I tu mam propozycję. Otóż potrzeba nam kogoś:
- dla którego PCB to w miarę bajka, a przy tym zakuma powyższą "czaczę";
- byłoby fajnie gdyby owy kolega mieszkał w Warszawie lub jej okolicach (jeśli nie to trudno, też gorąco zapraszamy);
- byłoby fajnie gdyby kolega był "pisaty", gdyż opisując owy projekt dla "EP" zarobi przy tym wszystkim całkiem niezłą kasiorę;
- od naszej redakcji też dostanie "full wypas" na wszystko, w tym spotkania z zawodowcami w temacie guzików (ważne).
Koszt zbudowania finalnego (mocno rozbudowanego) owego urządzenia, oczywiście bez dynamiki (velocity) i aftertouch, oceniam na 600/900 zł.
Paso?

Więcej info na mój mail.
...
**********************
Czy tu chodzi "tylko" o to by stworzyć płytkę drukowaną z wlutowanymi guzikami, a całość napędzać elektronicznie, by wysyłała MIDI i do tego jeszcze zgrabną obudowę?
Ale ma przecież znaczenie "obłość" i wielkość guzików - szczegół który ostatecznie zaważy na sensowności całego przedsięwzięcia! Skąd wziąć takie guziki? Sam proces stworzenia matrycy guzików w obudowie to jedno, a napędzanie elektroniczne to dwa. Druga sprawa wydaje mi się prosta bo wiele jest projektów dostępnych w necie, a zrobić mechanicznie instrument taki by chciało się na nim grać jest trudniej w warunkach domowych.