Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:
Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: JoachimK » środa 18 sty 2006, 16:23

Jasne, ale ja nie mówiłem o syntezie FM w sensie patentu Chowninga [...] Miałem na myśli modulację częstotliwości w analogowych oscylatorach VCO i filtrów VCF oraz synchronizację oscylatorów, które były obecne w syntezatorach już od początku lat 70-tych [...]



Moze sie zle wyrazilem, tez mialem na mysli to, ze projekty GW bazowaly na najprostszych rozwiazaniach i mimo widocznego na swiecie postepu, mozna by pewne rzeczy uzyskac podazajac innym kierunkiem.

Nie przypominam sobie jednak, by inne rozwiazania konstrukcyjne roznily sie od projektow Wodzinowskiego. Wszystko opieralo sie o identyczna filozofie generacji brzmienia - czyli pomieszanie kilku sygnalow, w dodatku juz na gotowo uzyskanych z klasycznego schematu (np. generator jako zespol integratora i komparatora).
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: MB » środa 18 sty 2006, 16:52

Nie przypominam sobie jednak, by inne rozwiazania konstrukcyjne roznily sie od projektow Wodzinowskiego. Wszystko opieralo sie o identyczna filozofie generacji brzmienia - czyli pomieszanie kilku sygnalow, w dodatku juz na gotowo uzyskanych z klasycznego schematu (np. generator jako zespol integratora i komparatora)....

**********************

Widzisz, mi chodzi o to, że filtrowana addytywna mieszanina przebiegów z jednego lub kilku oscylatorów to jednak dość uboga paleta barw. Wiadomo, że w 99% syntezatorów są oscylatory, filtry i obwiednie. Ale już od pierwszych syntezatorów w połowie lat 60-tych konstruktorzy zdawali sobie sprawę, że dodanie paru nieliniowych elementów architektury (jak wspomniane modulacje czy układy nieliniowego przekształcania przebiegu) ogromnie poszerza możliwości syntezatora.



U Wodzinowskiego oscylatory generowały grzeczne 3 przebiegi (trójkąt, prostokąt i sinus), które można było jedynie zsumować i przefiltrować - na to pozwalała architektura jego instrumentów. Piszesz, że nie przypominasz sobie innych rozwiązań konstrukcyjnych? Ależ właśnie podałem Ci przykłady tych rozwiązań: Minimoog miał możliwość modulacji jednego VCO drugim lub szumem, ARP Odyssey miał dodatkowo możliwość synchronizacji dwóch oscylatorów, inne instrumenty miały modulator kołowy (układ mnożący) - te "drobiazgi" otwierają nowe wymiary brzmienia, umożliwiają uzyskanie barw niemożliwych do osiągnięcia nawet jeśli ma się do dyspozycji 10 oscylatorów VCO,jak u Wodzinowskiego.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: JoachimK » środa 18 sty 2006, 17:25

Widzisz, mi chodzi o to, że filtrowana addytywna mieszanina przebiegów z jednego lub kilku oscylatorów to jednak dość uboga paleta barw. [...]U Wodzinowskiego oscylatory generowały grzeczne 3 przebiegi [...] Piszesz, że nie przypominasz sobie innych rozwiązań konstrukcyjnych? Ależ właśnie podałem Ci przykłady tych rozwiązań: Minimoog miał [...]



Alez ja sie zgadzam z tym, co piszesz! Mialem na mysli uproszczone konstrukcje Wodzinowskiego, jak i kilka innych projektow na lamach polskiej prasy bazujace dokladnie na tej samej idei :)
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
jarekz
Posty:245
Rejestracja:niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: jarekz » środa 18 sty 2006, 22:03

Zainteresowanym gorąco polecam:

listę dyskusyjną SYNTH-DIY: http://dropmix.xs4all.nl/rick/Emusic/Synth-diy/

tutaj można dostać płytki do gotowych projektów: http://www.elby-designs.com/index.html

**********************

Na forum SYNTH-DIY bylem przez ostatnie 2,5 roku. Wypisalem sie, bo

dominuja tam ostatnio tylko trzy tematy:

1. Gdzie i za ile kupic CA3080

2. Bzdury

3. Jeszcze wieksze bzdury

Jest paru ciekawych konstruktorow; mam do nich adresy mailowe.

