Poprawa charakterystyki monitorów

[MB]

Nieprawda. Bardzo przyzwoitą poprawę właściwości akustycznych pomieszczenia można osiągnąć budując samemu odpowiednie panele akustyczne, których łączny koszt nie przekroczy kilkuset zł.

[JoachimK]

...Nieprawda. Bardzo przyzwoitą poprawę właściwości akustycznych pomieszczenia można osiągnąć budując samemu odpowiednie panele akustyczne, których łączny koszt nie przekroczy kilkuset zł....
**********************

I w dodatku takie panele beda znacznie skuteczniejsze od EQ

[panisher]

...Ja proponuje, zebys wykupił Sobie kawałek ziemi tj jakies 30tys zł, postawił tam budynek czyli 50tyś zł i zaadoptował go pod studio. Zamów gotowy projekt za 5 tyś, materiały 10tyś + robcizna. Do tego sprzęt za jakieś 50 tyś, no chyba, że chcesz się bawić w amatorszczyznę.

To co wymieniłem to jest taka podstawa, żeby rozpocząć swoją przygodę z muzyką, podstawowy homerecording.

To tyle z mojej stromu w kwestii monitorów.

ps

pewnie admin zamknie zaraz ten temat, jak wiele innych. ...
**********************
swoja droga, mam kawalek wlasnej ziemi (i to spooory ), do tego duzy ceglany wolnostojacy garaz z dwoma pomieszczeniami... koszt przerobienia go na studio nie zamyka sie w 10 tyś ;)

[Zbynia]

to nic tylko budowac

chcialem sobie inaczej ustawic odsluchy w pokoju - poszerzylem tylko odstep miedzy nimi o 50 cm i efekt duzo gorszy

[grembo]

......Nieprawda. Bardzo przyzwoitą poprawę właściwości akustycznych pomieszczenia można osiągnąć budując samemu odpowiednie panele akustyczne, których łączny koszt nie przekroczy kilkuset zł....
**********************

I w dodatku takie panele beda znacznie skuteczniejsze od EQ...
**********************
ja sie wiele razy zastanawailem

skoro pulapki basowe (np. ten Heimholtz) powinny byc strojone pod konkretne pomeiszczenie - to czy sprzedawane czy nawet wlasnorecznie wydziergane ustroje akustyczne (powiedzmy majace dzialac od niskich srednich po same góry) nie dzialaja nieco przypadkowo? przeciez nie sa stworzone pod konkretne pomeiszczenie, odsluchy, preferencje uzytkownika.... jeszcze dyfuzory - te chba z definicji nie sa tak czule i indywiodualne, ale absorbery?

JEszcze bym sie nie zastanawail gdybym wiedzial ze tak monitory jak i uszy realizatora z definicji sa idealnie "plaskie" - liniowe czy jak to zwac, ale w przypadku pomieszczenia chyba tak nie jest (tzn. nie kazde pomsizecznie jest takie samo).
Wiec do ustrojow za kilkaset złotocyh o ktorych pisal MB trzeba dodac koszty projketu - badan?

To pytanie nie prowokacja :)

[Paweł]

A może Ergo?

Rozwiązanie wygląda ciekawie. ...
**********************
No właśnie troche nadziei z tym wiążę. Przede wszystkim z 2 powodów. Po pierwsze, ponoć sprzęcik oparty jest o algorytmy opracowane przez Peter'a Lyngdorf'a, a to jest człowiek, który napisał algorytmy do RCS TacT'a, a to urządzenie słyszałem kilka razy w akcji i trzeba przyznać że potrafi wiele. Ma tylko jedną wadę - cenę.

Po drugie, atutem Ergo jest cena. Miał kosztować ponad 3 tys. a staneło na ponad dwóch. Miło.

Tyle że jeszcze nie miałem przyjemności, ale zęby sobie ostrzę.

