Przymocowanie pianki akustycznej do listw

[mellodeque]

Według Ciebie taki "obrazek" - nie wniesie nic do akustyki tak?

Widze, ze Twoja wiedza jest okrojona rodem z produktów LE.

Kolega chce lekko poprawić akustykę, bez ingerencji w strukturę pokoju, co za tym idzie powinien raczej skupic sie na rozwiaaniach low-cost, i takie własnie mu proponuje.

Rozproszenie jest kluczowym zagadnięciem, bo wyciszenie w jego przypadku nic nie da.

Rozprasza KAŻDA nie płaska powierzchnia, nawet półki z książkami, czasem niewielkimi kosztami można poprawić akustykę pomieszczenia - i własnie takie ustroje są ok.

Pianka pochłania, i rozprasza zarazem, wiec nie cfancykuj mi tutaj. zobacz jak sbudowany jest Reflexion Filter, przeanalizuj jego budowę, potem sie wypowiadaj.

Oczywiscie "obrazki" nie zapewnią tłumienia z zewnątrz, czy wewnątrz, jednak skutecznie pomogą w zwalczaniu pogłosu.

[blaze_ent]

..hehe..

z tego co sie orientyje to drewno na scianach stosuje sie w pomieszczeniach adaptowanych akustycznie.
proponuje zaglebic sie w temacie i zweryfikowac swoja wypowiedz.

p.s.
poczytaj
tu

albo tu

pozdrawiam

[kaslab]

mellodeque ... albo nie umiesz czytać... albo...

Po:

1) Oczywiście, że tego typu ustroje wpłyną na akustyke pomieszczenia jednak nie poprzez rozpraszanie a POCHŁANIANIE dźwięku (polecam strone 341 w podręczniku akustyki Altona Everesta - Piekny pokaz wpływu adaptacji akustycznej na charakterystyke przestrzenną !!)

2) Półki z książkami, wytłoczki od jajek.... oczywiście wpłyną na akustyke ale nie koniecznie POZYTYWNIE ... a to ogromna różnica więc swoją wypowiedzią wprowadziłeś kolege w błąd

3) Reflexion Filter mam.... i jeśli chodzi o wokal to może się sprawdzić ale nie we wszystkich sytuacjach, nie podzialam cudownej opini o tym produkcie (a raczej uważam że jest to rodzaj pewnego kompromisu), natomiast przy nagraniu gitar sprawdza się świetnie... oczywiście biorąc pod uwagę moje pomieszczenie nagraniowe.

4) Takie obrazki pomogą w zwalczniu pogłosu... jednak nie pomoga w zwalczeniu żadnego rezonansu poniżej 500hz a przeważnie w tym paśmie mamy największy problem... choć czesto przede wszystkim brak wiedzy uniemożliwia dostrzeżenie tego problemu

Do blaze_ent :

- poprzez drewno mam na myśli wszelkiego rodzaju dyfuzory typu RPG Diffusor, oraz pułapki basowe z membraną wykonaną ze sklejki w celu zapewnienia jeszcze lepszego pochłaniania dolnych częstotliwości...

Myślałem, że od razu będzie wiadomo o co chodzi... jednak jak zwykle zabierają głos osoby, które nie dość, że nie wiedza o co chodzi to jeszcze wymądrzają się powołując na 3 zdaniowy opis akustyki w sklepie internetowym , żeby nie było Hoohacoustic znam dobrze uważam, że robią dobrą robotę !

Polecam tobie:

- gearslutz.com (forum)
- forum Ethana Winera
- forum Sound on sound

To na początek




[addsig]

[mellodeque]

Widze, ze uczysz sie poręcznika na pamięć.

Budowanie PRO studia a adaptacja to dwie różne rzeczy. Należy rozgraniczyć i jedno i drugie, skoro człowiek nie chce ingerować w znaczący sposób w pomieszczenie, to tylko EASY MADE rzeczy wchodzą w rachubę.

Poza tym napisałem wyraźnie, ze wytłumić takim sposobem listewkowym raczej sie nie da, można jedynie próbować poprawić akustykę.

Niestety wszystko wiąże się z kosztami i pożądną ingerencją w strukturę pomieszczenia.

ot i wsio.

[WBH-2006]

Przyszlo mi do glowy, ze mozna to zrobic tak: zbudowac z desek/listew konstrukcje-rame, ktora trzeba pokryc plyta pilsniowa/plyta OSB (wnetrze mozna dodatkowow wylozyc gruba welna mineralna) oklejona z zewnatrz piankami - calosc zawiesic na haczykach jak obraz (miejsca styku ze sciana pokryc guma lub tasma akustyczna) ... no w zasadzie, to w podobie jak pisal Mellodeque ;) - mozliwosci modyfikacji jest mnostwo (np. cala plyte OSB mozna zastapic deskami rozmieszczonymi z niewielkim odstepem od siebie, a pod spodem filc na welne... takie niby-panele tlumiaco-rozpraszajace, zeby nie uzywac kontrowersyjnego slowa dyfuzory )

[ukaef]

...eee... jeśli jako załorzyciel tematu moge się wtrącić...
Z tego co udało mi się zrozumieć po przeskanowaniu Waszych odpowiedzi kłucicie się o różnicę "rozpraszania" a "pochłaniania" fal dźwiękowych. "Jeden chuj" jak dla które z tych słów najlepiej obrazują działanie takiej konstrukcji, ale jak uzbieram pieniążdki to stestuje. Myślę, że jak rozproszą się fale to nie będę słyszał takiego kurewskiego odbijania się od ścian, a jak się pochłoną to tak samo ;)

Dzięki bardzo, pozdrawiam.
[addsig]

[kaslab]

Masz racje zrób tak jak napisał mellodyne - pomysł ze zrobieniem ramy i powieszeniem tego na ścianie jak obrazu jest bardzo dobry.

A z efektu na pewno będziesz zadowolony !!

Pozdro,

[mellodeque]

Kaslab - załóż się, że to pomoże - tak symbolicznie o 6scio pak piwka.

[kaslab]

...Kaslab - załóż się, że to pomoże - tak symbolicznie o 6scio pak piwka....
**********************
No właśnie mówie, że pomoże na 100%. Także majster działaj !!

I nawet podoba mi się pomysł ze zrobieniem ramy jak do obrazu na które naklejasz panele a całość wieszasz na ściane.

Pozdro,

[kaslab]

Wracając do tematu

Śmiało wieszaj to na listwach... oddalenie tego od ściany tylko poprawi pochłanianie dźwięku jednak na cuda nie licz. max. 10 cm. więcej nie ma sensu. 1-3 cm praktycznie nie zrobią żadnej różnicy.

No i ważne jest też jak grube chcesz mieć te pianki.

Ja miałem np. kiedyś i tak sobie to wymyśliłem że od strony mieszkania ściana + drzwi były całe w tych 4/4 sprawdzało się to w miare poprawnie.

17 cm (2 podsatwa + 15 piramida)
8 cm (4 podstawa + 4 piramidka)

I tak sobie to wymyśliłem że od strony mieszkania ściana + drzwi były całe w tych 4/4 sprawdzało się to w miare poprawnie reszta pomieszczenia była w 17 cm.


Obecnie nie ma już w moim pokoju śladu po piankach korzystam z zupełnie innych rozwiązań, które pozwoliły mi wejść na zupełnie inny poziom pracy z dźwiękiem ... ale to już inna bajka...

Jak masz jakieś jeszcze pytania to dawaj Ukaef !! Pozdro