A Elby-Designs oferuje rowniez plytke mojego syntezatora (AVRSYN)...



A czy ktos sie tutaj zajmuje CYFROWA SYNTEZA lub CYFROWYM

PRZETWARZANIEM SYGNALU?


Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: MB » środa 18 sty 2006, 22:13

A Elby-Designs oferuje rowniez plytke mojego syntezatora (AVRSYN)...

**********************

gratulacje!



A czy ktos sie tutaj zajmuje CYFROWA SYNTEZA lub CYFROWYM

PRZETWARZANIEM SYGNALU?

**********************

hmm ... no tak jakby ... ja

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: matiz » środa 18 sty 2006, 22:19

Wzmacniacz operacyjny 741, który królował w tych konstrukcjach to nie tylko koszmarne źródło szumu, ale przede wszystkim zbyt wolny układ do niektórych zadań, które mu w tych układach powierzano. Nie było żadnych szans na to, żeby układy VCO na 741 pracowały liniowo w całym zakresie muzycznym.



No i tez VCO mial 709 bez kompensacji czestotliwosciowej w komparatorze (a moze integratorze, nie pamietam). Dzialalo - zbudowalem takie cos z kolega w 1981 roku, generator byl liniowy i stroil niezle. Problemem byla barwa - zadnej pily, tylko trojkat i prostokat, czyli same fleciki, filtrowanie nic nie dawalo , ale jak na te czasy to byl hardkor. Jak wystapilem z chorusem do basu w obudowie wielkosci dwoch encyklopedii (na liniach "kondensatorowych") ktory szumial bardziej niz gral, to akustyk w Arenie po sztuce przyszedl sie spytac, co to mi takie brzmienie zrobilo

Awatar użytkownika
MB
Posty:3318
Rejestracja:wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: MB » środa 18 sty 2006, 22:50

No i tez VCO mial 709 bez kompensacji czestotliwosciowej w komparatorze (a moze integratorze, nie pamietam). Dzialalo - zbudowalem takie cos z kolega w 1981 roku, generator byl liniowy i stroil niezle.

**********************

no popatrz, a u mnie nie działało. To znaczy działało liniowo do jakichś 5kHz i tyle. 709 był w komparatorze (układ tzw. I generacji, czyli mniej stopni, czyli szybszy, a dzięki dodatniemu sprzężeniu zwrotnemu zewnętrzna kompensacja mogła być odłączona). Ale w integratorze był 741, który był zdecydowanie za wolny. IMHO to się nadaje do całkowania prądu sieciowego 50Hz, ale nie do precyzyjnych układów audio. Po latach skopiowałem ten układ na LM318 i to dopiero było liniowe.

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: JoachimK » środa 18 sty 2006, 23:03

Oprocz 709 mozna jeszcze bylo probowac z MAA502/504, oczywiscie z pojemnoscia do kompensacji. Porownan nie robilem, ale chyba byly lepsze od 741.
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
jarekz
Posty:245
Rejestracja:niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: jarekz » środa 18 sty 2006, 23:09

...Oprocz 709 mozna jeszcze bylo probowac z MAA502/504, oczywiscie z pojemnoscia do kompensacji. Porownan nie robilem, ale chyba byly lepsze od 741....

**********************

Czeski MAA504 to uA748, jesli dobrze pamietam. W PRL-u lat 80.

byl to taki wzmacniacz operacyjny "z gornej polki".



Hmm... Bardzo "ukladowa" sie zrobila ta dyskusja...


Awatar użytkownika
jarekz
Posty:245
Rejestracja:niedziela 15 sty 2006, 00:00

Re: Czy jest tu ktoś, kto buduje syntezatory?

Post autor: jarekz » środa 18 sty 2006, 23:12

A czy ktos sie tutaj zajmuje CYFROWA SYNTEZA lub CYFROWYM

PRZETWARZANIEM SYGNALU?



hmm ... no tak jakby ... ja ...

**********************



A co konkretnie robisz/zrobiles/masz zamiar zrobic w tej dziedzinie?

Uwazam, ze technika cyfrowa kryje najwiekszy potencjal do

eksperymentow. Np. na ukladach FPGA mozna zrobic prawdziwe cuda.


ODPOWIEDZ