Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
silver_sound
Posty:431
Rejestracja:środa 27 kwie 2005, 00:00
Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: silver_sound » wtorek 02 sie 2005, 15:31

WQitam

Nie wiem czy o tym samym materiale mówimy.

Ten o którym ja myśle jest gruby, ok 10 - 15 milimetrów, i jest bardzo miękki.

Malowanie go nie ma sensu, bo będzie wciągał farbę jak gąbka, a na dodatek "utwardzi" sie powierzchnia, co popsuje jego właściwośći.

jk
Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: Zbynia » wtorek 02 sie 2005, 17:25

plytki pilsniowe o grubosci12 mm z nawierconymi otworkami do 3/4 grubosci

plytki maja wymiar 30 x 30 cm



pewnie ze malowanie nie ma sensu ale to juz tak bylo dlatego tego nie tykam

silver_sound
Posty:431
Rejestracja:środa 27 kwie 2005, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: silver_sound » wtorek 02 sie 2005, 19:27





pewnie ze malowanie nie ma sensu ale to juz tak bylo dlatego tego nie tykam...

**********************



Witam

Szkoda, że ktoś to pomalował,,, wytracił dużo na skuteczności, można taką płyte też dostać "z metra", ale bez tych otworów o których piszesz.

jk

Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: Zbynia » środa 03 sie 2005, 00:45

z tego co sie dowiedzialem to kiedys w tym pomieszczeniu pisano na maszynach wiec je wygluszono w ten sposob



oczywiscie brzydko wygladalo wiec malowanie,malowanie i malowanie - polowa otworkow zatkana i jest tragedia



w ksiazce A.Everesta sa duzo ladniejsze i skuteczniejsze sposoby na wygluszenie a efekt tez lepszy

cenowo wyjdzie chyba nawet taniej i latwiej to zbudowac

Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: Paweł » środa 03 sie 2005, 14:56

A ja polecam inną metodę. Warstwa miękkiej płyty pilśniowej (minimum 10 mm, im grubsza tym lepiej), warstwa twardej, znów warstwa miękkiej (taka kanapka). Jak ktoś jest maniakiem może dodać jeszcze po jednej warstwie. To wszystko zamontowane na listwach, ale nie co 30 cm, tylko pionowe listwy co 40 cm i 2 poziome na całej długości pomieszczenia. Do tego oczywiście sufit i podłoga. Płyta kupiona "z mera" w hurtowni. Oczywiście nie malować.



Udało mi się tą metodą, przy rozsądnym rozplanowaniu, uzyskać całkiem niezłe warunki akustyczne w pomieszczeniu zupełnie do tego nie predystynowanym (dość długa, niezbyt wysoka "kicha").



Jedyny minus to że płyta pyli. Można ją potem obłożyć jakimś materiałem, ale już mi się nie chciało ;).

Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: mel » środa 03 sie 2005, 15:36

...A ja polecam inną metodę. Warstwa miękkiej płyty pilśniowej (minimum 10 mm, im grubsza tym lepiej), warstwa twardej, znów warstwa miękkiej (taka kanapka). Jak ktoś jest maniakiem może dodać jeszcze po jednej warstwie.

**********************

Nie ma wielkiego sensu w tym rozwiazaniu. Dlaczego?

Poniewaz rozne warstwy z materialow o roznej gestosci pochlaniaja lub odbijaja pewne okreslone czestotliwosci. Miekkie pochlaniaja wysokie pasmo a nizsze czestotliwosci przepuszczaja. Im twarsze materialy - tym pochlaniane przez nie pasmo jest nizsze, natomiast czestotliwosci wyzsze po dotarciu do takiej plyty zostana od niej odbite. Wiec - jaki jest sens umieszczania materialu tlumiacego wyzsze czestotliwosci za twarda plyta, skoro one przez nia nie przejda?

Scianka wielowarstwowa jest bardzo dobrym rozwiazaniem, gdy warstwy umieszczone sa we wlasciwej kolejnosci - na betonowa/ceglana sciane kladziemy warstwe mniej twardego materialu - np. tej plyty o ktorej piszecie, na niej np warstwe z welny mineralnej, pamietajac o odleglosciach co najmniej kilku-kilkunastu cm pomiedzy warstwami.

pozdrawiam


Awatar użytkownika
Rolba
Posty:19
Rejestracja:piątek 15 lip 2005, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: Rolba » środa 03 sie 2005, 17:33

OK zrobie tak: najpierw płyta pilśniowa, a później wełna :) ale co na wełne ?? tu się zastanawiam. I jeszcze jedno, jak nie będzie przestrzeni pomiędzy warstwami to jakie to będzie miała znaczenie. Bo boje się, że będzie mało miejsca w kabinie.

Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: mel » środa 03 sie 2005, 18:22

...OK zrobie tak: najpierw płyta pilśniowa, a później wełna :) ale co na wełne ? tu się zastanawiam. I jeszcze jedno, jak nie będzie przestrzeni pomiędzy warstwami to jakie to będzie miała znaczenie. Bo boje się, że będzie mało miejsca w kabinie....

**********************

Na welne mozesz polozyc np cienka wloknine (dostaniesz tanio na allegro) lub inny cienki material.

A jesli chodzi o przestrzen pomiedzy warstwami, postaraj sie chociaz o kilka, lepiej kilkanascie centymetrow pomiedzy plyta a sciana. Welne mozesz przykleic na plyte.

pozdrawiam


Awatar użytkownika
mel
Posty:378
Rejestracja:czwartek 24 lip 2003, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: mel » środa 03 sie 2005, 18:25

ps: wloknina, watolina.


silver_sound
Posty:431
Rejestracja:środa 27 kwie 2005, 00:00

Re: Płyta pilśniowa antydźwiękowa

Post autor: silver_sound » środa 03 sie 2005, 19:42

Witam

Panowie pamiętajcie, że w taniej wełnie mineralnej może znajdować sie włukno szklane, co może byc bardzo nieprzyjemne, i chorobotwurcze. Proponuje zakup takowej wełny dobrej marki, upewniwszy sie, że po dotknięciu zewnętrzną stroną dłoni, i potarciu nią, po tej wełnie, nie ma swędzenia.

jk
Lubię solidność, zarówno w życiu, jak też w konstrukcji sprzętu elektroakustycznego. Nie cierpię TANDETY.

ODPOWIEDZ