[MB]

Ale ja nie piszę o rezonatorach Helmholtza czy innych formach strojonych pułapek basowych tylko o pułapkach szerokopasmowych, które oferują silną absorpcję w całym zakresie niskich częstotliwości. Tutaj nie trzeba nic badać ani nawet obliczać, nie trzeba żadnych kosztownych pomiarów. Od kilkudziesięciu lat wiadomo, jak takie ustroje działają. Choć są faktycznie mniej skuteczne od rezonatorów, nawet takie niestrojone absorbery potrafią w dużym stopniu poradzić sobie z problemami rezonansów pomieszczenia.
Wystarczy prosta konstrukcja z paru listewek, arkusza sklejki i płyty z prasowanej wełny mineralnej. Przybliżony koszt - około 50zł plus 1 dzień pracy za sztukę.

[MB]

JEszcze bym sie nie zastanawail gdybym wiedzial ze tak monitory jak i uszy realizatora z definicji sa idealnie "plaskie" - liniowe czy jak to zwac, ale w przypadku pomieszczenia chyba tak nie jest (tzn. nie kazde pomsizecznie jest takie samo).
**********************
zapomniałem dopisać: co z tego, że uszy nie są płaskie, skoro zawsze masz je przy sobie i słuchasz nimi wszystkiego? To oznacza, że słuchasz nimi żywego instrumentu jak i tego co jest na płycie. Podobnie inny słuchacz Twoich nagrań ma porównanie ich brzmienia do prawdziwych instrumentów dokonane jego własnymi uszami. Uszy są więc one wspólnym czynnikiem, który można wyrugować z równania!

Pomieszczenie i monitory realizatora to co innego - przecież docelowy słuchacz słucha w innych warunkach.

[Miłaszewski]

...Nieprawda. Bardzo przyzwoitą poprawę właściwości akustycznych pomieszczenia można osiągnąć budując samemu odpowiednie panele akustyczne, których łączny koszt nie przekroczy kilkuset zł....
**********************
przyklad z zeszlego tygodnia:
jedna z niskich nut granych na gitarze akustycznej byla wyraznie glosniejsza od reszty i wyraznie dalo sie uslyszec dluzszy czas wybrzmieniewania tej czestotliwosci w pomieszczeniu - bardzo dokuczliwa sytuacja

po umieszczeniu w jednym narozniku (!) dwoch paneli z dosc gestej welny mineralnej o rozmiarach 60*120*20 problem calkowicie zniknal
[addsig]

[grembo]

Niby tak

- ale ja wiem jak brzmi np. zywy kontrabas z metra (albo sponad pudla - gdy na nim gram), to samo trabka, fortepian - zwroc uwage ze instrumenty z wielu przyczyn, w wiekszosci zastosowan sa nagrywane z bardzo malego dystansu (gdybym stanal metr od trabki na wprost czaszy i sluchal jak ja slyszy mikrfon... to chyba byloby to ostatnie nagranie w moim zyciu :)

Stad orkeistra nagrywana XY brzmi po nagraniu doscy liniowo i tak jak mniej wiecej znam jej brzmienie (choc nie zawsze sie zlapie miejsce w pierwszym rzedzie), po kompresji jej barwa przeciez tez sie zmienia

Juz sama rejestracja "bliska" isntrumentów to jednak chyba kompromis, wiec informacja czy doswiadczenie wynikajace z przebywania na co dzien z wlasnym sluchem ... ma teraz mneijsdze znaczenie niz kiedys - gdy blisko nagrywano w zasadzie wokal, ew. intrument solowy.

Czyli - adaptacja pomieszczenia powinna rzeczywiscie idealnie "uliniowić" odsluchiwana muzyke?

a co do szerokopasmowej adaptacji pomeiszczenia - slyszalem studio ktore jest cale wyciszone tymi filcowymi wytloczkami (nie wiem ja to sie nazywa) - ogniotrwalymi , etc. - do bani sie to nadaje, a w pomieszczeniu odsluchowym - przede wszystkim "tnie|" gore - nagrania wstepnie zmiksowane tam u mnie w domu sa ostre jak brzytwa - mysalem ze poza uniknieciem odbic - gora nie powinna byc "ruszana" przez ustroje