Adaptacja akustyczna niewielkiej reżyserki
-
- Posty:471
- Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00
Re: Adaptacja akustyczna niewielkiej reżyserki
...
...
Od dłuższego czasu zmagam się z pogłosem w moim domowym studio nagrań. Z pomiarów wynika że chodzi tu o częstotliwości w niskim dole czyli tak w granicach 50 - 120 Hz. Jak na razie doszedłem do tego że da się to rozwiązać za pomocą pułapek bassowych (basstap). Ale piankowe wersje nawet o dużej średnicy (40 cm) nie rozwiąrzą problemu w pełnym stopniu, ewentualnie go ograniczą. I tu pytanie: czy jakieś pułapki bassowe nie piankowe mogą rozwiązać problem czy może powinienem postawić w każdym rogustudio łóżko w pionie <żart>? Przeszukując internet trafiłem na http://www.acousticity.pl/aktualnosci/16-aktualnoci/274-oferta-pulapek-basowych-acousticity taki produkt, który jest z drewna i powinien spisywać się lepiej niż piankowe ustroje akustyczne. Dajcie znać co myślicie....
...
Najlepszym i najbardziej efektywnym rozwiązaniem jest zbudowanie samemu szerokopasmowych akustycznych absorberów. Do tego celu najlepsza jest wełna mineralna o dużej gęstości. Może być to Isover Pt 80 lub Pt 100. Jeżeli pieniądze nie grają roli to zdecydowanie polecam Isover Multimax 30. Jest o wiele lżejsza, nie pyli i bardzo dobrze sprawdza się w absorbcji. Absorbery możesz skonstruować np.: zrobić ramkę z listewek, w niej umieścić wełnę i pokryć np. włókniną, co nie jest konieczne do kontroli niskich częstotliwości. Absorbery zamocować na hakach w narożnikach pomieszczenia, zachowując odstęp od ściany.