmi pomieszczenie 3x4 nawet gluche a inaczej gluchy kibel
**********************
DOKŁADNIE !!...
**********************
W moim hołm-studio garażowym aż się prosi żeby dla wygody zrobić kabinkę bo mam na tyłach "reżyserki" pomieszczenie ok 1x2,2m.... ale to oczywiste że wokal tam się zadusi. Taka buda to się nadaje na umieszczenie w niej komputera i innych szumiących urządzeń, aby w reżyserce była cisza.

W samej "reżyserce" (ok 3 x 5) wokale nagrywa się znakomicie. Pomieszczenie mam zaadaptowane w taki sposób, że połowa (część z monitorami, mikrofon) jest totalnie wytłumiona (bass-trapy w rogach, rezonatory-skrzynie z OSB na ramach, z wełną mineralną i pustką od ściany, a na to i na sufit takie panele "filcowe"). Druga połowa pomieszczenia, gdzie siedzę za sprzętem jest tak zaorganizowana, żeby było jak najwięcej rozproszeń, czyli dużo różnie powysuwanych książek na pułkach plus panele rozpraszające w kilku miejscach.

P.S kolejny raz polecam lekturę Everesta.....
Cały czas zmierzamy ku perfekcji :)

ODPOWIEDZ