Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: matiz » środa 26 mar 2008, 01:24

Zmierzyłem co i jak.. na sygnałowym mam 1,98V

Czyli jest fantom

na 2. mam 4,25V (czyli prawie teoretyczne 5V).

Czyli jest tez oddzielne zasilanie do mikrofonu

Tak więc phantom phantomem, ale zarówno na bateriach jak i z zasilaczem - buczy.

A jak podlaczyles ten mikrofon do niesymetrycznego wejscia? W dodatku do wejscia z jakims niewymiarowym fantomem? Moze dlatego buczy... Nie znalazlem tego mikrofonu, ale moze ma wyjscie transfrmatorowe? Przy desymetryzacji masz prad staly plynacy przez malutki traforek - niedobrze...

Awatar użytkownika
_marek
Posty:150
Rejestracja:wtorek 27 mar 2007, 00:00

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: _marek » środa 26 mar 2008, 01:38

...Zmierzyłem co i jak.. na sygnałowym mam 1,98V

Czyli jest fantom

na 2. mam 4,25V (czyli prawie teoretyczne 5V).

Czyli jest tez oddzielne zasilanie do mikrofonu

Tak więc phantom phantomem, ale zarówno na bateriach jak i z zasilaczem - buczy.

A jak podlaczyles ten mikrofon do niesymetrycznego wejscia? W dodatku do wejscia z jakims niewymiarowym fantomem? Moze dlatego buczy... Nie znalazlem tego mikrofonu, ale moze ma wyjscie transfrmatorowe? Przy desymetryzacji masz prad staly plynacy przez malutki traforek - niedobrze......
**********************
Owszem, jest trafo i próbowałem różnych połączen:
-masa karty - > jedna z nózek trafo / sygnałowy z karty ->2. nóżka trafo (wtórne)
-masa karty->masa mikrofonu / sygn. -> jednej z nóżek (wtornej)
-masa karty->masa mikrofonu i jednej z nózek(wt)/ sygn. -> druga nóżka
-sprzed trafo

próbowałem też zasilic preampa z phantoma tego 4,25V, i wydaje mi się, że któraś z tych konfiguracji była dobra, np zasilenie z phantoma albo z baterii, tylko nie mam kompletnej obudowy do tego mika, czyli kawałka rurki, która najprawdopodobniej robiła za ekran...
Ale z drugiej strony, żeby az tak to ściągało zakłócenia..?

Ps. czy wspomniany kondensator 1000uF wlutowany w pobliżu głowicy elektretowej moze zkłócać jej pracę?

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: matiz » środa 26 mar 2008, 09:07

nie mam kompletnej obudowy do tego mika, czyli kawałka rurki, która najprawdopodobniej robiła za ekran...
Ale z drugiej strony, żeby az tak to ściągało zakłócenia..?


Nie mialem takich problemow, wiec nie wiem, ale tam jest impedancja wejsciowa rzedu 10mega, to moze byc problem - na to przeciez nawet patrzec nie mozna

No i niestety cos moze byc po prostu popsute...

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: Zbynia » środa 26 mar 2008, 12:10

przy takim napieciu wszystko jest mozliwe...a wiadome jest ze im nizszy phntom to wzrastaja szumy i slabnie odpowiedz mikrofonu

Awatar użytkownika
_marek
Posty:150
Rejestracja:wtorek 27 mar 2007, 00:00

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: _marek » środa 26 mar 2008, 16:40

Słuchajta dobre ludzie:)

zasiliłem mikrofon phantomem (?) z karty dźwiękowej (5V) tzn poprzez obwód zasilania bateryjnego, podpiąłem go do wzmacniacza domowego w wejście gramofonowe i jest prawie ok. Mikrofonik sie sprawuje, tylko dalej buczy, chociaz już dużo mniej, szczególnie dzięki temu że go uziemiłem, ale i tak muszę dotykać metalowej obudowy, żeby dodatkowo zredukowac brumki.

Czy to kwestia połączenia niesymetrycznego?? Otóż sygnał biorę sprzed transformatora.

Rok produkcji to 1985, więc staruszek z niego. Czy ktoś miał okazję pracować z Oktavami pochądzącymi z tego okresu i mógłby się podzielić wrażeniami??

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: matiz » środa 26 mar 2008, 22:46

zasiliłem mikrofon phantomem (?) z karty dźwiękowej (5V) tzn poprzez obwód zasilania bateryjnego

No to nie phantomem! Wiem ze sie czepiam, ale fantom, jak sama nazwa wskazuje, jest zasilaniem niewidocznym dla sygnalu, a przesylany jest tym samym przewodem, co sygnal akustyczny. W tym przypadku mamy po prostu wyprowadzone zasilanie, ale nie jest to fantom, nawet, jezeli tak sie to potocznie nazywa. Ufff

podpiąłem go do wzmacniacza domowego w wejście gramofonowe i jest prawie ok. Mikrofonik sie sprawuje, tylko dalej buczy

Wejscie gramofonowe to jednak dosc konkretnie podbija dol - nic dziwnego, ze buczy...

chociaz już dużo mniej, szczególnie dzięki temu że go uziemiłem, ale i tak muszę dotykać metalowej obudowy, żeby dodatkowo zredukowac brumki.

Czy to kwestia połączenia niesymetrycznego?? Otóż sygnał biorę sprzed transformatora.


Ja bym jednak bral po traforze, wtedy tez bedzie niesymetrycznie, ale przynajmniej tak, jak konstruktor zaplanowal

Rok produkcji to 1985, więc staruszek z niego. Czy ktoś miał okazję pracować z Oktavami pochądzącymi z tego okresu i mógłby się podzielić wrażeniami??

I to juz sie nazywa oktawa? A nie jakies ŁOMO czy jakos tak? Produkowane zgodnie z normami GOST

Awatar użytkownika
_marek
Posty:150
Rejestracja:wtorek 27 mar 2007, 00:00

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: _marek » środa 26 mar 2008, 23:06

I to juz sie nazywa oktawa? A nie jakies ŁOMO czy jakos tak? Produkowane zgodnie z normami GOST ...
**********************
Tak.. tzn cyrylica pisane: OCTABA MKE-100/ ELEKTBET - coś w tym stylu:)

Co ciekawe, wmontowane fabrycznie na stałe przewody sygnałowe mają oba kolor biały, więc nie wiadomo który to zimny który gorący. Czyżby w tamtych czasach radzili sobie inaczej z fazowaniem :) hehe

Dobra. Na razie temat można zamknąć. Pobawię sie nim później.

Może nawet sknoce nowy preamp.:)

Pozdrawiam wszystkich, dzięki za wszystkie odpowiedzi,

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Mikrofon Oktava - zasilanie wkładki

Post autor: matiz » środa 26 mar 2008, 23:29

cyrylica pisane: OCTABA ...

No, czyli mialem racje, to jakas podroba OSTAWA

ODPOWIEDZ